Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Ekspert ocenia. "Wypowiedzi trenera Roháčka to element psychologicznej gry"

Ekspert ocenia. "Wypowiedzi trenera Roháčka to element psychologicznej gry"

– Uważam, że w obu półfinałach kluczowe będą pierwsze spotkania. To właśnie te mecze nadadzą ton całej rywalizacji – powiedział Grzegorz Piekarski, były obrońca reprezentacji Polski, a obecnie ekspert TVP Sport.


HOKEJ.NET: – Co jest większą niespodzianką ćwierćfinału play-off? To, że JKH przegrało 0:4, czy fakt, że Tauron KH GKS Katowice i GKS Tychy dopiero po siedmiu meczach pokonały Unię Oświęcim i MH Automatykę Gdańsk?


Grzegorz Piekarski, były obrońca reprezentacji Polski: – Postawiłbym tutaj znak równości. Jastrzębianie wygrali Puchar Polski i przez cały sezon prezentowali cierpliwy i dobrze poukładany hokej. Może nie strzelali wielu bramek, ale co najważniejsze – mało tracili. Ich odpadnięcie już po czterech meczach na pewno należy uznać za niespodziankę.


Z drugiej strony nie pamiętam tak ciekawych ćwierćfinałów play-off. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie, kiedy po raz ostatni pierwsza i druga drużyna potrzebowała aż siedmiu spotkań, by awansować do półfinału.


Gdańszczanom i oświęcimianom należą się spore słowa uznania, bo były skazywane na pożarcie. Tymczasem to one prowadziły w rywalizacji 3:2, czego zabrakło im, by postawić kropkę nad „i”?


– Przede wszystkim indywidualności i to był właśnie ten element, który przeciągnął szalę zwycięstwa na stronę najlepszych drużyn sezonu zasadniczego. Jeśli chodzi o Unię Oświęcim, to wpływ na to miała też wąska ławka. Odejścia w połowie stycznia Aleša Ježka i Miloslava Jáchyma, kontuzja Damiana Piotrowicza i opuszczenie drużyny przez Petera Königa sprawiły, że kadra nie była na tyle liczna, by złamać w meczu numer sześć lub siedem Tauron KH GKS Katowice.


Ogromny szacunek dla gdańszczan i oświęcimian za walkę oraz ogromną determinację.


Pamiętasz sytuację, w której zawodnik przed najważniejszym meczem sezonu zasłaniając się chorobą, wyjechał do ojczyzny? Tak było w przypadku Petera Königa.


– To dla mnie dziwna historia i nie jestem w stanie zrozumieć, że zawodnik, mając podpisany kontrakt, przed kluczowym meczem sezonu nagle wyjeżdża. Niezbyt dobrze świadczy to o samym graczu i można wywnioskować, że do swoich obowiązków nie podchodzi profesjonalnie. Mogę tylko przypuszczać, że König chciał „przeciągnąć” sezon i coś jeszcze zarobić. A przecież wielu graczy w fazie play-off gra z chorobami, lżejszymi urazami, bo chce pomóc swoim zespołom.


Niech ta sytuacja będzie nauczką dla wszystkich polskich klubów. Otóż umowy z zagranicznymi zawodnikami powinny być obwarowane licznymi klauzulami. Widać jak na dłoni, w jaki sposób niektórzy obcokrajowcy traktują nasze kluby, działaczy, jak i kibiców.


Jeśli jesteśmy jeszcze przy Unii i MH Automatyce, to są to kluby prowadzone przez polskich szkoleniowców. Może z polską szkołą trenerską nie jest aż tak źle?


– Obaj podołali zadaniom, które zostały im powierzone. Witold Magiera przejął drużynę w trudnym momencie po Jiřím Šejbie. Poukładał ten zespół, odbudował go pod względem psychicznym, co świetnie pokazują wyniki. Przecież gdyby Unia przegrała swoją serię 0:4, to zapewne nikt do trenera Magiery nie miałby pretensji, bo różnica w siłach obu drużyn była ogromna.


Cóż, oświęcimianie utarli nosa wielu kibicom, w tym także mojej osobie. Niewielu wierzyło, że Unia będzie w stanie w tak dobrym stylu powalczyć. Wydawało się, że mogą wygrać jeden mecz na własnym lodzie, tymczasem byli o krok od awansu do półfinału.


Przejdźmy do półfinałów. Trener Cracovii Rudolf Roháček znów sprytnie zrzuca presję na rywali, mówiąc że to katowiczanie są faworytem tej rywalizacji.


– Rudolfa Roháčka można nie lubić i można mieć różne opinie na temat jego pracy. Według mnie jest to szkoleniowiec mający bardzo bogate doświadczenie w polskim hokeju. Ba, nie ma drugiego trenera, który osiągnąłby takie sukcesy.


Wypowiedzi zrzucające presję na rywala to z jednej strony kurtuazja, a z drugiej element gry psychologicznej. Mówiąc bardzo obrazowo – część planu na przeciwnika. Wydaje mi się, że trener Roháček dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że odpadnięcie na tym etapie rozgrywek będzie porażką. Zresztą wzmocnienia dokonane przed play-offem też jasno to pokazują. Celem jest minimum finał.


Wydaje mi się, że doświadczony Czech cieszy się z faktu, iż tyszanie i katowiczanie rozegrali w ćwierćfinale po siedem meczów, a on mógł przygotowywać swój zespół do półfinału. Hokej jest sportem bardzo kontaktowym, zawsze pojawiają się mikrourazy, kontuzje, więc przerwa w rozgrywkach pozwoliła im odpocząć, zregenerować się, ale też podleczyć.


Czyli dwutygodniowa przerwa nie będzie tutaj problemem?


– Wszystkiego dowiemy się po pierwszym meczu tej serii. Z drugiej strony odnoszę wrażenie, że trener Rudolf Roháček rozpoczął misję play-off już w połowie stycznia, gdy zdał sobie sprawę, że jego zespół nie jest w stanie przeskoczyć w tabeli JKH GKS-u Jastrzębie. Jego doświadczenie, cwaniactwo i wiedza na temat polskiej ligi pozwala mi stwierdzić, że to Cracovia jest faworytem tej wyrównanej serii.


Katowiczanie rywalizację z Unią kończyli na pięciu defensorów. Tom Coolen zrezygnował z Damiana Tomasika, który miał smykałkę także do ofensywnej gry.


– Nie wiem dlaczego tak się stało. W każdym razie gra w fazie play-off na pięciu obrońców niesie za sobą ogromne ryzyko. Tym bardziej, że w tej części sezonu oprócz dobrej postawy bramkarza, to właśnie linia defensywna jest niezwykle istotna.


Opiekun Cracovii doskonale zdaje sobie z tego sprawę, wszak sprowadził Bychawskiego, Czarnaoka, Ježka i Jáchyma. Zresztą grałem u trenera Rudolfa Roháčka w Krynicy, Cracovii i reprezentacji Polski i to jest jego konik. Być może katowiczanie czekają, aż Dušan Devečka wyleczy swój uraz.


W drugim półfinale GKS Tychy zmierzy się z TatrySki Podhalem Nowy Targ? Jak będzie tutaj?


– Spodziewam się bardzo zaciętej i wyrównanej rywalizacji. Preludium do niej był półfinał Pucharu Polski, w którym Podhale pokazało, że jest w stanie pokonać tyszan. Z kolei starcia ćwierćfinału play-off pokazały, że można grać z Tychami mocno defensywnie i odnosić zwycięstwa.


Trener Tomek Valtonen fajnie poukładał tę drużynę. Gra w defensywie jest dopracowana w najmniejszych szczegółach. Jeśli nowotarżanie zagrają tak dobrze i tak powtarzalnie, jak w półfinale Pucharu Polski, to na pewno nie będą stać na straconej pozycji.


Tyszanie decydujące ćwierćfinałowe starcia wygrali 3:0 i 2:0, a więc bez straty bramki. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że są głodni sukcesu i mocno zmotywowani, by awansować do finału.


Trener Andrej Husau mówił, że Podhale to ekipa przypominająca stylem gry MH Automatykę Gdańsk. Również dobrze grająca w defensywie i mająca świetnego bramkarza.


– Ale trzeba pamiętać, że mecze półfinałowe toczą się o znacznie większą stawkę niż ćwierćfinałowe. Tutaj każdy detal i każdy szczegół może przesądzić o wyniku rywalizacji. Prawdą jest to, że Przemek Odrobny jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie i czasami dokonuje cudów w bramce.


Ale dwa czyste konta pod rząd Johna Murraya w starciach z MH Automatyką nie są przecież dziełem przypadku. Wyniki tej serii będą niezwykle ciasne, a szansę oceniłbym 50 na 50.


Czy będziemy mieli tutaj siedem meczów?


– Trudno powiedzieć, bo hokej jest dość specyficznym sportem. Równie dobrze rywalizacja może zakończyć się w czterech, ale o wygranej przesądzi jeden gol. Na pewno tyszanie dysponują mocniejszą ofensywą, składającą z czterech wyrównanych ataków. Nie da się też ukryć, że broniący tytułu GKS Tychy musi poradzić sobie też z ciążącą na nich presją.


Uważam, że w obu półfinałach kluczowe będą pierwsze spotkania. To właśnie te mecze nadadzą ton całej rywalizacji.


W ekipie GKS-u Tychy zabraknie Petera Novajovský'ego. Z uwagi na fakt, że ten słowacki defensor świetnie radził sobie podczas gier w przewadze (16 ze swoich 29 punktów), to spore osłabienie tyszan.


– Oczywiście brak takiego defensora, który oprócz solidnej gry w destrukcji potrafi też rozegrać krążek i wykończyć akcję, to spore osłabienie. Zresztą przewagi w fazie play-off często są tym decydującym elementem. Tyszanie w sezonie zasadniczym byli ekipą, która w mojej opinii rozgrywała „power play” najefektowniej i najefektywniej. Fajnie w tych okresach radził sobie Filip Komorski, który jako czwarty napastnik wchodził do gry.


Rozmawiał: Radosław Kozłowski

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe