Ostatni dzwonek dla Podhala. Czas ucieka
Podhale Nowy Targ jest jedyną polską drużyną, która nie otrzymała licencji na występy w Polskiej Hokej Lidze. Szefostwo „Szarotek” uzupełniło dokumentację, ale jak się okazuje niewystarczająco.
W Polskiej Hokej Lidze na pewno będzie występować osiem drużyn. Licencje otrzymały JKH GKS Jastrzębie, Comarch Cracovia, GKS Tychy, GKS Katowice, Re-Plast Unia Oświęcim, Ciarko STS Sanok, KH Energa Toruń i Zagłębie Sosnowiec.
– Do otrzymania licencji potrzebowaliśmy półtora miliona złotych i na taką kwotę mamy potwierdzenie, udokumentowane środkami zarówno z budżetu miasta, wsparciem ze starostwa, oczekiwanymi wpływami z biletów i karnetów. Przesłaliśmy, a w zasadzie - dosłaliśmy część dokumentów i czekamy na decyzję PHL – powiedział na łamach serwisu podhale24.pl Tomasz Dziurdzik, członek zarządu KH Podhale.
Dowiedzieliśmy się, że plik dokumentów wysłany przez szefostwo ekipy z Nowego Targu okazał się niewystarczający. Niemniej hokejowa centrala dała Podhalu jeszcze jedną szansę.
– Nowotarscy działacze dostali wezwanie do złożenia uzupełnień. Mają na to czas do 23 lipca – powiedziała nam Marta Zawadzka, komisarz Polskiej Hokej Ligi.
Jeśli tym razem dokumenty nie będą kompletne i przejrzyste, „Szarotek” zabraknie w hokejowej elicie.
Najprawdopodobniej dojdzie też do korekt w systemie rozgrywania sezonu zasadniczego. Wtedy najbardziej realnym scenariuszem wydaje się zaplanowanie sześciu rund zmagań. Przy takim założeniu każdy z ośmiu zespołów rozegrałby po 42 mecze.
Komentarze