Szóstka Hokej.Netu - 5. kolejka PHL
Michal Fikrt (Unia Oświęcim), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Ilja Kaznadziej (GKS Tychy), Teddy Da Costa (Comarch Cracovia), Jan Daneček (Unia Oświęcim), Tomasz Malasiński (Tauron KH GKS Katowice) – to szóstka najlepszych graczy 5. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Michal Fikrt (Unia Oświęcim)
– Mecz z Naprzodem Janów był dla "Fikiego" niewątpliwie tym najlepszym w obecnych rozgrywkach. Doświadczony bramkarz był pewnym punktem swojego zespołu i podtrzymał go w trudnych chwilach, na co zwracał uwagę trener Unii.
– Naprzód nie był dzisiaj słabą drużyną, po prostu zatrzymał go Michal Fikrt, który zaliczył wiele wysokiej klasy interwencji–stwierdził Josef Doboš. Na sam koniec dodajmy, że czeski bramkarz obronił 28 z 30 uderzeń, co przełożyło się na 93-procentową skuteczność.
Obrońcy:
Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy) [*2]
– Od początku sezonu jest w naprawdę dobrej formie. Potwierdził to w wyjazdowym starciu z TatrySki Podhalem Nowy Targ, w którym zdobył bramkę, pieczętującą wygraną tyszan oraz asystował przy golu Kamila Kalinowskiego. Wspólnie z Kamilem Charouskiem jest najlepiej punktującym defensorem PHL.
Ilja Kaznadziej (GKS Tychy)
– Potrafił zrobić użytek ze swoich warunków fizycznych, zaatakować rywala pod bandą i przejąć krążek. To właśnie on otworzył wynik spotkania z nowotarskim Podhalem.
Napastnicy:
Teddy Da Costa (Comarch Cracovia)
– Comarch Cracovia pokonała na wyjeździe PGE Orlika Opole 6:1, a solidną cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył Teddy Da Costa. Reprezentant Francji zdobył swoje pierwsze bramki dla "Pasów" w Polskiej Hokej Lidze.
Jan Daneček (Unia Oświęcim)
– Hat trick i asysta przy golu Lubomira Vosatki – to dorobek czeskiego środkowego w starciu z Anteo Naprzodem Janów. "Dandys" dobrze współpracował z Sebastianem Kowalówką i Adamem Ruferem. Kibicom biało-niebieskich mógł podobać się zwłaszcza jego trzeci gol. Popisał się fantastycznym strzałem z nadgarstka, po którym krążek trafił w samo okienko.
Tomasz Malasiński (Tauron KH GKS Katowice)
– Katowiczanie pokonali na własnym lodzie MH Automatykę Gdańsk 8:1, a połowę goli dla GieKSy zdobył jeden zawodnik – Tomasz Malasiński. W całym spotkaniu był bardzo aktywny i nie bał się wziąć ciężaru gry na własne barki. Krótko mówiąc – zagrał tak, jak na kapitana przystało.
Komentarze