Bartłomiej Gawlina w Ciarko KH Sanok
Drugi Tyszanin w historii sanockiego hokeja zagra w Sanoku. 25-letni napastnik, Bartłomiej Gawlina podpisał roczny kontrakt i wzmocni siłę napędową w Ciarko KH Sanok. Zawodnik mimo że nie grał z powodu kontuzji w ostatnim sezonie, zapewnia że da z siebie wszystko by udowodnić swoją wartość.
- Mimo że zawodnik nie grał w poprzednim sezonie, postanowiliśmy dać Bartkowi szansę gry w naszym klubie. Jest to jakiegoś rodzaju ryzyko, ale po rozmowach i podejściu zawodnika do gry w Sanoku postanowiliśmy mu zaufać. Zawodnik zapewnia że wszystko z jego zdrowiem w porządku i chce dać z siebie wszystko w naszych barwach a przede wszystkim grać. Trener na pewno będzie zadowolony że dołączył do nas kolejny zawodnik który nie boi się pracy i wysiłku.
- Warunki jakie zaproponował mi Sanok bardzo mi odpowiadają. Jestem wdzięczny że dostanę szansę gry i że prezes mi zaufał. Udowodnię że ciężkie chwile już za mną i dam z siebie wszystko na treningach a później w meczach. Mam coś jeszcze do udowodnienia. - W Tychach nie miałem podpisanego kontraktu, klub zapowiedział że jak zobaczy mnie na lodzie wtedy zdecydują czy zostanę. Mimo że już od stycznia trenowałem z drużyną na lodzie a później w treningach letnich nie wszyscy potrafili mi zaufać i podjąć pewnego rodzaju ryzyko. Chciałem grać, czuć zaufanie dlatego zdecydowałem się przenieść do Sanoka. Mam nadzieje że nie będzie to tylko epizod.
- Bartek to bardzo ambitny zawodnik, lubi mocno trenować, a w meczach daje z siebie wszystko, walczy o każdy krążek. Po wypadku Bartek trenował z nami przed play-offami na lodzie a ostatnio w przygotowaniach letnich. Z perspektywy zawodnika, nie wiedziałem żadnej różnicy w jego treningach jeśli chodzi o to jak wyglądały wcześniej.
- Jeśli zawodnika nie obowiązuje żaden kontrakt i ukończył 23-lata czas na przejście do innego klubu ma do końca okienka transferowego które zamyka się w grudniu. Natomiast jeśli ma kontrakt z klubem lub umowę stypendialną oraz nie wpisał się na listę transferową, wtedy kluby muszą porozumieć się między sobą.
Bartłomiej Gawlina
Komentarze