Zagłębie nie dało rady (VIDEO)

W meczu 27 kolejki drużyna Ciarko PBS Bank KH Sanok pokonała Zagłębie Sosnowie c 6:3. - Cieszymy się, że przed przerwą rozgrywki zakończyliśmy zwycięstwem – mówił po meczu trener gości, Marcin Ćwikła.

Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla sosnowiczan, a w szczególności dla debiutującego w barwach Zagłębia – Justina Mazurka. Nowy defensor Krzysztofa Podsiadło strzałem z przy słupku zaskoczył Daniela Kachniarza. Gdy w szóstej minucie prowadzenie gospodarzy podwyższył Sebastian Baca zgromadzeni kibice z lekkim niedowierzaniem spoglądali na tablicę wyników.

Niekorzystny przebieg spotkania szybko wpłynął na postawę gości, który po słabszym początku w końcu zaczęli realizować swoje założenia taktyczne. Efektem zrywu przyjezdnych było trafienie w ósmej minucie Krystiana Dziubińskiego, który strzałem z niebieskiej linii zaskoczył Bartłomieja Nowaka.

Kluczowym momentem spotkania były 73 sekundy drugiej odsłony, gdy podopieczni Stefana Mikesa dwukrotnie wpisali się na listę strzelców. Najpierw silnym strzałem popisał się Bogusław Rąpała, a chwilę później po indywidualnej akcji Nowaka pokonał Marcin Kolusz. Wynik tercji strzałem po lodzie ustalił Tomasz Malasiński.

Od początku trzeciej odsłony z powodu kontuzji Nowaka między słupkami Zagłębia stanął Tomasz Dzwonek, który skapitulował już po 49 sekundach. Młody bramkarz Zagłębia dość niefortunnie odbił krążek w stronę Wojtka Wolskiego, który precyzyjnie wykorzystał błąd rywala i strzelił pod poprzeczkę. Hokeiści Zagłębia mimo starań i ambitnej walki tylko raz zdołali pokonać Kachniarza(strzelcem Jakub Jaskólski), a wynik meczu strzałem do pustej bramki ustalił Paweł Dronia.

Warto również wspomnieć, że w ostatniej minucie meczu w pojedynku pięściarskim starli się Wolski z Jaskólskim, którzy po wymianie ciosów (pojedynek na remis) zostali odesłani do szatni.

Dwugłos trenerski:

Marcin Ćwikła(trener KH Sanok): Pierwsza tercja była ciężka, gdyż Zagłębie postawiło się i grało dobry hokej. W pozostałych dwóch tercjach kontrolowaliśmy wynik i cieszymy się, że przed przerwą rozgrywki zakończyliśmy zwycięstwem. Ciężko jest wybrać kogoś do indywidualnej pochwały po takim meczu. Cała drużyna wypracowała dzisiejsze zwycięstwo.

Krzysztof Podsiadło(trener Zagłębia): Jestem zadowolony z gry drużyny chociaż trener nie powinien tak mówić po porażce. Na pewno gra Wojtka w dzisiejszym spotkaniu wyzwoliła w zawodnikach dodatkową adrenalinę, gdyż chcieli mu dorównać. Nie będą mięli zbyt często takiej okazji i działało to na nich mobilizująco. Postawiliśmy dzisiaj wysoko poprzeczkę dla drużyny z Sanoka, lecz popełniliśmy błędy, które rywal wykorzystał. W końcówce chcieliśmy zdobyć kontaktową bramkę i wycofaliśmy bramkarza, lecz się nie udało.