Pewne zwycięstwo
Kolejny komplet punktów do ligowego konta dopisali hokeiści GKS Tychy. Po jednostronnym widowisku tyszanie pokonali Zagłębie Sosnowiec 6:1.
Spotkanie tylko przez pierwsze dziesięć minut było wyrównane co potwierdzała tablica wyników, na której widniał remis 1:1. Wynik w szóstej minucie otworzył Patryk Kogut, który wstrzelił się w lukę między parkanami Michała Kielera. Do wyrównania cztery minuty później doprowadził Tobiasz Bernat, który z bliska skierował krążek do siatki. Po stracie bramki tyszanie rozpoczęli festiwal strzelecki i w przeciągu trzech minut zdobyli trzy bramki(dwukrotnie Jarosław Rzeszutko oraz Kamil Kalinowski).
W 25 minucie piątego gola dla gości zdobył Marcin Kolusz, który pięknym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Łukaszowi Białkowi. Wynik meczu w 34 minucie ustalił Bartłomiej Jeziorski, który technicznym strzałem pokonał Białka.
Po meczu powiedzieli:
Mieczysław Nahunko(trener Zagłębia): Różnica klas jest zdecydowana i to było widać w dzisiejszym spotkaniu. Nie łudziliśmy i chcieliśmy popróbować grać tzw. otwarty hokej. W trzeciej tercji w końcu zaczęliśmy grać lepiej w defensywie ale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że rywal już kontrolował wynik.
Krzysztof Majkowski(drugi trener GKS): Stracona bramka musiała zmobilizować nas do lepszej gry czego efektem były trzy szybkie gole. Kontrolowaliśmy resztę spotkania i mogliśmy wygrać zdecydowanie wyżej. Zabrakło skuteczności w niektórych momentach. Powoli myślami jesteśmy już w Rouen i chcemy w jak najlepszym przygotowaniu podejść do tego turnieju. Zdajemy sobie sprawę z różnicy poziomów drużyn, z którymi gramy i będziemy grać. W każdym meczu chcemy dawać z siebie sto procent, by wypaść jak najlepiej.
HK Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 1:6 (1:4, 0:2, 0:0)
Bramki
Kary:
Strzały:
Widzów:
Sędziowali:
Zagłębie:
GKS Tychy:
Komentarze