39. kolejka PHL - zapowiedź
Sezon zasadniczy dobiega końca. Przed nami spotkania 39. kolejki Polskiej Hokej Ligi.
Wydaje się, że najciekawiej powinno być w Nowym Targu, gdzie miejscowe TatrySki Podhale podejmie lidera rozgrywek Comarch Cracovię. Dotychczasowe spotkania obu ekip były bardzo zacięte. Minimalnie lepszym bilansem legitymują się krakowianie, którzy wygrali trzy z dotychczasowych pięciu spotkań.
– Chcemy zgarnąć trzy punkty i pokazać kibicom, że to niedawne 1:4 było przypadkiem. Trzeba spokojnie wyjść na lód i zagrać na sto procent, tak jak w finale Pucharu Polski – zaznacza Adam Domogała, cytowany przez oficjalną stronę internetową „Pasów'.
Sytuacja kadrowa ekipy z Krakowa poprawiła się. Do gry wrócił już Filip Drzewiecki, a w dzisiejszym meczu być może zagra już Grzegorz Pasiut. Zabraknie więc tylko czeskiego skrzydłowego Petra Šinágla i słowackiego defensora Petera Novajovsky'ego.
Dużo gorzej wygląda sytuacja kadrowa nowotarskiego Podhala, które ma do dyspozycji zdecydowanie mniej tak klasowych graczy. W ostatnim meczu z Unią Oświęcim nie wystąpili Jarmo Jokila (zapalenie zatok), Kasper Bryniczka (złamana szczęka), Bartłomiej Neupauer (problemy ze stawem skokowym) i Dawid Olchawski (zapalenie oskrzeli).
– Jokila jest na antybiotyku i liczę na to, że szybko dojdzie do zdrowia i zagra już w piątkowym meczu z Cracovią. Jeśli chodzi Bryniczkę i Neupauera, to do gry wrócą za około dwa tygodnie – wyjaśnił Marek Ziętara, szkoleniowiec Podhala.
Historia zatoczy koło?
Emocji nie zabraknie również w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie miejscowy JKH zmierzy się z walczącym o utrzymanie piątej lokaty Ciarko PBS Bank STS Sanok. Warto zaznaczyć, że sanoczanie miło wspominają wizyty na Jastorze, wszak wygrali tutaj dwa spotkania i wywieźli do grodu Grzegorza komplet punktów.
Podopieczni Roberta Kalabera nie mieli ostatnio zbyt dobrego okresu, i to przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze zespół został dosłownie zdziesiątkowany przez kontuzje i choroby, a po drugie nieobecność wielu zawodników odbiła się także na wynikach. Ekipa znad czeskiej granicy przegrała osiem spotkań z rzędu, wyrównując niechlubny rekord z sezonu 2010/2011.
Sytuacja kadrowa jastrzębian uległa znacznej poprawie. Z wirusem grypy uporali się już Richard Bordowski, Jakub Jaworski oraz obrońca Jakub Gimiński. Ponadto po wielotygodniowej rehabilitacji związanej z kontuzją kolana wraca Kamil Świerski.
Ale to nie wszystko. – Sztab medyczny klubu robi wszystko, by do składu jak najszybciej wrócili Mateusz Danieluk, Tomasz Kulas, Martin Janáček oraz Mate Tomljenović. Decyzja o powrocie tych hokeistów na lód może zapaść nawet kilka godzin przed spotkaniem – czytamy na łamach oficjalnej strony wicemistrzów Polski.
W ekipie z Podkarpacia zabranie kontuzjowanych: Rafała Ćwikły i Toniego Dahlmana.
Żądza rewanżu
Po raz drugi w ciągu zaledwie trzech dni tyszanie zmierzą się z oświęcimianami. Poprzednim razem tyszanie przegrali w Oświęcimiu 2:3, dlatego dziś będą mieli świetną okazję do rewanżu.
– Musimy zagrać przede wszystkim skuteczniej – nie ukrywa Krzysztof Majkowski, drugi trener tyszan.
Rzeczywiście w ostatnim starciu obu ekip trójkolorowi oddali na oświęcimską bramkę 40 celnych uderzeń i tylko dwukrotnie znaleźli sposób na świetnie dysponowanego Michala Fikrta. Dla porównania podopieczni Josefa Doboša strzelali 25 razy i trzykrotnie trafili do siatki. Dzięki temu zwycięstwu wciąż mają szansę na dogonienie sanoczan i ukończenie rozgrywek na piątym miejscu.
Wiele wskazuje na to, że w tym spotkaniu zadebiutuje najnowszy nabytek tyszan - Martin Vozdecký.
Grupa silniejsza:
GKS Tychy – Unia Oświęcim godz. 18:00
Poprzednie mecze:
7:0 (2:0, 2:0, 3:0) Bramki: Bartłomiej Jeziorski, Jakub Witecki, Josef Vítek, Mikołaj Łopuski, Jaroslav Hertl, Kamil Kalinowski, Mateusz Bepierszcz.
2:6 (0:3, 0:2, 2:1) Bramki: Josef Vítek, Mateusz Bepierszcz - Radim Haas, Marek Modrzejewski, Maciej Szewczyk, Wojciech Wojtarowicz, Jan Daneček, Mateusz Adamus.
9:3 (2:1, 3:2, 4:0) Bramki: Filip Komorski (trzy), Josef Vitek, Bartłomiej Pociecha (po dwie), Marcin Kolusz, Michael Kolarz - Jan Daneček (dwie), Damian Piotrowicz.
5:3 (4:1, 0:2, 1:0) Bramki: Josef Vitek, Adam Bagiński, Patryk Kogut, Filip Komorski, Jakub Witecki - Radim Haas (dwie), Peter Tabaček.
2:3 (1:0, 0:1, 1:2) Bramki: Marcin Kolusz, Jarosław Rzeszutko – Maciej Szewczyk, Wojciech Wojtarowicz, Marek Modrzejewski.
Transmisja: MałopolskaTV
TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia godz. 18:00
Poprzednie mecze:
1:5 (0:3, 0:1, 1:1) Bramki: Dariusz Gruszka - Kacper Guzik, Patrik Svitana (po dwie), Maciej Urbanowicz.
3:2 k. (1:1, 1:1, 0:0, k. 1:0) Bramki: Joni Haverinen, Kasper Bryniczka, Bartłomiej Neupauer - Petr Šinágl, Krystian Dziubiński.
4:6 (2:4, 0:2, 2:0) Bramki: Patryk Wronka, Damian Tomasik, Dawid Olchawski, Bartłomiej Neupauer - Damian Słaboń (dwie), Mateusz Rompkowski, Rafał Dutka, Grzegorz Pasiut, Kacper Guzik.
3:7 (2:2, 1:4, 0:1) Bramki: Patryk Wronka (dwie), Kasper Bryniczka - Filip Drzewiecki (trzy), Grzegorz Pasiut, Krystian Dziubiński, Kacper Guzik.
4:1 (0:1, 1:0, 3:0) Bramki: Krzysztof Zapała (dwie), Jarmo Jokila, Bryan McGregor – Paweł Kucewicz.
Transmisje: TVPodhale
JKH GKS Jastrzębie – Ciarko PBS Bank STS Sanok godz. 19:00
Poprzednie mecze:
3:2 k. (0:0, 1:0, 1:2, d. 0:0, k. 2:1) Bramki: Vladimír Lukáčik, Jakub Gimiński, Mateusz Danieluk - Benjamin Breault, Robert Kostecki.
0:1 (0:1, 0:0, 0:0) Bramka: Mike Danton.
6:5 k. (1:3, 0:2, 4:0, d. 0:0, k. 2:0) Bramki: Robert Kostecki (dwie), Rafał Ćwikła, Marcin Biały, Nathan Sliwinski - Mateusz Danieluk, Jakub Gimiński, Patrik Stantien, Łukasz Nalewajka, Vladimír Lukáčik, Leszek Laszkiewicz.
2:3 (1:1, 0:1, 1:1) Bramki: Michal Plichta, Patrik Stantien - Joni Tuominen, Samuel Roberts, Zsolt Azari.
5:6 d. (3:1, 1:2, 1:2, d. 0:1) Bramki: Patrik Stantien, Juraj Petro, Kamil Górny, Grzegorz Rostkowski, Richard Bordowski - Bryan Cameron (trzy), Nathan Sliwinski, Toni Dahlman, Jared Brown.
Grupa słabsza
Ciekawie powinno być także w meczach grupy słabszej. Do Bytomia przyjedzie najlepszy zespół grupy silniejszej Orlik Opole. Pierwsze trzy spotkania wygrali niebiesko-żółci, ale ostatnie dwa padły łupem bytomian. W "Stodole" na pewno spodziewać się można wyrównanego i emocjonującego meczu.
Swój smaczek będą miały także dwa pozostałe spotkania. Nesta Mires Toruń podejmie SMS U20 Sosnowiec, a Zagłębie Sosnowiec Naprzód Janów.
Polonia Bytom – Orlik Opole godz. 18:00
Poprzednie mecze:
2:5 (0:2, 2:3, 0:0) Bramki: Dávid Tomečko, Łukasz Krzemień - Maciej Rompkowski, Michael Cichy, Szymon Marzec, Alex Szczechura, Jewhen Łymanski.
1:4 (0:1, 1:1, 0:2) Bramki: Boris Drozd - Michael Cichy (dwie), Branislav Fabry, Dakota Klecha.
2:10 (0:2, 1:6, 1:2) Bramki: Dávid Tomečko, Boris Drozd - Michael Cichy, Maciej Rompkowski (po dwie), Filip Stopiński, Łukasz Sznotala, Sebastian Szydło, Szymon Marzec, Maciej Gawlik, Mateusz Stopiński.
8:1 (4:1, 1:0, 3:0) Bramki: Marcin Słodczyk, Błażej Salamon (po dwie), Dmytro Demjaniuk, Boris Drozd, Sebastian Kłaczyński, Tomasz Kozłowski - Szymon Marzec.
2:1 (2:1, 0:0, 0:0) Bramki: Błażej Salamon, Martin Przygodzki - Siarhiej Kołasau.
Nesta Mires Toruń – SMS U20 Sosnowiec godz. 18:30
Poprzednie mecze:
6:2 (3:0, 2:1, 1:1) Bramki: Przemysław Bomastek (dwie), Michał Kalinowski, Łukasz Chrzanowski, Piotr Husak, Jarosław Dołęga - Dominik Jarosz (dwie).
8:2 (4:0, 2:1, 2:1) Bramki: Michał Kalinowski (dwie), Paweł Heyka, Mariusz Kuchnicki, Piotr Winiarski, Daniel Minge, Jarosław Dołęga, Siarhiej Kukuszkin - Mateusz Gościński, Patryk Wsół .
5:4 d. (0:0, 2:2, 2:2, d. 1:0) Bramki: Michał Kalinowski, Jarosław Dołęga (po dwie), Jacek Dzięgiel. - Mateusz Gościński (dwie), Krzysztof Bryk, Dominik Jarosz.
3:4 (0:1, 0:1, 3:1, d. 0:1) Bramki: Jaroslav Šaršok, Jarosław Dołęga, Siarhiej Kukuszkin - Marcin Horzelski, Kamil Sikora, Tomasz Skokan, Bartłomiej Jeziorski.
Zagłębie Sosnowiec – Naprzód Janów godz. 19:00
Poprzednie mecze:
3:4 d. (0:1, 1:2, 2:0, d. 0:1) Bramki: Marek Pohl, Marek Indra, Alaksandr Michiejenak, Łukasz Elżbieciak - Marcin Jaros, Tomasz Kozłowski, Karol Wąsiński.
2:1 (0:0, 1:1, 1:0) Bramki: Martin Kečkeš, Adrian Kowalówka - Adrian Parzyszek.
1:2 k. (0:0, 1:0, 0:1, d. 0:0, k. 1:2) Bramki: Tobiasz Bernat - Mariusz Jakubik, Adrian Parzyszek.
2:3 (1:0, 0:2, 1:1) Bramki: Łukasz Rutkowski, Siarhiej Mikulczyk - Adrian Kurz, Adrian Kowalówka, Michał Gryc.
3:5 (2:0, 1:3, 0:2) Bramki: Adam Řehák (dwie), Tobiasz Bernat - Adrian Parzyszek. Łukasz Sękowski, Marek Pohl, Aleksandr Michiejenak, Michał Gryc.
Komentarze