Czas rozliczeń w JKH GKS?
W piątkowym meczu z Polonią Bytom w składzie JKH GKS Jastrzębie zabrakło Martina Kasperlika i Artioma Dubinina. Po spotkaniu trener Robert Kalaber wyjaśnił, z czego wynikała absencja Czecha i Rosjanina. O ile w przypadku Kasperlika chodzi o sprawy zdrowotne, o tyle brak Dubinina to... kara! Wiele wskazuje na to, że wobec słabszych ostatnio wyników, w klubie z Jastora może dojść do podsumowań i rozliczeń.
- Kasperlik jest przeziębiony. Przyszedł dziś (w dniu meczu z Polonią - przyp. red.) na trening, ale dostał wolne. Chcemy, aby się wyleczył i był w stu procentach zdrowy i przygotowany do gry - powiedział szkoleniowiec JKH GKS Jastrzębie.
- Natomiast Dubinin po prostu ma karę za to, co zrobił na minutę przed końcem meczu z Kadrą PZHL. Przeciw "dzieciom" popełnił bezmyślny faul i w tym osłabieniu straciliśmy wyrównującą bramkę. Po prostu nie został wystawiony do składu - nie owijał w bawełnę Słowak. - Będziemy musieli zająć jakieś stanowisko nie tylko w sprawie Dubinina, ale i niektórych innych zawodników. Nie było (w ostatnim czasie - przyp. red.) prezesa Kazimierza Szynala, nie było zarządu. Musimy usiąść i porozmawiać o sytuacji. Czekaliśmy na powrót prezesa i będziemy rozmawiać na ten temat. Dotyczy to nie tylko obcokrajowców, ale wszystkich zawodników w naszej drużynie - podkreślił Robert Kalaber.
Komentarze