Powrót Płachty? Formalności na ostatniej prostej
To już niemal pewne – Jacek Płachta przejmie drużynę GKS-u Katowice. Były selekcjoner reprezentacji Polski ma być magnesem, który przyciągnie do klubu polskich graczy.
Płachta jest wychowankiem katowickiego klubu i ma do GieKSy ogromny sentyment. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż w swojej karierze już trzykrotnie był jej głównym szkoleniowcem.
Zresztą temat jego angażu wraca jak bumerang. I to już od dłuższego czasu.
Przypomnijmy, że w maju 2019 roku 51-letni szkoleniowiec był o krok od powrotu do GieKSy, ale szefostwo klubu z Wojciechem Tkaczem na czele zdecydowało się zakontraktować bardziej doświadczonego Fina – Risto Dufvę, który miał w swoim dorobku 11 sezonów pracy w fińskiej Liidze i tytuł mistrzowski zdobyty z JYP Jyväskylä. (2008/2009).
Jacek Płachta był też rozważany jako trener po dymisji Piotra Sarnika. Sęk w tym, że był wtedy związany kontraktem z ekipą Crocodiles Hamburg. Zresztą w „Krokodylach” pracował przez ostatnie trzy sezony.
Przez trzy lata był też selekcjonerem reprezentacji Polski, a biało-czerwoni podczas Mistrzostw Świata Dywizji IA w Krakowie oraz rok później w Katowicach byli blisko wywalczenia awansu do hokejowej Elity.
Jacek Płachta jest autorytetem dla wielu polskich zawodników, więc jego zakontraktowanie może znacząco ułatwić negocjacje z potencjalnymi kandydatami do gry w GieKSie.
Komentarze