MHC Mountfield Martin - GKS Tychy 2:1 (VIDEO)

W swoim drugim meczu sparingowym tyszanie przegrali z MHC Mountfield Martin 1:2. Hokeiści GKS Tychy byli jednak lepsi od Słowaków w serii rzutów karnych, które wygrali 1:0, po strzale Milana Baranyka.

Teddy Da Costa (napastnik GKS Tychy):

- Trochę nakrzyczałem na sędziego i za to dostałem karę meczu. Nasza gra nie wyglądała źle, jedynie za dużo faulowaliśmy. Podczas gry pięć na pięć byliśmy dobrzy, nie ma co narzekać. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy tej okazji sam na sam i innych ważnych sytuacji. To jednak przyjdzie z czasem. Widać, że forma już jest. Mistrz Białorusi był zdecydowanie lepszym przeciwnikiem. Według mnie Martin jest średnią drużyną, spokojnie mogliśmy z nimi wygrać.

Peter Kremen (asystent trenera GKS Tychy):

- Zagraliśmy dobre spotkanie, chociaż nie wykorzystaliśmy kilku szans. Jedna bramka nie wystarczyła na zwycięstwo. Jesteśmy zadowoleni z postawy zawodników. Graliśmy dobrze jako drużyna, ciężko wyróżnić, któregoś z hokeistów. Dostaliśmy kilka kar niesłusznie, ale tak się gwiżdże - zdajemy sobie sprawę, że sędzia pochodzi z Martina. Jego postawa nie miała jednak wpływu na wynik meczu. Czeka nas jeszcze bardzo dużo pracy, zagraliśmy dopiero drugi sparing.

MHC Mountfield Martin - GKS Tychy 2:1
1:0 JanFadrný- MartinHollý- Roman Hús (5:27)

1:1 Grzegorz Pasiut (9:35) 4/5
2:1 Michal Beran - Tomas Petruška- Andrej Novotný(49:25) 5/3

MHC Martin:Šúrek – Novotný, Perniš, Beňa, Majer, Danko, Zukal, Tupý – Jonák, Beran, Petruška – Mičulka, Dírer, Vartovník – Hús, Fadrný, Hollý – Kentoš, Horský, Mikušovič

Trener: Robert Pukalovic.

GKS Tychy:Arkadiusz Sobecki, Przemysław Witek - Tomas Jakes, Rafał Dutka; Adam Bagiński, Mariusz Gurazda, Michał Woźnica - Łukasz Sokół, Michał Kotlorz, Milan Baranyk, Adrian Parzyszek, Teddy Da Costa - Krzysztof Majkowski, Marian Csorich; Paweł Banachewicz, Grzegorz Pasiut, Mikołaj Łopuski - Bartosz Ciura, Jakub Wanacki; Jakub Witecki, Radosław Galant, Martin Przygodzki.

Trenerzy: Jan Vodila, Peter Kremen, Dominik Salamon.

kary: 10:42 min. (w tym kara meczu za niesportowe zachowanie się dla Teddiego Da Costy)
widzów: 100