Sporo walki i świetnych interwencji bramkarzy
Hokeiści Unii Oświęcim rozpoczęli fazę meczów sparingowych od porażki. Podopieczni Josefa Doboša przegrali z Comarch Cracovią 1:2.
Urzędujący mistrz Polski przyjechał do Oświęcimia w najmocniejszym składzie. Zabrakło tylko Gergő Nagy'ego, który w nieco tajemniczych okolicznościach rozstał się z krakowskim klubem i wrócił do ojczyzny. Jego miejsce na środku trzeciego ataku zajął Białorusin polskiego pochodzenia Paweł Kucewicz.
Krakowianie byli w pierwszej tercji stroną aktywniejszą i dominującą. Na prowadzenie wyszli już w drugiej minucie po bramce Macieja Urbanowicza. Później mieli jeszcze kilka dobrych okazji, ale za każdym razem na wysokości zadania stanął Michal Fikrt.
Oświęcimianie szukali swoich szans w kontratakach. Po jednym z nich niesygnalizowany strzał z nadgarstka oddał Maciej Szewczyk, ale Rafała Radziszewskiego uratował słupek.Później gospodarze dwa razy grali w podwójnej przewadze, ale golkiper Cracovii nie dał się pokonać.
- "Radzik" grał dzisiaj naprawdę bardzo dobrze. Forma z fazy play-off chyba mu została. Oby jak najdłużej- uśmiechał sięRudolf Roháček, opiekun mistrzów Polski.Jego zespół pod koniec drugiej tercji podwyższył prowadzenie po precyzyjnym uderzeniu Krystiana Dziubińskiego.
Ale gospodarze nie załamali się i od początku trzeciej odsłony zagrali nieco odważniej, przeprowadzając kilka groźnych akcji. W 46. minucie zdobyli kontaktowego gola, wykorzystując okres gry w przewadze. Na listę strzelców wpisał się testowany czeski napastnik Martin Kasperlik. Szans na wyrównanie było kilka, a najdogodniejszą zmarnował Artur Budzowski, który nie zdołał wykorzystać świetnego podania Patryka Malickiego.
- Na tle silniejszego kadrowo rywala zaprezentowaliśmy się naprawdę nieźle. Pamiętamy jednak, że rywale z powodu Światowych Dni Młodzieży i problemów z taflą nie trenowali przez cztery dni- zaznaczał Damian Piotrowicz, który w dzisiejszym spotkaniu pełnił funkcję kapitana biało-niebieskich.
Unia Oświęcim – Comarch Cracovia 1:2 (0:1, 0:1, 1:0)
0:1 – Urbanowicz - Słaboń, Kapica (1:03),
0:2 – Dziubiński - Šinágl, Svitana (39:12),
1:2 – Kasperlik - Deutsch, Tabaček (45:52, 5/4).
Rzuty karne:
Unia: Kasperlik (+), Haloda (-), Koczy (+).
Cracovia: Dziubiński (-), Kapica (+), Šinágl (-).
Sędziowali: Paweł Pomorzewski, Michał Baca (główni) – Jacek Szutta, Rafał Noworyta (liniowi).
Minuty karne: 10-22 (w tym dwie minuty kary technicznej).
Unia: Fikrt – Bezuška, Vosatko (4); Wojtarowicz, Daneček, Piotrowicz – Kysela, Haloda; Kasperlik, Haas (2), Tabaček – Bułanowski, Deutsch (2); Malicki, Wanat (2), Budzowski – Gębczyk; Adamus, Koczy, Szewczyk.
Trener: Josef Doboš
Cracovia: Radziszewski – Maciejewski (2), Noworyta; Šinágl (2), Dziubiński (4), Svitana (2) – Kruczek (4), Rompkowski; Kapica, Słaboń (2), Urbanowicz (2) – Wajda, Kolarz; Drzewiecki, Kucewicz, Jenčik – Dutka, Dąbkowski; Kisielewski, (2) Wróbel, Domogała.
Trener: Rudolf Roháček.
Komentarze