"Pasy" bez dwóch podstawowych defensorów
Rudolf Roháček, trener Comarch Cracovii poinformował o urazach dwóch czołowych defensorów przed meczami w Hokejowej Lidze Mistrzów. - Mamy problemy z obroną - wyznał szkoleniowiec mistrzów Polski.
- Mamy problemy z obroną, bo na blisko dwa miesiące wypadł nam reprezentant kraju Maciej Kruczek, natomiast uraz kostki leczy Patryk Noworyta – mówi dla "Dziennika Polskiego" trener mistrzów Polski Rudolf Roháček, który liczy jednak na to, że blok defensywny wzmocni niedawno pozyskany Austriak Florian Iberer. - O tym, czy zagra Iberer zadecyduje środowy rozjazd przed meczem. Austriak od dwóch dni trenuje z nami, widać, że to solidny, doświadczony obrońca. Czy zostanie z nami na cały sezon, to się okaże po meczach w Lidze Mistrzów – wyjaśnia.
Los nie oszczędza krakowian przed – być może – najważniejszymi meczami w klubowych karierach większości zawodników. Pierw drużynę opuścił w niejasnych okolicznościach Gergő Nagy, a następnie lodowisko przy ul. Siedleckiego 7 zostało zalane. Wcześniej w związku z odbywającymi się w Krakowie Światowymi Dniami Młodzieży, drużyna przez kilka dni nie trenowała na tafli, a awaria spowodowała nieco dłuższy rozbrat z lodem krakowskich graczy. Rudolf Roháček jest jednak na tyle doświadczonym trenerem, że niemal w każdej sytuacji potrafi zachować zimną krew i mimo trudności wierzy w swoją drużynę, która zmierzy się z wyżej notowanymi przeciwnikami – Spartą Praga oraz Färjestad BK.
- Z tak klasowymi rywalami jeszcze nie graliśmy. Mieliśmy trochę kłopotów, przydarzyło się kilka kontuzji, były problemy z lodem, bo awaria unieruchomiła nasze lodowisko przy ul. Siedleckiego. Całe szczęście, że jest lód w Tauron Arenie. Na treningach widać, że chłopcy są bardzo zmobilizowani i zmotywowani. Dla każdego z nich gra w LM to wielkie wyróżnienie - podsumowuje 53-letni szkoleniowiec.
Komentarze