Zwycięstwo jest obowiązkiem
Po przerwie na spełnienie obowiązków reprezentacyjnych, hokeiści wracają na ligowe tafle. Dziś o 18:00 Unia Oświęcim zmierzy się na własnym lodzie z Kadrą PZHL U23.
Biało-niebiescy w poprzedniej kolejce przegrali u siebie z KH Energą Toruń 2:4 i atmosfera w zespole znów została podgrzana.
– Zlekceważyliśmy rywali. Nie było w naszych szeregach odpowiedniej gry ciałem i ruchliwości. Często jest tak, że zawodnik, który prowadzi krążek nie ma do kogo zagrać. Zmarnowaliśmy wiele stuprocentowych okazji, a nie da się wygrać meczu, jeśli nie strzela się do pustej bramki – analizował Jiří Šejba, trener Unii.
– Coś w tej drużynie trzeba zmienić. Albo mnie, albo zawodników – mówił mocno rozgoryczony.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do końca drugiej rundy w ekipie z Chemików 4 nie będzie gwałtownej rewolucji. Niemniej szefostwo klubu dało trenerowi i zawodnikom ultimatum: 12 punktów w czterech najbliższych meczach.
Dziś biało-niebiescy zmierzą się z Kadrą PZHL U23 i to spotkanie muszą bezwzględnie wygrać. Trzypunktowa zdobycz pozwoli oświęcimianom wyprzedzić w tabeli Zagłębie Sosnowiec. W przypadku porażki MH Automatyki Gdańsk w wyjazdowym starciu z JKH GKS-em Jastrzębie, oświęcimianie przeskoczą też ekipę znad Bałtyku.
W drużynie Unii Oświęcim ostatecznie nie zagra Tomáš Rousek. Czeski napastnik, który był ostatnio testowany, nie zdołał porozumieć się z działaczami co do warunków indywidualnego kontraktu i wyjechał do Niemiec.
Komentarze