Orlik Opole pewnie zwycięża w Toruniu (WIDEO)

Orlik Opole nie miał problemów z pokonaniem Nesty Mires Toruń i pewnie zwyciężył na Tor-Torze 5:2. Dwie bramki dla gości zdobył Michael Cichy, a w końcówce pojedynek na pięści stoczyli Dakota Klecha i Marcin Wiśniewski.

Od samego początku goście posiadali zdecydowaną przewagę na lodzie, co udokumentowali golem już w 7. minucie. Alex Szczechura podał do Michaela Cichego, a ten z najbliższej odległości nie miał problemów z pokonaniem Michała Plaskiewicza. Popularny "Plaster" miał sporo pracy w niedzielny wieczór, ale nie był w stanie uchronić swego zespołu przed wysoką porażką. Przyznać jednak trzeba, że gdyby nie toruński golkiper, wynik mógłby być dużo wyższy.

Drugi gol dla opolan padł w połowie pierwszej odsłony, gdy na ławce kar odpoczywał Bartosz Skólmowski. Autorem trafienia był Michal Korenko. Kiedy wydawało się, że Orlik pójdzie za ciosem, goście zdobyli kontaktową bramkę. Oba zespoły grały wtedy w czteroosobowych składach, bowiem kary odsiadywali Zwierz i Zacharanka. Marcin Wiśniewski przejął krążek i popędził na bramkę Slubowskiego. Gdy znalazł się tuż przed bramkarzem gości, odegrał krążek do lepiej ustawionego Kuchnickiego, a ten nie zmarnował dogodnej okazji.

Na kolejne gole przyszło kibicom czekać aż do końcówki drugiej odsłony. W 38. minucie krążek w siatce umieścił Szczechura, a chwilę później trafieniem odpowiedział Piotr Huzarski. Pozostałe bramki zdobywali już tylko przyjezdni, a ich strzelcami byli Michael Cichy oraz Branislav Fabry.

Ostatnia faza meczu obfitowała w sporą liczbę nieczystych zagrań, za co sędziowie raz po raz odsyłali zawodników do boksu kar. W końcówce emocje sięgnęły zenitu i na Tor-Torze zapachniało NHL, gdyż w pojedynku na pięści starli się Dakota Klecha i Marcin Wiśniewski.

Nesta Mires Toruń - Orlik Opole 2:5 (1:2, 1:1, 0:2)

0:1 Michael Cichy - Alex Szczechura, Drew George (06:10),

0:2 Michal Korenko - Arkadiusz Kostek, Dakota Klecha (10:14, 5/4),

1:2 Mariusz Kuchnicki - Marcin Wiśniewski (15:54 4/4),

1:3 Alex Szczechura - Mateusz Sordon, Michael Cichy (37:03),

2:3 Piotr Huzarski (38:15),

2:4 Michael Cichy - Drew George, Alex Szczechura (46:21, 5/4),

2:5 Branislav Fabry - Michael Cichy, Bartłomiej Bychawski (57:36).

Sędziowali: Sebastian Molenda (główny) - Dariusz Pobożniak, Sebastian Adamoszek (liniowi),

Minuty karne: 22 - 22.

Strzały: 24 - 47.

Widzów: 550.

Nesta Mires Toruń: Plaskiewicz (Bojanowski n/g) - Zacharanka (2), Huzarski (2); Dołęga (2), Dzięgiel, Strużyk - Lidtke (2), Żyliński; Minge, Kukuszkin, Kalinowski - Kamko (4), Skólmowski (2); Wiśniewski (6), Kuchnicki (2), Husak - Mądrowski, Heyka; Winiarski, Chrzanowski, Pieniak.

Trener: Oleg Małaszkiewicz

Orlik Opole: Slubowski (Nobis n/g) - M. Stopiński, Sznotala (6); Marzec, Szydło (2), F. Stopiński - Bychawski (2), Sordon; George (2), Cichy, Szczechura - Korenko, Kostek (2); Fabry, Łymański, Klecha (4) - Dolny, Rompkowski (2); Zwierz (2), Korzeniowski, Gawlik.

Marcin Wiśniewski vs Dakota Klecha

Pod koniec meczu Nesty Mires Toruń - Orlik Opole (2:5) zobaczyliśmy bójkę na pięści Marcina Wiśniewskiego z Dakotą Klecha. O dziwo sędziowie dali tylko "2+2", brawo! :)

Hokej.Net