Roháček: Jesteśmy załamani, że nie zagramy w finale
Comarch Cracovia nie obroni mistrzowskiego tytułu. „Pasy” przegrały półfinałową rywalizację z Tauronem KH GKS-em Katowice 1:4 i już w środę zagrają o brązowy medal z TatrySki Podhalem Nowy Targ. – Nie tak chcieliśmy zakończyć tę serię – zaznaczył Rudolf Roháček, trener krakowian.
Ekipa spod Wawelu z pewnością nie zaliczy tego sezonu do udanych, wszak zdobyła tylko jedno trofeum – Superpuchar Polski.
– Na gorąco trudno coś teraz powiedzieć. Musimy to wszystko przeanalizować, wyciągnąć wnioski i zastanowić się, co dalej z tym zespołem – mówił po wczorajszym meczu szkoleniowiec Cracovii.
Krakowianie w piątym meczu półfinałowej serii przegrali z katowiczanami 1:4. Po pierwszej tercji było 1:0 dla GieKSy, bo sposób na Rafała Radziszewskiego znalazł Tomasz Malasiński. Tuż po zmianie stron wyrównał Filip Drzewiecki i wydawało się, że wszystko jest możliwe.
Dla dalszych losów spotkania niezwykle ważne okazały się trafienia Andreja Themára i Dušana Devečki. Pierwszy z nich w 31. minucie przywrócił „GieKSie” prowadzenie, a drugi podwyższył na 3:1. Wynik spotkania strzałem do pustej bramki ustalił Patryk Wronka.
„Pasy” w środę rozpoczną rywalizację o brązowy medal. Ich rywalem będzie TatrySki Podhale Nowy Targ.
– Oczywiście, Medal zawsze jest medalem. Ambicje Cracovii zawsze sięgają wysoko, dlatego jesteśmy załamani, że nie zagramy w finale – zakończył Rudolf Roháček.
Komentarze