Nadrobią zaległości
Dzisiaj zostaną rozegrane zaległe spotkania 25. i 28. kolejki PHL. W Nowym Targu miejscowy MMKS Podhale podejmie Naprzód Janów, a w Katowicach HC GKS zmierzy się Comarch Cracovią.
Janowianie wciąż mają matematyczne szansę na wejście do grupy silniejszej. Warunek? Muszą wygrać pozostałe trzy spotkania w regulaminowym czasie gry i liczyć na potknięcia Unii Oświęcim, która nie może zyskać ani jednego punktu w starciu z Cracovią i HC GKS-em Katowice. Nie da się ukryć, że taki splot wydarzeń wydaje się wręcz nieprawdopodobny, ale dopóki krążek w grze...
Nowotarżanie wygrali w tym sezonie wszystkie trzy starcia z ekipą Naprzodu. I dziś również są faworytem.
Do Katowic udaje się Comarch Cracovia. W ostatnim czasie forma drużyny Rudolfa Roháčka daleka jest od ideału. Pasy przeplatają lepsze mecze słabszymi, a na dodatek w zespole jest kilka kontuzji. Od dłuższego czasu urazy więzadeł w kolanie leczą Bartosz Dąbkowski i Petr Dvořak, ostatnio do tego grona dołączyli Patrik Valčák oraz Adrian Kowalówka.
- Patrik będzie pauzował przez miesiąc, gdyż doznał złamania nadgarstka - wyjaśnił Rudolf Roháček, trener Pasów, zaznaczając przy tym, że ten uraz jest efektem piątkowej bójki z Kacprem Guzikiem. Najstarszy braci Kowalówków narzeka z kolei na uraz stopy.
Krakowianie przystąpią do meczu z zamiarem rehabilitacji po niedzielnej porażce z JKH GKS Jastrzębie. Wygrana w Katowicach pozwali im zbliżyć się do jastrzębian na jedno oczko.
MMKS Podhale Nowy Targ - Naprzód Janów godz. 18:00
Poprzednie mecze: 4:1, 10:1, 5:2,
Transmisja: TVPodhale
HC GKS Katowice - Comarch Cracovia godz. 18:30
Poprzednie mecze: 1:16, 2:11, 2:18.
Komentarze