Sanoczanie chcą grać w PHL! "Nasze miasto na to zasługuje"
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że do Polskiej Hokej Ligi wróci klub z Sanoka! Jasną deklarację w tej kwestii złożył burmistrz Sanoka.
– Rezygnujemy z gry w słowackiej drugiej lidze i startujemy w PHL. Rozmawiamy nie tylko z lokalnymi sponsorami i chcemy znów mieć drużynę w ekstraklasie, bo nasze miasto na to zasługuje. Liczę, że od września dołączymy do rozgrywek – mówi Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka, cytowany przez internetowy portal dziennika „Nowiny”.
Przychylne takiemu rozwiązaniu jest szefostwo Polskiej Hokej Ligi, które w najbliższym sezonie jest gotowe zrezygnować z opłat za „dziką kartę”. W zamian ma pojawić się kaucja, która zostanie zwrócona jeśli zespół dokończy rozgrywki.
Klub z Sanoka miałby grać w PHL na licencji Niedźwiadków MOSiR Sanok. Prezes tego klubu na razie twardo stąpa po ziemi i przekonuje, że klub musi w trybie pilnym znaleźć sponsorów.
– Chyba jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. Oczywiście chcemy wystartować, ale my w tej chwili chcemy zamknąć jeszcze poprzedni sezon – podkreśla Michał Radwański, i dodaje: – Walczymy z czasem i pandemią, bo trzeba znaleźć sponsora. Jest firma Ciarko, ale na potrzeby PHL musi dojść kolejny duży sponsor i kolejni mniejsi.
Nie da się ukryć, że sporą częścią budżetu mogą okazać się wpływy ze sprzedanych biletów i karnetów. Na tę chwilę jednak nie można pokusić się o żadną prognozę, kiedy polski rząd umożliwi organizowanie imprez masowych.
Komentarze