Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Piotr Sarnik: Reprezentacja to zbiór ludzi pasujących do siebie

Piotr Sarnik: Reprezentacja to zbiór ludzi pasujących do siebie

Kadra polskich juniorów od wczoraj przebywa na zgrupowaniu w Oświęcimiu, które zakończy się rozegraniem dwóch meczów w Kijowie, gdzie przeciwnikami naszych „Orłów” będą reprezentacje Ukrainy do lat 20 i Białorusi do lat 19. O przebiegu zgrupowania, selekcji i przygotowaniach do grudniowych MŚ w Tychach opowiedział trener Piotr Sarnik.

HOKEJ.NET: Jaki plan przygotował pan na zgrupowanie, które od wczoraj odbywa się w Oświęcimiu?


- Przeprowadzimy kilka treningów na dużych szybkościach z dużą liczbą podań. Dzięki pracy z seniorami mogę obserwować pewne niedociągnięcia starszych zawodników, a co za tym idzie, wiem co robić z juniorami, aby wyeliminować najczęstsze błędy, z którymi hokeiści borykają się później w czasie trwania kariery. Przede wszystkim chodzi o poprawienie jakości podań i przyjęcia krążka. Pracujemy szczególnie nad mocnymi, dokładnymi podaniami, tak aby wyrobić w chłopakach odpowiednie nawyki.


Czy to wszystko nad czym będziecie pracować podczas tego zgrupowania?


- Oprócz tego ćwiczymy takie typowe sytuacje meczowe, jak chociażby gra dwa na dwa. Korygujemy od razu wszystkie błędy, które się pojawiają przy takich rozegraniach.


Czy to oznacza, że oprócz ćwiczeń zespołowych pracujecie również indywidualnie z zawodnikami na zgrupowaniu?


- Nie tyle indywidualnie, co razem z trener Majkowskim i Klichem zwracamy uwagę na detale, ponieważ to właśnie szczegóły dzisiaj często decydują o tym, kto na końcu zjeżdża z lodu jako zwycięzca. Dlatego też staramy się zwracać dużą wagę na te wszystkie niuanse i rozmawiać o nich z zawodnikami.



Zgrupowanie rozpoczęło się wczoraj, a jaki będzie dalszy jego przebieg? Jak wygląda harmonogram zajęć?


- Przed nami jeszcze dzisiaj trening, na którym postaramy się przypomnieć systemy, w jakich chcemy grać. Jutro odbędą się zajęcia na lodzie o 15:50 i w czwartek o 5:30 rano mamy wylot do Kijowa. Dzięki temu, że będziemy o wczesnej porze na miejscu, przeprowadzimy jeszcze trening wieczorny. W piątek i sobotę czekają nas dwa mecze. Naszymi rywalami będą reprezentacje Ukrainy do lat 20 i Białorusi do lat 19.


Po wypadzie do Kijowa zawodnicy rozjeżdżają się do klubów. Czasu do rozpoczęcia MŚ nie jest już dużo. Turniej startuje 8 grudnia. Jaki zatem jest wasz dalszy plan działania?


- Z kadrą spotkamy się już bezpośrednio przed mistrzostwami w Tychach. Odbędzie się wtedy dosyć dużo treningów.


Czy nie wydaje się panu, że przydałoby się popracować trochę dłużej z tymi młodymi zawodnikami?


- Najważniejsze dla mnie jest to, że większość kadrowiczów cały czas gra w swoich klubach i ma możliwość rywalizacji na wysokim poziomie. Szymon Bieniek, Jakub Lewandowski, Damian Tyczyński w Czechach i na Słowacji, a Ernest Bochnak w Finlandii. Reszta chłopaków gra w ekstraklasie, tak jak na przykład Sebastian Brynkus, Paweł Zygmunt, Łukasz Kamiński w Krakowie, Szymon Mularczyk w Bytomiu, czy Kamil Wałęga, Jan Sołtys i Dominik Paś w Jastrzębiu. To jest najważniejsze, żeby mieli możliwość gry na wysokim poziomie, żeby mogli rozwijać umiejętność szybkiej reakcji. Nie ukrywam, że ten element traktuję jako najważniejszy w przygotowaniach do mistrzostw.


W takim razie nad czym będziecie pracować bezpośrednio przed rozpoczęciem tyskich MŚ dywizji I grupy B?


- Przed samym turniejem w zasadzie będziemy się skupiać nad podtrzymaniem tempa gry, tak żeby później wszystko wykonywać na 100 %. To będzie czas selekcji, ewentualnie popracujemy jeszcze nad systemami gry obronnej, ofensywnej, pressingu, zrobimy gry w przewagach i na pewno kilka wariantów rozgrywania bulika, który moim zdaniem jest bardzo ważnym elementem. Dzięki dobrym wznowieniom można wygrać nie jedno spotkanie.


Co pana zdaniem będzie kluczem do sukcesu naszych juniorów?


- Generalnie sukces każdej drużyny opiera się na umiejętnościach indywidualnych poszczególnych zawodników. Rolą trenerów jest przeprowadzić odpowiednią selekcję. To musi być skład, który jest dopasowany zarówno mentalnie, jak i czysto pod kątem wyszkolenia technicznego.




Jakie kryteria stosować pan będzie, aby przeprowadzić tę selekcję w najwłaściwszy sposób?


- Rozmawiałem dzisiaj z chłopakami, że kadra wcale nie oznacza zbioru ludzi o najlepszych umiejętnościach, czyli takich którzy najlepiej posługują się kijem, albo doskonale jeżdżą na łyżwach. Często lepiej jest zabrać teoretycznie nie najlepszego w jakimś konkretnym aspekcie, a takiego, który po prostu nie będzie robił błędów. Ktoś może mieć mniejsze umiejętności, a za to bardziej pasować do zadań defensywnych. Ja nie potrzebuję mieć czterech formacji nastawionych typowo na atak. Czasami trzeba zagrać ustawieniem defensywnym i wtedy pojawia się miejsce dla tych, którzy wydają się teoretycznie gorsi, ale lepiej pasujący do zespołu jako całości.


Jakie aspekty oprócz tego ogólnie pojętego dopasowania będą kluczowe w otrzymaniu powołania na MŚ w Tychach?


- Dla mnie liczy się też siła mentalna kadrowiczów. Wiadomo, że turniej mistrzostw świata to nie system ligowy, w którym masz powiedzmy 30 spotkań i czas na to, żeby naprawić ewentualne straty punktowe. W mistrzostwach nie ma mowy o jakimkolwiek gubieniu punktów.


Czy nie obawia się pan tego, że w naszej kadrze juniorskiej jest zbyt dużo zawodników w wieku 17-18 lat, czyli nie będących w ostatnim roku juniorskiej kariery?


- Dla mnie nie ma znaczenia, czy kadra opiera się na najstarszym z możliwych roczników, czy też są to zawodnicy młodsi. Najważniejsze jaką ci chłopcy mają wolę walki, charakter, serce do gry. Oni po prostu muszą czuć hokej. Przykładem może być sytuacja jaką pamiętam z czasu gdy prowadziłem kadrę razem z Torbjörnem Johanssonem. Dominik Paś miał wtedy dopiero 17 lat, a jego zachowania, reakcje, ten instynkt hokejowy był już jak u seniora. Oczywiście jest jeden element, którego nie da się przeskoczyć, a mianowicie możliwości fizyczne organizmu. Na tym polu może być widoczna różnica, bowiem chłopak 2-3 lata starszy będzie po prostu lepiej rozwinięty, silniejszy. Na szczęście to nie jest nasz problem, ponieważ my mamy takich 17-latków, którzy nie odbiegają fizycznie od starszych zawodników. Mówię tu na przykład o Kubie Lewandowskim, czy Szymonie Bieńku.


Jak wygląda sytuacja kadrowa na zgrupowaniu? Czy dotarli wszyscy zawodnicy, których chciał pan mieć tutaj?


- Jestem bardzo zadowolony, ponieważ praktycznie mam wszystkich, których chciałem. Powiedzieliśmy sobie, że teraz jest ten czas, kiedy musimy mieć do dyspozycji ogół kandydatów do gry na mistrzostwach. Zgrupowanie, które odbyło się latem, czy nawet wyjazd do Finlandii, to był czas, w którym mogły kogoś zatrzymać jakieś inne obowiązki, tematy, ale teraz wszyscy muszą już poświęcać się dla kadry narodowej. Nie ma z nami Jakuba Zawalskiego. Młody bramkarz z Tychów doznał kontuzji naciągnięcia mięśnia i to go wyeliminowało z udziału w zgrupowaniu.


Czyli czas budowania kadry należy uznać już za zakończony?


- Założyliśmy sobie ze sztabem trenerskim, że do zgrupowania zaplanowanego bezpośrednio przed rozpoczęciem mistrzostw musimy mieć możliwość obejrzenia wszystkich chłopaków, włącznie z tymi grającymi za granicą. Chcieliśmy na własne oczy przekonać się jaka jest ich aktualna forma, a także ocenić, czy po prostu pasują do tej kadry.


A co z Pawłem Obłońskim, który znajdował się na liście powołanych, jednakże nie ma go na tym zgrupowaniu?


- Mamy tutaj w Oświęcimiu prawie wszystkich, za wyjątkiem Pawła. Udało się dotrzeć nawet Ernestowi Bochnakowi i Damianowi Tyczyńskiemu, których nie mieliśmy do dyspozycji podczas wcześniejszych zgrupowań. Jedynym, którego nie udało nam się do tej pory obejrzeć na żywo jest Obłoński. W Szwecji zatrzymały go obowiązki szkolne. Jest to jedyny z graczy będących w kręgu naszych zainteresowań, z którym nie mieliśmy okazji pracować na razie.


Czy to oznacza, że drzwi przed Pawłem Obłońskim zostały zamknięte?


- Ja nie jestem zwolennikiem rozwiązania, że jeśli ktoś gra za granicą, nawet gdy to jest Szwecja, albo inny czołowy hokejowy kraj, to ma mieć miejsce w kadrze z automatu. Uważam, że zawodnikom grającym na co dzień na naszych lodowiskach niczego nie brakuje i tylko słaby skauting w Polsce oraz nie do końca jeszcze rozwinięty rynek menedżerski powoduje, że część tych zdolnych juniorów gra u nas, a nie w lepiej rozwiniętych hokejowo krajach. Moim zdaniem każdego roku znajdą się dwie takie „perełki”, które stać na wielki hokej.


Zamykając wątek Obłońskiego rozumiem, że zgodnie z tym co pan powiedział jego udział w mistrzostwach jest tematem zamkniętym, tak?


- Co do Obłońskiego to chcę zrobić wyjątek i powołać go na to zgrupowanie przed samym turniejem. Zależy mi żeby nie pominąć nikogo, kto zasługuje na grę w reprezentacji. Pawła ratują obiektywne przyczyny jego nieobecności. Jednakże podkreślam, powołanie ode mnie otrzyma, ale to nie jest tak, że przyjedzie i na pewno będzie w kadrze na mistrzostwa. Musi na to zapracować. Nigdy nie zgodzę się na traktowanie kogoś lepiej, tylko z tego powodu, że gra za granicą.


W kadrze pojawiło się kliku graczy na co dzień występujących w obcych ligach. Czy udało się „wyłapać” wszystkich, którzy mogą stanowić o sile tej reprezentacji?


- Chcieliśmy pozyskać Kiedewicza, ale temat nie jest prosty. Adamem interesuje się niemiecka federacja. Wiadomo, że z tego płyną dla niego większe perspektywy. Nasi zachodni sąsiedzi są hokejowo dużo lepiej rozwinięci niż my. W Niemczech bardzo dobrze działa skauting. Młodzi hokeiści mają otwarte drzwi do gry w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, czy też w Szwecji. Ja nie robię Adamowi żadnych problemów, rozumiem, że chce wykorzystać swoją szansę, tak jak kiedyś zrobił to Matthias Plachta.


Trudno uniknąć tematu konfliktu, który toczy się na linii PZHL a kadrowicze. Oczywiście mówię tu o reprezentacji seniorskiej. Czy ta napięta sytuacja ma jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie zespołu juniorów? Czy odbija się to jakoś na atmosferze w pana drużynie?


- Wydaje mi się, że nikt w tej kadrze juniorskiej nie myśli o tym, co dzieje się wśród seniorów. Nie wiem, być może chłopcy rozmawiają o tym między sobą, ale to tylko na poziomie prywatnych pogawędek. My staramy się cały czas budować fajną rodzinę, taką naszą grupkę, w której spędzamy z sobą miło czas. Przede wszystkim miło, ponieważ czasami trzeba coś ostrzej powiedzieć, więc bywa, że się pokłócimy, jednak nie na długo. Moim celem jest tak działać, aby kadrowicze byli szczęśliwi z tego, że tutaj są. Musi być dobra atmosfera, ponieważ moim zdaniem bez tego sukces jest niemożliwy. Motto jest takie, żeby z uśmiechem na ustach czerpać z hokeja garściami.


Rozmawiał: Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe