Zasłużone zwycięstwa Ciarko KH
W fatalnym stylu zakończyli rozgrywki sezonu zasadniczego hokeiści TKH Nesta Toruń. Po fatalnej grze przegrali na Tor-Torze z Ciarko KH Sanok 2:6. Już w najbliższy weekend pierwsze spotkania play-out.
Spotkanie dla oby dwu nie miało już żadnego znaczenia. Zarówno sanoczanie jak i gospodarze wtorkowej potyczki o grę w przyszłym sezonie będą rywalizowali w play-out. Mecz lepiej rozpoczął się dla gospodarzy. W zamieszaniu podbramkowym krążek do siatki wpakował Bartłomiej Bomba. Później jednak do głosu doszli przyjezdni. W 8 minucie strzał z dystansu Tomasa Valecki znalazł się w bramce Plaskiewicza. Trzy minuty później goście objęli prowadzenie. Viliam Cacho podał do nadjeżdżającego Bogusława Rąpały a ten z bliska wpakował krążek do siatki. Z minuty na minutę przewaga gości wzrastała. W 17 minucie podanie spod bandy od Pawła Połącarza na bramkę zamienił Marcin Biały. Po pierwszej odsłonie goście zasłużenie prowadzili 3:1.
Od początku drugiej tercji na lodzie niewiele się zmieniło. Na lodowej tafli panowali goście. W pierwszych minutach goście mogli zdobyć co najmniej kilka bramek. Udało się tylko raz pokonać Plaskiewicza. W 23 minucie na 4:1 podwyższył Marcin Biały. Chwilę później w słupek trafił Martin Vozdecky. Torunianie grali słabo, niemrawo, bez pomysłu na rozegranie składnej akcji. W 30 minucie sanoczanie wykorzystują nieuwagę gospodarzy i było 5:1. Strzał Wojciecha Milana odbił Plaskiewicz ale przy dobitce Viliama Cacho był bezradny. Po straconej bramce „Plastra” zmienił Bartosz Stepokura. W kolejnych minutach na lodzie działo się naprawdę niewiele, sanoczanie gdy tylko przyspieszyli grę natychmiast torunianie mieli wielkie kłopoty z dotrzymaniem tempa. Wynik jednak po 40 minutach już się nie zmienił i KH prowadził 5:1.
Po upływie nieco ponad dwóch minut trzeciej tercji Paweł Połącarz z dziecinną łatwością zdobył szóstą bramkę dla gości. W 49 minucie torunianie mieli okazję na zmniejszenie rozmiarów porażki. Przez dwie minuty grali w podwójnej przewadze, ale strzały z dystansu Kubata i Burila nie trafiły do siatki gości. Torunian na dwie sekundy przed końcem udało się zmniejszyć rozmiary porażki za sprawą celnego strzału Łukasza Chrzanowskiego. Jutro w Warszawie odbędzie się losowanie, które wyłoni rywali dla TKH i KH. W grę wchodzą pojedynki z UKS Sielec oraz Mazowszem Warszawa.
Po spotkaniu trener Tomasz Rutkowski powiedział: - Za dzisiejsze spotkania należy przeprosić kibiców, ilość błędów była dzisiaj porażająca. Jutro odbędzie się losowanie ale nie ma znaczenia na kogo trafimy trzeba wyjść na lód i walczyć to jest sport. Strzelec pierwszego gola Bartłomiej Bomba już jest przy meczach play-out: - Wszyscy myślimy już o play-out, chcieliśmy dzisiaj grać ale wpadły dwie, trzy bramki i było ciężko odrobić straty.
TKH Nesta Toruń – Ciarko KH Sanok 2:6(1:3,0:2,1:1)
1:0 3:52 Bomba – Dołęga – Talaga
1:1 7:38 Valecko – Rąpała – Vozdecky(5/4)
1:2 10:10 Rąpała – Cacho - Vozdecky
1:3 16:48 Biały – Połącarz
1:4 22:52 Biały – Owczarek – Kostecki
1:5 29:48 Cacho – Valecko - Vozdecky
1:6 42:09 Połącarz – Kostecki
2:6 59:58 Chrzanowski – Winiarski – Chyliński (5/4)
TKH: Plaskiewicz(30’ Stepokura)– Koseda, Kubat, Bomastek, Bomba, Dołęga; Talaga, Lidtke, Minge, Kuchnicki, Marmurowicz; Buril, Chrzanowski, Chyliński, Wieczorek, Winiarski; Pietras, Porębski.
Ciarko KH: Janiec – Rąpała, Valecko, Cacho, Milan, Vozdecky; Bigos, Kaljuste, Poziomkowski, Ćwikła, Leśnicki; Cychowski, Owczarek, Kostecki, Połącarz, Biały oraz Solon, Maciejko.
Sędziowie: Kupiec oraz Madeksza, Matlakiewicz.
Komentarze