Powiało optymizmem
Poprawiła się sytuacja kadrowa Re-Plast Unii Oświęcim. Na dzisiejszym treningu pojawili zawodnicy, którzy w ostatnim czasie zmagali się z przeziębieniami. Czy zagrają w weekendowych starciach z Zagłębiem Sosnowiec i Stoczniowcem Gdańsk?
Ważną informacją jest też to, że w zajęciach uczestniczą doświadczony kanadyjski defensor Ryan Glenn oraz słoweński napastnik Gregor Koblar. Na ten moment z drobnymi urazy zmagają się jedynie bracia Patryk i Miłosz Noworytowie, więc ich występy w najbliższych dwóch spotkaniach stoją pod znakiem zapytania.
– Na pewno w kwestii zdrowotnej jest lepiej niż pod koniec zeszłego tygodnia. Nasi gracze wracają do zdrowia, a to czy zagrają w weekendowych starciach zależy od decyzji naszego trenera Nika Zupančiča – zaznaczył Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
Wyjazdowe piętno
Tymczasem przed biało-niebieskimi dwa wyjazdowe mecze. W piątek biało-niebiescy zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec (godz. 19:00), a w niedzielę ze Stoczniowcem Gdańsk (godz. 17:00). Plan wicemistrzów Polski jest prosty – zdobycie kompletu punktów.
– Musimy grać szybki, agresywny i kombinacyjny hokej. Dawać z siebie sto procent, postępować zgodnie z instrukcjami trenera, a przy tym wszystkim cieszyć się grą – zaznaczył Aleksiej Trandin, środkowy Re-Plast Unii.
W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że oświęcimianie na wyjazdach radzą sobie znacznie słabiej niż we własnej hali. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż przegrali do tej pory wszystkie wyjazdowe spotkania, ulegając kolejno GKS-owi Tychy (2:3), GKS-owi Katowice (1:2 d.), a ostatnio Comarch Cracovii (4:5 d.). Mecze ze słabszymi kadrowo zespołami są więc idealną szansą do tego, by pozbyć się tego piętna.
– Zgadza się, w tym sezonie nie wygraliśmy jeszcze na wyjeździe, ale ciężko pracujemy na treningach i jesteśmy przekonani, że będziemy grać coraz lepiej. Wyznajemy zasadę krok po kroku – stwierdził 30-letni Rosjanin.–Teraz sytuacja na świecie i w sporcie nie jest łatwa, dlatego z każdego dnia musimy wycisnąć maksimum.
Komentarze