Krakowianie chcą wygrać na własnym lodzie i przybliżyć się do mistrzostwa
Comarch Cracovia w dobrych nastrojach przystąpi do czwartego starcia finału play-off. „Pasy” prowadzą w rywalizacji 2:1 i jeśli dziś wygrają, to od złotych medali dzielił ich będzie już tylko jeden krok.
Dotychczasowe starcia obu ekip miały jedną regułę. Otóż jako pierwsi na prowadzenie wychodzi w nich podopieczni Rudolfa Roháčka. W ostatniej konfrontacji wynik spotkania otworzył Damian Kapica.
Tyszanie odpowiedzieli z nawiązką, bo po koniec pierwszej odsłony i na początku drugiej zdobyli dwie bramki. Najpierw, podczas gry w przewadze, przepięknym uderzeniem bez przyjęcia popisał się Tomáš Sýkora, a później pod bramką rywali znakomicie odnalazł się Jarosław Rzeszutko. Z kolei w 28. minucie znakomitą sytuację miał Michael Cichy, ale nie zdołał pokonać Miroslava Kopřivy w sytuacji sam na sam.
– Nie można powiedzieć, że w nasze szeregi wkradła się dekoncentracja, bo straciliśmy gola do szatni – zaznaczał w rozmowie z klubową telewizjąAdam Domogała, napastnik Cracovii, który w drugiej odsłonie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i przybliżył swój zespół do zwycięstwa. „Pasy” po czterdziestu minutach prowadziły 4:2. – My też dwukrotnie zdobywaliśmy gole pod koniec drugiej odsłony. Taki jest hokej.
– Myślę, że przespaliśmy drugą tercję. Nie wiem, co się stało z nami po drugiej bramce, bo rywale zaczęli przeważać – stwierdził Mateusz Gościński. – Trzecia tercja była już lepsza w naszym wykonaniu, ale nie zdołaliśmy odrobić strat.
Wiele wskazuje na to, że trójkolorowi znów będą musieli grać z nożem na gardle. Podobnie było w ćwierćfinałowej rywalizacji z MH Automatyką Gdańsk i w półfinałowej z TatrySki Podhalem Nowy Targ. Czy ten fakt znów będzie dla nich niezwykle mobilizujący?
– Już nie raz w tych play-offach pokazaliśmy, że potrafimy się podnosić i mam nadzieję, że będzie tak i tym razem – dodał Gościński.
Krakowianie z ogromnym spokojem przystępują do tego spotkania. Wiedzą, że elementami kluczowymi będą postawa bramkarza, ale też umiejętność realizacji założeń taktycznych.
– Każdy mecz może być kluczowy, dlatego w każdym starciu staramy się odnieść zwycięstwo. Na ciężkim terenie w Tychach pokazaliśmy, że jesteśmy jednością i każdy walczy za każdego, więc bardzo się z tego cieszymy i cieszy nas to zwycięstwo – stwierdził Domogała.
Dzisiejsze spotkanie poprowadzą Paweł Breske z Jastrzębia-Zdroju i Zbigniew Wolas z Oświęcimia. Na liniach pomagać im będą Wojciech Moszczyński i Sławomir Szachniewicz. Początek tego spotkania o godzinie 18:15. Transmisja w TVP Sport.
GARŚĆ STATYSTYK - FAZA PLAY-OFF
Comarch Cracovia
Bramki zdobyte: 41
- w przewadze: 10
- w osłabieniu: 2
- do pustej bramki: 3
- w I tercji: 13
- w II tercji: 15
- w III tercji: 12
- w dogrywce: 1
Bramki stracone: 24
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 7
- do pustej bramki: 0
- w I tercji: 11
- w II tercji: 8
- w III tercji: 4
- w dogrywce: 1
Skuteczność gier w przewadze: 17,5 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 85,1 %
Najlepsi strzelcy:
Kamil Kalinowski, Emil Švec, Michal Vachovec, Mateusz Bepierszcz, Adam Domogała, Damian Kapica – po 4 bramki
Marek Tvrdoň – 3 bramki.
Štěpán Csamangó, Patryk Noworyta, Bartłomiej Bychawski, Paweł Zygmunt – po 2 bramki.
Najlepiej punktujący:
Marek Tvrdoň – 12 (3 bramki + 9 asyst)
Mateusz Bepierszcz – 10 (4 bramki + 6 asyst)
Michal Vachovec – 8 (4 bramki + 4 asysty)
Emil Švec – 8 (4 bramki + 4 asysty)
Adam Domogała – 7 (4 bramki + 3 asysty)
Damian Kapica – 7 (4 bramki + 3 asysty)
Kamil Kalinowski – 6 (4 bramki + 2 asysty)
Najwięcej minut karnych:
Maciej Kruczek, Damian Kapica – po 16 minut.
Kamil Kalinowski, Mateusz Bepierszcz – po 14 minut.
Marek Tvrdoň, Pawieł Czarnaok – po 10 minut.
Miloslav Jáchym, Štěpán Csamangó, Bartłomiej Bychawski, Michal Vachovec, Paweł Zygmunt, Patryk Noworyta – po 8 minut
Bramkarze:
Miroslav Kopřiva
mecze: 11
skuteczność interwencji – 93,8 %
średnia wpuszczonych bramek – 2
średnia obronionych strzałów – 30,45
czyste konta: 0.
Robert Kowalówka
mecze: 3
skuteczność interwencji – 96,8 %
średnia wpuszczonych bramek – 0,67
średnia obronionych strzałów – 20
czyste konta: 1.
***
GKS Tychy:
Bramki zdobyte: 50
- w przewadze: 8
- w osłabieniu: 2
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 16
- w II tercji: 14
- w III tercji: 17
- w dogrywce: 3
Bramki stracone: 39
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 8
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 13
- w II tercji: 14
- w III tercji: 10
- w dogrywce: 2
Skuteczność gier w przewadze: 13,6 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 83,7 %
Najlepsi strzelcy:
Alexander Szczechura – 7 bramek
Gleb Klimienko, Filip Komorski – po 6 bramek.
Tomáš Sýkora – 5 bramek.
Michael Cichy, Aleksiej Jefimienko – po 4 bramki
Mateusz Bryk – 3 bramki
Najlepiej punktujący:
Filip Komorski – 14 (6 bramek + 8 asyst)
Gleb Klimienko – 13 (6 bramek + 7 asyst)
Alexander Szczechura – 12 (7 bramek + 5 asyst)
Tomáš Sýkora – 11 (5 bramek + 6 asyst)
Aleksiej Jefimienko – 10 (4 bramki + 6 asyst)
Michael Cichy – 9 (4 bramki + 5 asyst)
Jarosław Rzeszutko – 8 (2 bramki + 6 asyst)
Jakub Witecki – 8 (1 bramka + 7 asyst)
Bartłomiej Pociecha – 8 (1 bramka + 7 asyst)
Najwięcej minut karnych:
Gleb Klimienko – 43 minuty
Michał Kotlorz – 41 minut
Adam Bagiński – 29 minut
Michael Cichy – 20 minut
Filip Komorski – po 16 minut
John Murray, Bartosz Ciura – po 14 minut.
Bramkarz:
John Murray
mecze: 16.
skuteczność interwencji – 92,9 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,18
średnia obronionych strzałów – 28,29
czyste konta: 3.
Komentarze