W oczekiwaniu na posiłki
Hokeiści oświęcimskiej Unii mają już za sobą pierwszy tydzień zajęć na lodzie. Od niedzieli trenują we własnej hali i powoli zaczynają myśleć o zbliżających się sparingach.
Na razie warunki na tafli są nie najlepsze. Lód jest miękki, a w niektórych miejscach stoją spore kałuże wody. – Nie pozostaje nam nic innego, jak zagryźć zęby i dać z siebie sto procent. Oczywiście musimy też uważać, aby nie nabawić się urazów – twierdzą zgodnie oświęcimscy zawodnicy.
W zajęciach uczestniczy 27 graczy: 5 bramkarzy, 9 obrońców i 13 napastników. Jednak wkrótce ta grupa może się powiększyć. Swój przyjazd na testy zapowiedziało bowiem pięciu zagranicznych zawodników. – Są to głównie hokeiści zza wschodniej granicy. Być może pojawi się ich nawet kilkunastu, wszystko będzie zależało od ich umiejętności – tłumaczy Tomasz Piątek, trener brązowych medalistów poprzedniego sezonu.
Wśród nich na pewno nie będzie 24-letniego skrzydłowego Martina Perssona. – Szwed chciał nas postawić pod ścianą i podpisać kontrakt bez jakichkolwiek testów, ale nie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie. Zakup kota w worku po prostu nas nie interesuje – przekonuje 36-letni szkoleniowiec. I dodaje: – Potrzebujemy graczy, którzy nie boją się ostrego reżimu treningowego i nowych wyzwań. Proszę mi uwierzyć, takich hokeistów naprawdę nie brakuje.
Dlatego też ostateczną kadrę oświęcimskiej drużyny trener Piątek ogłosi na dwa dni przed startem ligi. – Na razie każdy ma u mnie czystą kartę. Tylko i wyłącznie od zawodników zależy czy będzie ona zapisana pozytywnymi, czy negatywnymi uwagami. Na pewno szansę pokazania swoich umiejętności dostaną wszyscy– wyjaśnia opiekun biało-niebieskich.
Już jutro jego podopieczni rozegrają pierwszy sparing z Zagłębiem Sosnowiec, jednak przyjdzie im walczyć bez dwóch ważnych ogniw: Jerzego Gabrysia (w sezonie 2012/2013 będzie pełnił funkcję kapitana) i Jarosława Rzeszutki. Obaj zawodnicy udali się dzisiaj na zgrupowanie reprezentacji i jutro w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej w Warszawie przejdą kompleksowe badania medyczne.
– To pierwszy sparing, więc wynik jest sprawą drugorzędną. Chodzi przede wszystkim o to, by zawodnicy przećwiczyli pewne schematy gry – kończy opiekun biało-niebieskich Tomasz Piątek.
Kadra oświęcimskiej Unii, która jak na razie przygotowuje się do sezonu.
Bramkarze: Dalibor Sedlarz, Sebastian Stańczyk, Robert Kowalówka, Przemysław Kurzak i Piotr Szałaśny.
Niebiescy: Jerzy Gabryś, Michał Kasperczyk; Damian Piotrowicz, Jarosław Rzeszutko, Jarosław Różański.
Czerwoni: Grzegorz Piekarski, Szymon Urbańczyk; Wojciech Stachura, Peter Tabaczek, Wojciech Wojtarowicz.
Biali:Tomasz Połącarz, Marek Modrzejewski; Marcin Jaros, Mariusz Jakubik, Petr Valusiak.
Żółci: Adam Żogała, Igor Sarna; Paweł Fiedor, Mateusz Adamus, Jakub Radwan.
Zieloni: Paweł Wądra i Tomasz Kwadrans.
Komentarze