Jastrzębie po raz czternasty (VIDEO)
Początek roku okazał się szczęśliwy dla graczy JKH GKS-u Jastrzębie. Wicelider ekstraklasy odniósł przekonujące zwycięstwo nad Zagłębiem Sosnowiec (8:3).
Pierwsza kolejka w nowym roku to znak, że sezon zasadniczy hokejowej ekstraligi powoli wkracza w decydującą fazę.
Sosnowiczanie zagrali o stawkę po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni. Ich dzisiejsi rywale świąteczno-noworoczną przerwę spędzili o wiele bardziej pracowicie. Drużyna z Jastrzębia-Zdroju w ostatnich dniach grudnia uczestniczyła bowiem w finałowym turnieju Pucharu Polski, sięgając zresztą po główne trofeum.
Drużyna JKH podtrzymała świetną passę w spotkaniach z Zagłębiem, pokonując je 8:3. Hokeiści Jirziego Reznara ograli sosnowiecki team już po raz czternasty z rzędu!
W piątek, głównym mankamentem Zagłębia była postawa golkiperów. – Drużyna, która nie ma wsparcia ze strony bramkarza nie ma szans walczyć o zwycięstwo. Niestety, ocena dzisiejszych występów Bartka i Tomka jest negatywna. Niewątpliwie mamy problem z tą pozycją – tłumaczył szkoleniowiec Zagłębia, Krzysztof Podsiadło.
Spotkanie w bramce rozpoczynał Tomasz Dzwonek (w pierwszej tercji przepuścił dwa krążki, z czego jeden obciążał jego konto). Po stracie szóstego gola, między słupkami zastąpił go Bartłomiej Nowak. Od tego momentu było nieco lepiej, choć i on nie ustrzegł się paru błędów.
O piątkowym zwycięstwie w Sosnowcu w dużym stopniu zadecydowała postawa Macieja Urbanowicza oraz Radka Prochazki (obaj zdobyli po 5 punktów).
– Pierwszy mecz w nowym roku przebiegł gładko i lekko.Nadawaliśmy ton grze, zdobywaliśmy bramki, wysoko prowadziliśmy – powiedział Maciej Urbanowicz, autor dwóch goli i trzech asyst.
– Po pucharowym sukcesie w Sanoku była obawa, czy nie zagramy tego meczu na zbyt dużym luzie. Na szczęście dobrze weszliśmy w mecz, strzelając bramkę już na samym początku – komentował asystent trenera JKH, Daniel Czubiński..
– Mimo wysokiej porażki, jestem zadowolony z gry młodych zawodników, przede wszystkim Sebastiana Bacy i Dominika Nahunki – zaznaczył Podsiadło.
Zagłębie Sosnowiec S.A.- JKH GKS Jastrzębie 3:8 (0:2; 2:4; 1:2)
Bramki:
0:1 Danieluk - Marzec - Zatko (8:40);
0:2 Marzec - Prochazka - Urbanowicz (16:34);
1:2 Szewczyk - Voznik - Cychowski (24:03, 5/3);
1:3 Urbanowicz - Prochazka (24:33, 4/5);
1:4 Prochazka - Urbanowicz (28:27);
1:5 Zatko - Kral - Prochazka (30:56, 5/4);
1:6 Marzec - Kral - Danieluk (32:40);
2:6 Kuc - M. Kozłowski - Podsiadło (39:21);
3:6 Voznik - Zachariasz - Szewczyk (43:37);
3:7 Salamon - Urbanowicz (48:23);
3:8 Urbanowicz - Prochazka - Salamon (56:21)
Zagłębie: Dzwonek (33:01 Nowak) - J. Jaskólski, Cychowski (2), Szewczyk, Voznik, Zachariasz (4) - Kuc, Duszak, M. Kozłowski, T. Kozłowski, Podsiadło - Działo, Kulik (2), Nahunko, Twardy, Baca (2) oraz Kołodzej, A. Jaskólski, Majoch.
JKH GKS: Kosowski - Zatko, Górny (2), Daneluk, Kral, Marzec - Labryga, Bryk (2), Sulka, Słodczyk, Kogut - Pastryk (2), Dąbkowski, Salamon, Prochazka, Urbanowicz (2) oraz Sordon, Rompkowsk, Nalewajka, Kąkol.
Kary: 10-8 min.
Strzały: 29-44
Widzów: 400
Komentarze