Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Rok 2020? Bardzo trudny i… bardzo udany

Rok 2020? Bardzo trudny i… bardzo udany

W roku 2020 JKH GKS Jastrzębie nie mógł narzekać na deficyt sukcesów. Wręcz przeciwnie – klubowi z Jastora minione dwanaście miesięcy przyniosło szereg historycznych osiągnięć. Wszyscy znamy je doskonale, a zatem nie ma potrzeby ponownie ich wymieniać… tym bardziej, że są one jednym z głównych tematów naszej rozmowy z prezesem JKH GKS Kazimierzem Szynalem.

W tradycyjnym wywiadzie dla redakcji sportowej JasNetu sternik klubu – zdobywcy Pucharu Wyszehradzkiego i Superpucharu Polski – pokusił się także o ocenę grudniowego szału zakupów oraz o ogólne podsumowanie poprzedniego roku. Przypomnijmy że również dla naszego rozmówcy był on wyjątkowy. Wszak w kwietniu pełniący obowiązki prezesa klubu od ponad piętnastu lat Kazimierz Szynal obchodził swoje 60. urodziny.

Jaki był ten rok dla pana osobiście?

Oceniam go jako trudny właśnie pod kątem zdrowotnym oraz pod względem różnych innych sytuacji będących rezultatem pandemii. Dobrze, że 2020 rok zakończył się bez “strat zdrowotnych” dla mnie i mojej rodziny, ale także dla klubu i zawodników. Oczywiście wiemy, że JKH GKS Jastrzębie przechodził w sierpniu pewne perturbacje w tej dziedzinie, o których dziś już możemy na spokojnie opowiedzieć. Jednak jeśli chodzi o stronę sportową, to na pewno możemy być zadowoleni. Ten rok był zarazem bardzo trudny i… bardzo udany!

A zatem płynnie przeszliśmy do hokeja na lodzie. Proszę mi wybaczyć to porównanie, ale pojawił się niedawno tzw. mem, w którym przypomniano, że dla polskiego społeczeństwa było to niełatwe dwanaście miesięcy. Tymczasem dla Roberta Lewandowskiego 2020 rok stał pod znakiem szczytu piłkarskiej kariery. Podobnie było w przypadku JKH GKS, gdzie historycznych sukcesów było co najmniej kilka.

Oj, daleki jestem od porównywania jastrzębskiego hokeja do Roberta Lewandowskiego (śmiech). Niemniej, rzeczywiście pod kątem sportowym był to bardzo owocny rok. Zaczęło się od styczniowego triumfu w Pucharze Wyszehradzkim, a następnie w ćwierćfinale play-off pokonaliśmy Cracovię. W obu przypadkach niewielu postronnych obserwatorów dawało nam jakiekolwiek szanse. Półfinały nie zostały rozegrane, więc nie wiemy, czy zakończylibyśmy zmagania z brązowym medalem, czy też udałoby się nam wywalczyć coś więcej…

A potem, już jesienią, był równie historyczny triumf w Superpucharze Polski. W poprzedniej naszej rozmowie powiedział pan, że nie doceniamy Pucharu Wyszehradzkiego, w związku z czym teraz muszę zapytać, które z tych dwóch trofeów bardziej pan “pokochał”.

Nie chcę dokonywać wyboru na siłę i postawię znak równości między tymi sukcesami. Wprawdzie dla nas jako Polaków zaistnienie na arenie międzynarodowej jest bardzo istotne, jednak zdobycie Superpucharu Polski na obiekcie mistrza kraju także ma swój wymiar. Pokonaliśmy przecież klub o dużo większych osiągnięciach oraz tradycji hokejowej. Co więcej, zrewanżowaliśmy się tyszanom za pamiętną porażkę na otwarcie wcześniejszego sezonu na Jastorze. Nie ukrywajmy, że z tym przeciwnikiem zawsze grało nam się bardzo ciężko. Dlatego to zwycięstwo smakuje równie wybornie, jak triumf nad HK Nitra.

Po Superpucharze nastąpiło kolejne historyczne wydarzenie, czyli niespotykana dotychczas seria dwunastu zwycięstw z rzędu. Tak szczerze, emocjonował się pan liczeniem wygranych spotkań, czy też traktował tę statystykę jak swoistą zabawę?

Niezależnie od wszystkiego, to jest historyczna seria i należy ją doceniać. W Polskiej Hokej Lidze są drużyny o znaczniejszych osiągnięciach niż JKH GKS Jastrzębie. Dlatego jesteśmy szczęśliwi z każdego sukcesu. Znamy nasze możliwości finansowe i budżetowe, więc pokonanie kolejno wszystkich rywali w ekstralidze nie może nas nie cieszyć.

Pan prezes wyraźnie hołduje rosyjskiemu przysłowiu: “Tisze jediesz, dalsze budiesz”.

To się sprawdza (śmiech).

Można w tym miejscu powiedzieć, że idzie “aż za dobrze”, wszak nawet kontuzje omijają nasz zespół. W zasadzie poza Maciejem Urbanowiczem, który zresztą szybko wraca do zdrowia, nie pojawiły się co bardziej dotkliwe urazy. Wszystko “gra” tak bardzo, że… aż strach.

Tak, wszystko “grało” szczególnie wtedy, gdy Unia Oświęcim strzeliła nam na Jastorze dziesięć bramek (śmiech). Mówiąc jednak poważnie, nie żywię takich obaw. Sport jest piękny w swojej nieprzewidywalności. Mało kto stawiał, że wygramy z Nitrą, Cracovią czy Tychami, a jednak dokonaliśmy tego. Notabene, tamta październikowa porażka z Unią miała miejsce trzy dni po zdobyciu Superpucharu Polski. Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale chyba niektórzy nie zdążyli wówczas “wrócić na lodowisko” po tym sukcesie.

Słyszałem, że w gabinecie prezesa na Jastorze miała miejsce ostra rozmowa po tym 8:10.

Nie zaprzeczę.

I po niej drużyna wygrała dwanaście meczów z rzędu.

A to akurat wydarzyło się przy okazji (śmiech). Seria zwycięstw na pewno nie była efektem tamtego spotkania. Natomiast uzupełniając odpowiedź na wcześniejsze pytanie dodam jeszcze, że latem wcale nie było nam tak wesoło, gdy spośród trzydziestu sześciu zawodników, trenerów i pracowników klubu aż dwadzieścia trzy osoby wykazały pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Przez miesiąc byliśmy w zasadzie wyłączeni z działania. Nie było zatem tak, że cały miniony rok “przeszliśmy suchą stopą”.

W wywiadzie dla oficjalnej strony JKH GKS Jastrzębie trener Robert Kalaber ocenił, że obecnie dysponuje mocniejszą ekipą obcokrajowców niż w wicemistrzowskim roku 2015. Stwierdził także, iż zespół jest aktualnie “kompletny”. Jak pan ocenia te odważne słowa?

Myślę, że trener Kalaber… po prostu ma rację. My nie budujemy drużyny w oparciu dwudziestu obcokrajowców. Chcemy zachować równowagę między grającymi tu od lat wychowankami a zawodnikami z zagranicy, którzy muszą stanowić wzmocnienie na tafli. Cieszymy się, że ci obcokrajowcy, których pozyskaliśmy latem i jesienią, gwarantują nam określoną jakość gry. Osobiście nigdy nie posunąłbym się do wyrzucenia z drużyny 90% Polaków, aby zdobyć mistrzostwo Polski. To jest naprawdę ostatnia rzecz, do jakiej skłonny byłby zarząd naszego klubu. Wszystko ma swoją określoną wartość, a ja bardziej ceniłbym brąz wywalczony z zawodnikami zakotwiczonymi w Jastrzębiu, aniżeli złoto z samymi obcokrajowcami.

Dla wychowanka cenniejszy jest brąz z klubem, w którym stawiał pierwsze kroki, niż dla obcokrajowca mistrzostwo Polski. Wielu z nich wyjedzie i za kilka lat zapomni, że w ogóle kiedyś tu grało.

Albo zostawi medal na kołku w szatni. Słyszałem, że w jednym z klubów taka niezbyt sympatyczna dla polskiego hokeja sytuacja miała miejsce.

Ostatnio Unia Oświęcim przegrała z Cracovią 3:5. Padło osiem goli, przy których zapisano czternaście asyst. Polacy strzelili raz i również raz asystowali. Byli to Patryk Noworyta i Miłosz Noworyta z pokonanej Unii.

Nie chciałbym tego komentować. My w klubie śmiejemy się czasem, że w jednej z drużyn ekstraligi jest jeden Polak, a dwóch pozostałych pojawia się tylko z uwagi na przepis o konieczności wystawiania młodzieżowców.

Tym samym wracamy do “starej śpiewki”, która przewija się przez nasze wywiady od bardzo dawna, a mianowicie do “szału zakupów” na finiszu fazy zasadniczej. Otwarcie ligi spowodowało, że niektóre kluby wchodzą do światowego “supermarketu z zawodnikami” i ściągają z półek wszystko, co się da.

Tak, rozmawialiśmy wielokrotnie na ten temat. Jednak, jak to mówią, kto bogatemu zabroni? W NHL jest wiele klubów, które z kolei posiadają swoje “farmy”. Jest w czym wybierać. Otwarcie naszej ligi rzeczywiście spowodowało jej uatrakcyjnienie. Jednak musimy ponownie zadać sobie pytanie, czy w dalszej perspektywie czasowej jest to dobre dla polskiego hokeja. Jeśli ktoś przyjmuje perspektywę nieco dłuższą niż koniec przyszłego miesiąca, musi mieć pewne wątpliwości. Nie chciałbym po raz kolejny powtarzać, że nie zawsze interes klubowy idzie w parze z interesem polskiego hokeja. Kluby chcą zapewnić sobie usługi niedrogich, acz przyzwoitych zawodników, niekoniecznie Polaków. Z kolei z perspektywy reprezentacji Polski i całego polskiego hokeja w naszej lidze powinno grać jak najwięcej Polaków. Należy tak ustalić przepisy, aby zarazem zapewnić atrakcyjność ligi oraz – mówiąc kolokwialnie – nie stracić dopływu świeżej krwi do reprezentacji. Regulatorem powinien być Polski Związek Hokeja na Lodzie.

Zna pan zapewne ten argument, że przed epoką ligi open polscy zawodnicy mogli dyktować prezesom klubów kosmiczne warunki kontraktowe.

Oczywiście. To jeden z głównych powodów, dla których całkowicie otwarto ligę. Niemniej, w wielu silniejszych hokejowo państwach istnieją pewne regulacje w tej kwestii i my powinniśmy iść tym śladem, ucząc się od lepszych. JKH GKS Jastrzębie nie jest od tego, aby regulować takie kwestie.

Nie wierzę, że nie poruszacie takich tematów podczas dyskusji na poziomie prezesów klubów ekstraligi.

Muszę przypomnieć, że istnieje europejski przepis o możliwości zmiany barw klubowych aż do końca stycznia…

Nie macie prawa w żaden sposób go “obejść” i dla dobra polskiego hokeja wprowadzić pewnych ograniczeń?

Moim zdaniem taka możliwość istnieje, ale jest jeden podstawowy warunek – trzeba chcieć to zrobić. Czy wszystkie kluby byłyby zainteresowane takimi obostrzeniami? Wystarczy spojrzeć na rynek transferowy, aby znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Ta sytuacja ma jednak dwie strony. Z jednej rzeczywiście JKH GKS Jastrzębie nie jest “królem grudniowego polowania”, ale z drugiej – i nie ukrywajmy tego – liczba wychowanków w drużynie seniorów powoduje, że wielu prawdziwych kibiców hokeja z innych miast z sympatią spogląda na drużynę trenera Roberta Kalabera. Nominacja na selekcjonera to efekt m. in. odważnego i udanego stawiania na własną młodzież.

Myślę, że powierzenie trenerowi Kalaberowi misji selekcjonera to także ukłon wobec całej pracy, jaką wykonujemy w naszym klubie od wielu lat. Mogę jedynie powtórzyć to, co już zadeklarowałem. Wolę brąz z wychowankami niż złoto bez nich.

Poruszmy nieco mniej sympatyczną kwestię. Mówimy tu wiele o szkoleniu młodzieży, a przecież w grupach wiekowych juniorów i juniorów młodszych JKH GKS nie wystawia nawet drużyny, posiłkując się współpracą z Polonią Bytom. W reprezentacjach do lat 18 i do lat 16 mamy po jednym zawodniku.

- Nikt nie jest idealny. Rzeczywiście, istnieją pewne zachwiania w proporcjach ilościowych w poszczególnych rocznikach naszej Akademii JKH. Jednak taki jest cały rynek młodzieżowego hokeja w naszym kraju, że po latach “tłustych” następują “chude” i odwrotnie. Dzieci nie garną się masowo do sportu, w tym także do naszej dyscypliny. Na szczęście nasze roczniki z drugiej połowy minionej dekady są znacznie liczniejsze. Natomiast osobiście uważam, że głównym problemem polskiego hokeja w tej kwestii jest brak centralnego systemu szkolenia. Ani PZHL, ani Ministerstwo Sportu nie wdrażają pewnych wzorców w tej dziedzinie. Niestety, taka “wolnoamerykanka” panuje w niemal wszystkich dyscyplinach, wyłączając piłkę nożną. Każdy działa tak, jak mu pasuje. Niektóre kluby w ogóle nie szkolą młodzieży.


Skoro zahaczyliśmy o finanse, to od razu proszę o krótkie zapewnienie kibiców, że na linii współpracy z Jastrzębską Spółką Węglową wszystko jest w porządku. Wszak także JSW S.A. ma obecnie swoje problemy, jak zresztą niemal wszystkie przedsiębiorstwa.

Sytuacja rzeczywiście nie jest łatwa. Obok kryzysu związanego z epidemią mamy jeszcze kłopoty na rynkach węgla i paliw, które spowodowały obniżkę cen surowca. Prognozy są jednak optymistyczne. Cena stali zwyżkuje, a zatem “w górę” powinien pójść także węgiel koksowy. Jestem przekonany, że w obecnej sytuacji możemy pozytywnie myśleć, a kibice hokeja mogą spać spokojnie.


Nie zapytam “czy”, tylko “jak bardzo” brakuje panu kibiców na trybunach? Złośliwie można powiedzieć, że zdaniem rządzących wirus najwyraźniej “mocniej” zaraża na lodowiskach niż w supermarketach.

To oczywiste, że wszystkim doskwierają te puste krzesełka. Staramy się “zapełnić” sektory reklamami naszych partnerów, ale to nie to samo. Kibicom brakuje zawodników, a zawodnikom – kibiców. Fani są niezbędnym i bardzo istotnym elementem sportowego widowiska. Mam nadzieję, że w końcu zaistnieje możliwość “odmrożenia” trybun i wówczas kibice będą przychodzić na mecze jeszcze liczniej niż przed epidemią.

Rozm. mg
Cały wywiad tutaj

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Sawicki ciekawa opcja .... zależy jak się ceni....?
  • Simonn23: Ja napisałem
  • Simonn23: Wywiad z Markiem Zietarą, stąd info
  • szarotekNT: Sawicki juz w gorach jest..Kapica wyladuje u Ziętary w Krakowie...tam ma dom,zona tam mieszka caly czas a syn chodzi do szkoly..za kase Kapicy mozna naprawde sprowadzic nietyzinkowego grajka...ale ja bym sie niezdziwil jakby soe ukázal artykol že zostaje w NT
  • Simonn23: Myślę że dla niego to będzie najlepsza opcja czyli powrót do Krakowa. Choć to raczej będzie wiązać się z brakiem walki o medale (chyba)
  • emeryt: a chłopaki z Sanoka czekajo...
  • emeryt: Biłas,Filipek,Florczak
  • szarotekNT: Eme mysle ze sa juz tez po slowie z Craxa przynajmniek Florczak i Bilas
  • emeryt: też tak myśle,łakome kąski,jeszcze młodzi a już doświadczeni,kadrowicze
  • emeryt: to okienko transferowe wybitnie na dobry piniondz dla ślizgaczy,towaru mało a popyt duży
  • Arma: Bo ostatecznie tylko paru grajków ma wiele ofert do wyboru, reszta dostaje jedną propozycję albo wcale i muszą brać co jest
  • Simonn23: W Mestis do wyboru do koloru
  • Simonn23: https://www.eliteprospects.com/player/395076/joni-airo
  • szarotekNT: Ja bym sie tez bardziej skupil na Ameryce Północnej...przyklady Sadlochy i Szčzerby pokazuje ze mozna tam za stosunkowo mala kase wylowic fajne perelki
  • Simonn23: https://youtu.be/AKDj6Ad2p7o?si=ggEPWL0CwJo5zTUt
  • AdaM1234: Podeśle ktoś link do strony gdzie zakupię bilety na sparing Słowacji z Polską, który odbędzie się w Zylinie?
  • Zaba: Pamiętajcie, zw w obronie musimy zachować jeszcze miejsce dla Kacpra Prokopiaka... Nawet jak będzie na początku popełniał błędy powinien się ogrywać i łapać jsk najwięcej minut. Widziałbym go w 3 obronie z jakimś doświadczonym obrońcą. Tak swego czasu ogrywaliśmy Piatka cz
  • omgKsu: https://www.ticketportal.sk/event/Pripravny-zapas-Slovensko-vs-Polsko
  • omgKsu: Tutaj masz , o ile cos zostało ;)
  • Simonn23: Zaba myślę, że sezon zasadniczy a szczególnie po drugiej rundzie(kwalifikacja do PP) to można, jak najbardziej
  • Zaba: Czy innych młodych naszych obrońców ustawiając ich w parze z Aleksiejewem czy Markiem Cholewą. Sławek Czerwik, który był jednym z najbardziej wysmiewanych (niestety) przez kibiców obrońców juz jako doświadczony obrońca przeszedł taka metamorfozę, że ocierał się o kadrę na koniec kariery
  • emeryt: ze starymi wygami grali też Kozak,śp. Szymon Urbańczyk i chyba Gabryś ,to dobra droga,występy tylko w 4 piątce przytłacza i zatrzymuje w rozwoju
  • Zaba: Nur jestem zwolennikiem ustawiania w 4 obronie dwóch najsłabszych obrońców. Choć ciągle liczę, że Milosz będzie grał na poziomie Patryka.
  • Luque: Ja tam bym się przyglądnął tym z u18 co grają w Polsce i dawał im szansę w PHL
  • Zaba: *nie jestem
  • emeryt: Luq ale oni chyba jeszcze fizycznie nie so gotowi
  • AgniechaNT: w przypadku Damiana decydujące będzie ile zaoferuje mu cracovia @szarotek
  • AgniechaNT: z krakowa do nas nie jedzie się już tak długo godzina z małym chaczykiem i jesteś
  • emeryt: problem z młodymi tez jest taki ze sponsor płaci chce wyników tu i teraz,raczej nie patrzy na ogrywanie młodych bo woli doswiadczonego który gwarantuje wynik...paradoksalnie im słabszy zespół czyt malo kasy tym wieksze szanse na ogrywanie młodych bo "ktoś musi grać a piniondza brak"
  • Luque: Eme jakoś w Czechach tak robią i taki np. Krzysiek Maciaś wystąpił w kilku spotkaniach w wieku 17 lat
  • Luque: A poziom dużo wyższy
  • AgniechaNT: a w zeszłym roku o tej porze zaoferowali mu tyle że nawet po tylu wspólnych pięknych chwilach skończyły się sentymenty
  • Andrzejek111: A tymczasem w Pardubicach 3-0
  • emeryt: Maciaś rodzynek,Czesi potrafo łowić talenty
  • Paskal79: Bo u nas to się wszystkiego boją,chodzi mi o Polskę zawszę się boją młodych dać do składu,chyba że muszą.....
  • AgniechaNT: także w przypadku Damiana zwyczajnie przemówią pieniądze @szarotek
  • Luque: Młody Majak niech się tam szkoli w Czechach, widać że to może być dobry obrońca
  • Simonn23: Pamiętam jak w grudniu byłem na Trzyniec - Sparta i w karnych strzelał chłopak z rocznika 2006
  • emeryt: Vzechoslowacja to chyba na ten moment jedynie słuszna droga
  • Paskal79: U nas był Janek i nie zawszę grał a ograny i dobry chłopak, może teraz nie będzie taniej presji bo zdobyli majatra,to może kilku młodych dostanie więcej szans,a tych co wymieniłeś eme to tylko Gabryś to etatowy elsrraligiwiec,ale on miał serducho i poświęcał się Kozak grał gdy Unia miała pakę i miał ciężko zaistnieć..... choć warunki super i prawy kij
  • Arma: Unii nic nie zmieni jeden czy dwóch młodych w składzie, to nie jest tak że jeden czy drugi sam przegra mecz a niech łapią doświadczenie. Przy dobrym trenerze będą się błyskawicznie rozwijać, o ile tylko głowa nadązy i będą chęci by się uczyć
  • Luque: Popatrzcie na Kacpra Maciasia... grał a nie otwierał boks i dzisiaj jest już w innym miejscu
  • Paskal79: Powini wprowadzić takie coś że w 4 atakach grają sami młodzi typu 18-20lat i z góry powinni mieć określoną wypłatę by nie było przebijania i sztucznego zawyżania kontraktów, jakąś średnia może 3-4 tys, może Max 5
  • Arma: Jak w czwartej piątce śmigają 32 latkowie kosztem młodych to jest spory problem
  • Luque: Paskalu pytanie czy trenerzy będą wypuszczać taki 4 atak...
  • Paskal79: Dam wam przykład Może nie którzy pamiętają jak młody Tomek Piątek wchodził do drużyny Sidora, chłopak chciał walczył i sam mocno trenował,a i Sidor nie był jego zwolennikiem, ale ciężka praca został potem jednym z podstawowych obrońców w Uni i reprezentacji
  • Paskal79: Lugue przymus z centrali i wszyscy by mięli takie piątki więc sprawiedliwie,tak jak teraz z młodzieżą że muszą być dwóch,a jak nie grają to kary pieniężne czy inne ,lub jakieś bonusy....
  • Paskal79: Takie Jake w ekstraklasie jak nie grają młodzieżowcy określoną ilość minut to kluby płacą duże kary a kto ma ich na więcej dostaje za to kasę na koniec sezonu, powiecie że PZPN to nie PZHL i kasy u nas nie ma,ale coś podobnego zrobić....
  • Luque: Paskalu tu związek powinien znaleźć sponsora/sponsorów którzy by sfinansowali takie nagrody dla klubów i np. byłyby takie które mogłyby być tym zainteresowane
  • Paskal79: No ja wiem , dało by się to ogarnąć ,ale u nas w hokeju to bieda niestety.....
  • Paskal79: W takim przypadku taki Sanok mógłby dostać duża kasę....bo ogrywają młodych....
  • Paskal79: Jak kogoś stać tak jak Raków w piłkę bo mają zapłacić chyba ok 400 tys , choć mogę się mylić a taki górnik dostanie no nie pamiętam pewnie ok 300-400 tys za młodych, a Ci co wygrają to pewnie oke500-700 tyś może mniej bo nie pamiętam ile dokładnie ,ale można to sprawdzić....
  • Paskal79: Wiadomo piłka to nie hokej,ale trzeba coś z tym zrobić bo za5-10 lat nie będzie kim grać w reprezentacji,chyba że podciągami z za Oceanu i
  • Paskal79: Chyba w Norwegii w ekstraklasie w hokeju są limity płacowe dla młodych grajków co grają w seniorach,by nie było przeginania płacy, można by to jakoś przenieść do nas...
  • KubaKSU: Brawo Heiki ! :) ciekawe kto jutro ;P ?
  • unista55: Brawo Heineken :)
  • Luque: Jaromersky i Jaśkiewicz oficjalnie odchodzą z GKSu Tychy
  • Paskal79: Przecież to było już kilka dni temu że podpiszę.....
  • Paskal79: Lugue u wase strasznie czystki,chyba będzie Tychy Suomi w nazwie....
  • KubaKSU: Dziś jest oficjalnie i tego się trzymajmy;)
  • Paskal79: Trener to podstawa.....
  • Luque: Paskal sam jestem ciekaw kto będzie grał w GKSie w przyszłym sezonie
  • Polaczek1: Kase macie to pewnie jedna mocna polska piątka w ataku Komora Łyżka i Aron ? W kolejnej Vitanen Turkin i Olaf. A resztę ściągnie pewnie Kołcz od siebie i w 4 upcha limit Polaków
  • PanFan1: Kto jeszcze nie widział tej widowiskowej interwencji Bobrovskiego, ten niech nacieszy oczy ;)

    https://youtu.be/vGHEqwyFrRU?si=moVL3On753_Qi-Jy
  • omgKsu: Super że zatrzymaliśmy TOPowych 🇫🇮 , wszak sąsiedzi zza miedzy robili podchody :)
  • Polaczek1: Na papierze juz Ci to mowie Luq będziecie mocni. Tylko pytanie czy będzie chemia i zalotnik to poukłada.
  • Luque: Polaczek jaki Olaf?
  • BOBEK: omgKsu:

    ty jesteś z zarządu Unii ? ze wiesz o podchodach Tyskich ????
  • narut: I Włosi mają problem z Korea Południową w towarzyskim meczu, póty co 3-2 dla Koreii, natomiast Francja prowadzi po I tercji ze Słowenią choć z gry lepiej się prezentują Słoweńcy..Francuzi natomiast szybko wykorzystali przewagę, bez zabawy zbytniej w rozgrywania krążka..
  • Prawdziwy Kibic Unii: Bobek ta informacja byla o Radka ze tak bylo wobec naszych Fin i Katowickich wiec omg nie jest podejrzany :)
  • 6908TB: Nitra 1:1. Kibicuje z kubkiem klubowym Nitry z zeszłego roku, niech tworzą historię.
  • narut: obrona Bobrovskiego - coś niesamowitego, on jeszcze tyłem ten krążek obronił.. niesamowite..
  • BOBEK: on nie pytał o zawodników tylko jak sie kobitom mieszka w Polsce to też sprawdzona info chce zone sprowadzić
  • narut: surrealizm.. na pełnej...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Bobek …masz racje 🤥
  • BOBEK: na tą chwile Tychy w przyszłym sezonie na poziomie Sanoka bez urazy
  • omgKsu: Panie Bobku przepraszam że uraziłem .
    Jestem sponsorem Unii lecz nie jestem w jej zarządzie.

    Pozdrawiam
  • Prawdziwy Kibic Unii: Podchody pod Ahopelto rozpoczely sie w lutym Bobku i moja informacja jest 100% rozmawialismy wiec utnijmy ta dyskusje
  • Prawdziwy Kibic Unii: Tak samo bylo z Valtolą
  • PanFan1: Fajna czterdziestka siódemka Jets-òw za dosłownie parę jurkòw
  • PanFan1: https://www.muziker.pl/winnipeg-jets-nhl-47-sure-shot-snapback-navy
  • 6908TB: Nitra mistrzem z 8. miejsca po sezonie zasadniczym
  • omgKsu: Czyli jednak nieprzepraszam :)
    Sezon ogórkowy w pełni 😁

    Fanie fajna czapa , wolałbym coś w barwach Toronto :)
  • omgKsu: Magnitogorsk wygrał KHL .
  • Paskal79: Potwierdzam to co piszę OMGksu były podchody trenera Tychy pod naszych Finów....
  • PanFan1: Capsi za 7 dyszek
  • PanFan1: https://www.muziker.pl/washington-capitals-nhl-47-mvp-branson-navy-blue
  • PanFan1: Maple Leafs trochę droższe
  • PanFan1: Muziker. pl fajna stronka
  • PanFan1: Bluzy hokejowe POLSKA na eBay
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/185821043788?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=DJq1sl0WSA6&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/184198679833?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=DJq1sl0WSA6&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • PanFan1: ... i jeszcze taka
  • PanFan1: 👇
    https://www.ebay.co.uk/itm/266772264778?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=MvYB1mP6Tri&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • omgKsu: Fajna strona Fanie , niewidziałem jej jeszcze.
    Póki co mamy przyjemnośc w Osw chodzic w czapkach z napisem Mistrz Polski :)
  • BOBEK: ok mój błąd
  • omgKsu: Pytanie co teraz ? 🙃
  • Prawdziwy Kibic Unii: Omg jak to co po slowiansku wysle kolega karton ulubionej substancji na adres klubu Mistrza Polski z dopiskiem dla Omg przepraszam i po temacie 🤓
  • omgKsu: Uważam pomysł kolegi za znakomity :)
    A tak na serio to zróbmy tak jak pisze pewien szanowny użytkownik tego portalu :
    "Miłujmy sie" 😁

    Dobrej nocy.
    Pozdrawiam
  • BOBEK: Dobranoc
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe