Rywalem bytomska Polonia
Dziś kibice biało-niebieskich po raz pierwszy będą mieli okazję zobaczyć swoich ulubieńców na oświęcimskiej tafli. Unia zagra bowiem z Polonią Bytom.
Wczoraj podopieczni Petera Mikuli wygrali w Ostrawie z miejscowym HC RT Torax Porubą 2:1. Przy obu bramkach wymierny udział miał Filip Komorski. 22-letni środkowy w 26. minucie dobił strzał Szewczyka, a na dwie i pół minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wyłożył gumę Mateuszowi Adamusowi.
- Na mecz wyszliśmy praktycznie z autobusu, dlatego w pierwszej tercji stroną dominującą byli rywale. Zaatakowali nas forecheckingiem i złapaliśmy kilka kar. W drugiej odsłonie prezentowaliśmy się już znacznie lepiej. Doprowadziliśmy do wyrównania i w trzeciej tercji zdobyliśmy zwycięskiego gola - mówił wychowanek warszawskiej Legii.
Z dobrej strony pokazał się także Michal Fikrt, który w całym spotkaniu był pewnym punktem swojego zespołu. Świetnym refleksem wykazał się w pierwszej odsłonie, w której zatrzymał kilka kąśliwych strzałów.
Oświęcimianie, uskrzydleni zwycięstwem z czeskim drugoligowcem, będą chcieli postarać się o podobny wynik również w dzisiejszym spotkaniu z Polonią Bytom.
- Każdy z nas woli grać niż ciężko trenować - uśmiechnął się popularny "Fiki". - Mecze kontrolne pozwalają przećwiczyć znacznie więcej elementów taktycznych, a sparingowe zwycięstwa budują atmosferę w zespole. W spotkaniu z Polonią Bytom będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18.00. Wstęp - 5 złotych.
.
Komentarze