Tvrdoň wrócił pod Wawel
Marek Tvrdoň, po krótkiej przygodzie z Dizelem Penza, wrócił do Comarch Cracovii. 26-letni Słowak związał się z krakowskim klubem kontraktem do końca sezonu.
– Cieszę się, że znów będę mógł występować w Comarch Cracovii i gdy tylko otrzymałem propozycję powrotu to nie wahałem się zbyt długo. Obiecuję dać z siebie wszystko! – zaznaczył nowy-stary zawodnik „Pasów”.
Tvrdoň po raz pierwszy trafił do „Pasów” w styczniu i był ważnym punktem krakowskiego zespołu. W 18 meczach strzelił 4 bramki i zaliczył 10 asyst. Później otrzymał świetną ofertę z Wyższej Hokejowej Ligi (zaplecze KHL) i postanowił z niej skorzystać.
Jednak jego przygoda z Dizelem Penza trwała bardzo krótko, bo zaledwie 7 spotkań. W tym czasie słowacki skrzydłowy zanotował cztery asysty.
– Niestety, ale Marek nie pasował do naszej koncepcji. Często nie spełniał założeń taktycznych, nie pracował na lodzie tak ciężko, jak oczekiwaliśmy. Próbował grać na „czystym” lodzie, unikając walki. Potrzebujemy hokeistów o innej charakterystyce – wyjaśnił Aleksiej Waulin, trener Dizelu.
fot: cracovia.pl
Komentarze