Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Tyszanie wciąż na fali! (VIDEO)

Tyszanie wciąż na fali! (VIDEO)

Trzecie hokejowe Derby Śląska po raz drugi należały do GKS Tychy. Tym razem podopieczni Jana Vodili pokonali HC GKS Katowice 5:1. To czwarte z kolei zwycięstwo tyszan. Co więcej, z meczu na mecz gra tyskiego zespołu wygląda coraz lepiej - coraz mniej błędów i zdecydowana poprawa skuteczności cieszy nie tylko sztab szkoleniowy i zarząd klubu, ale również samych hokeistów i kibiców „Trójkolorowych”.


Pierwsza tercja tego emocjonującego pojedynku zaczęła się nerwowo. Katowiczanie do Tychów przyjechali w bardzo bojowych nastrojach, ponieważ od paru kolejek mają spadek formy i właśnie mecz z Tychami miał być dla nich przełamaniem w tym trudnym dla zespołu okresie. Goście w pierwszej tercji nie wyglądali, jednak jakby chcieli coś przełamać. Tyszanie bez problemu wymieniali krążek i oddawali strzały na bramkęZane’a Kalemby. Już na początku meczu miejscowi mieli szanse na otwarcie wyniku jednak podczas gry w przewadze zabrakło im odrobiny szczęścia. Najlepszą okazję miałGrzegorz Pasiut, który ruszył z indywidualną akcją. Napastnik oddał precyzyjny strzał i pewnie, gdyby nie był faulowany krążek wpadłby do siatki, a tak uderzył w słupek. Po strzale sędzia podyktował rzut karny, jednak poszkodowanemu nie udało się zamienić tej szansy na bramkę. Co nie udało sięGrzegorzowi, udało sięMichałowi Woźnicy,który w osłabieniu dopadł gumę we własnej tercji obronnej, podał doRomana Simicka, ten oddał ją z powrotem, a Woźnica nieatakowany przez obrońców katowickiej Gieksy, z okolic linii niebieskiej, mocnym strzałem pokonałKalembęi tym samym otworzył wynik spotkania. Po pierwszej bramce tyszanie już bez nerwów rozgrywali krążek, odbierali go przeciwnikom, nie pozwalali na strzały. Katowiczanie byli bezradni wobec tak grających gospodarzy, którzy mieli jeszcze szanse na podwyższenie wyniku, lecz szczęście nadal stało po stronie przyjezdnych. Tercja zakończyła się wynikiem 1:0 dla gospodarzy.


Druga tercja tego emocjonującego widowiska nie różniła się o dużo od pierwszej. Katowiczanie od początku grali w przewadze jednak nie udało im się jej wykorzystać. Mimo to byli zespołem częściej atakującym i to przyniosło skutki. W zamieszaniu pod bramkąPrzemysława Witka, przytomnie zachował się młodyFilip Komorski, który wykorzystał sytuację i z najbliższej odległości pokonał świetnie spisującego się golkipera gospodarzy czym doprowadził do remisu. Gra zaczęła się na nowo. Katowiczanie szybko opadli jednak z sił, co pozwoliło Trójkolorowym na wyprowadzanie składnych akcji. Taką też popisała się pierwsza piątka tyskiego zespołu, jednakAdam Bagińskizbyt późno zdecydował się na strzał i nie pokonał bramkarza Katowic. Niedługo potem swoją szanse miałMikołaj Łopuskii ku uciesze zgromadzonych na Stadionie Zimowym kibiców dał prowadzenie gospodarzom.Łopuskiznalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Po strzaleMariana Csoricha, katowicki bramkarz odbił przed siebie krążek, a tyski napastnik bezlitośnie wykorzystał ten błąd i zmusiłZane’a Kalembedo kapitulacji po raz drugi. Od drugiej tercji trener gospodarzy musiał radzić sobie bezŁukasza Sokoła, który doznał kontuzji pachwiny. Mimo problemów tyszanie nie stracili bramki i nie dopuścili do groźnych sytuacji podbramkowych. W dużym stopniu jest też to zasługaWitka, który prócz skutecznych interwencji wniósł w szeregi GKS Tychy dużo pewności i spokoju. W czterdziestej minucie rezultat podwyższyłCsorich, po uderzeniu, którego guma wpadła do siatki gości. Druga odsłona nie należała do najładniejszych. SędziaMaciej Pachuckiwyraźnie nie umiał zapanować nad zawodnikami przez co podyktował siedem kar mniejszych, co w efekcie przyniosło taki skutek, że drużyny w pełnych zestawieniach grały niecałe pięć minut. Tercja zakończyła się wynikiem 3:1 dla gospodarzy.


Ostatnia odsłona Derbów Śląska była pogonią HC GKS Katowice. Goście postawili wszystko na jedną kartę i raz po raz niebezpiecznie atakowali bramkę strzeżoną przezPrzemysława Witka. Katowiczanie byli zdecydowanie lepsi w ostatniej odsłonie, ale starając się zdobyć bramkę kontaktową za wszelką cenę słabo bronili się przy kontrach gospodarzy. Na szczęście dla gości, tyszanie nie wykorzystywali swoich szans, lecz po akcji trzeciej piątki i strzaleMilana Baranykaminimalnie obok bramki zawodnicy treneraJacka Płachtyzaczęli pilnować się w swojej tercji obronnej. Pod koniec meczu po szaleńczej pogoni za bramką, katowiczanie opadli z sił. Nie atakowali już z takim natężeniem jak przez większość ostatniej części gry. Wykorzystała to trzecia piątka miejscowych, która popisała się koronkową akcją. Czwartą bramkę strzeliłBaranyk, którego dobrze wypatrzyłJakub Witecki. Ta bramka całkowicie dobiła katowicką drużyne. Goście w ostatnich minutach zdjęli bramkarza, jednak nawet to nie pomogło, a wręcz jeszcze bardziej zaszkodziło, bowiem do pustej bramki trafiłTeddy Da Costa, dzięki czemu mecz zakończył się rezultatem 5:1 dla GKS Tychy.

Powiedzieli po meczu:

Michał Woźnica, napastnik GKS Tychy:

- Oczywiście o poprzednim meczu z Katowicami chciałbym jak najszybciej zapomnieć, bo nie skończył się dla mnie najlepiej. Cieszę się, że nie był to bardzo poważny uraz. Najważniejsze było, aby wygrać dzisiejszy mecz. Derby zawsze rządzą się swoimi prawami i w takim spotkaniu trzeba grać na sto procent. Oby z Łukaszem Sokołem wszystko było dobrze. Liczymy, że szybko do nas wróci. Mamy teraz dobrą passę i musimy ją jak najdłużej podtrzymać.


Marian Csorich, obrońca GKS Tychy:

-Derby zawsze dostarczają wielu emocji. Ostatni raz przegraliśmy z Katowicami dość wysoko i chcieliśmy się za to zrewanżować. Ciężko nam się z nimi gra, ale zwyciężyliśmy i bardzo się z tego cieszymy. Było dużo walki, były kary. Sędzia w pewnym momencie miał problemy z kontrolowaniem całej sytuacji, ale skończyło się dobrze dla nas. Fajnie jest strzelać bramki i asystować, ale najważniejsze jest zwycięstwo całej drużyny.


Mikołaj Łopuski, napastnik GKS Tychy:

- Cieszymy się z trzech punktów, zagraliśmy dobre spotkanie. Wykonaliśmy założenia taktyczne. Początek meczu i druga tercja gdzie padła bramka na 1:1 były przełomowe. Katowice atakowały, ale nam udało się przetrwać ten napór. Możemy się tylko cieszyć z postawy Przemysława Witka, który daje nam komfort i możemy spokojniej grać. Cały czas się zgrywamy i wiem, że możemy grać znacznie lepiej.

Filip Drzewiecki, napastnik HC GKS Katowice:

-Musimy wykluczyć z naszej gry za dużą liczbę kar. W osłabieniach tracimy sporo sił i bramek, więc jak najszybciej musimy wyciągnąć z tego wnioski. Niedopuszczalne jest żeby na tym poziomie tracić bramkę w przewadze. Nie wiem czym jest to spowodowane, nie mnie to oceniać. Musimy się zebrać przed kolejnym meczem, pogadać i grać dalej. Przyjechaliśmy z nastawieniem żeby wygrać, bo nie ma zawodnika, który chce przegrywać czy remisować. Chcieliśmy zgarnąć trzy punkty, ale niestety się nie udało.

Filip Komorski, napastnik HC GKS Katowice:

- Popełniliśmy dziś za dużo indywidualnych błędów. Pierwsza i druga bramka były właśnie tym spowodowane. Strzeliliśmy bramkę na 1:1, mieliśmy ułożoną grę mogliśmy spróbować powalczyć o zwycięstwo jednak szybko straciliśmy drugą bramkę i wybiło nas to z rytmu. Gwoździem do trumny były indywidualne błędy, słaba gra w osłabieniu oraz nieumiejętność wykorzystania przewag. Bramka na 3:1 była decydująca, ona ustawiła wynik spotkania. W trzeciej tercji postawiliśmy wszystko na jedną kartę i rzuciliśmy się do ataku. Kosztowało nas to sporo sił, ale nie udało się strzelić gola. Bramkarz gospodarzy skutecznie nam to uniemożliwił.

Jan Vodila, trener GKS Tychy:

- Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz, bo w derbach nigdy nie gra się łatwo. Uważam, że kluczowy był moment, kiedy mieliśmy przewagę 5 na 3 i zdobyliśmy trzecią bramkę. To zadecydowało o naszym zwycięstwie. Mieliśmy jeszcze sporo okazji i mogliśmy wyżej wygrać.

Andrzej Nowak, II trener HC GKS Katowice:

- Gratulacje dla Tychów za zwycięstwo. U nas pozostaje niedosyt. Myśleliśmy, że uda nam się zawalczyć o punkty, ale nie udało się. Byron Elliot zagrał dziś pierwszy mecz, trenuje z nami od środy i zobaczymy, co będzie dalej. Cały czas powtarzamy te same błędy, które przesądzają o wyniku. Mamy młodą drużynę i myślę, że jeszcze namieszamy w lidze.

GKS Tychy - HC GKS Katowice 5:1 (1:0, 2:1, 2:0)

1:0 Michał Woźnica - Roman Šimíček (12:50) 4/5

1:1 Filip Komorski - Mateusz Bepierszcz - Kacper Guzik (25:14)

2:1 Mikołaj Łopuski - Marian Csorich - Grzegorz Pasiut (28:20) 4/4

3:1 Marian Csorich - Teddy Da Costa - Mikołaj Łopuski (39:19) 5/3

4:1 Milan Baranyk - Radosław Galant - Jakub Witecki (56:54)

5:1 Teddy Da Costa - Jakub Wanacki - Mikołaj Łopuski (57:30) 4/5 +GOUT

GKS Tychy:Witek, (Sobecki) - Jakes (4), Dutka (27); Woźnica, Simicek, Bagiński - Csorich, Wanacki; Łopuski, Da Costa (4), Pasiut - Sokół, Kotlorz (4); Baranyk, Galant, Bernat - Ciura;Przygodzki, Sośnierz, Witecki.
Trenerzy: Vodila Jan, Salamon Dominik, Kremen Peter.

HC GKS Katowice:Kalemba, (Domagała) - Krokosz, Preece; Sucharski, Chwedoruk (4), Elliott - Cescon (4), Bychawski (2); Drzewiecki, Grobarczyk, Popko - Śmiełowski, Gwiżdż; Bepierszcz, Wiecki, Komorski - Urbańczyk, Bigos; Szymański, Maćkowiak, Guzik.
Trenerzy: Płachta Jacek, Nowak Andrzej.

Sędziowie: Maciej Pachucki - Grzegorz Klich - Marek Wieruszewski.

kary: 41 min. (w tym 2 tech. i 20+5 dla R.Dutki) - 10 min.
strzały: 28:25 (11:7, 8:9, 9:9)
widzów: 1800





Galeria zdjęć

GKS Tychy - HC GKS Katowice 5:1

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe