Przed MŚ Dywizji IB U20: Atmosferę hokejowego święta wyczuwa się na każdym kroku

Już tylko 48 godzin dzieli polską reprezentację juniorów od rzucenia pierwszego krążka w MŚ Dywizji I Grupy B w Tychach. Stadion Zimowy tętni życiem, a wszystkiemu towarzyszy atmosfera hokejowego święta.

Dzień na lodowisku w Tychach zaczął się treningiem miejscowego GKS-u, który mocno pracował pod okiem Andreja Husaua, przygotowując się do jutrzejszego wyjazdowego meczu z PGE Orlikiem Opole.

W tym samym czasie w sali konferencyjnej Stadionu Zimowego na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Piotr Sarnik oraz Dominik Paś, legitymujący się największym doświadczeniem spośród naszych reprezentantów.

Szkoleniowiec polskiej kadry nie chciał zdradzić składu wybranego na tyski turniej, kierując się zasadą, iż najpierw o jego decyzji powinni dowiedzieć się sami zainteresowani, a dopiero później dziennikarze oraz kibice. O doborze kadrowiczów powiedział tak:

Reprezentacja U20 ma zawsze najkrótszy czas wspólnych treningów. W związku z tym dobierając chłopaków do kadry kierowaliśmy się tym ile grają i gdzie grają. Ważne jest, żeby występowali regularnie i jak najwięcej. Dlatego nasz zespół opiera się na graczach rodzimej ekstraklasy i zawodnikach mocnych juniorskich lig zagranicznych.

Zaraz po zakończeniu konferencji kadrowicze rozpoczęli swoje zajęcia na lodzie, podczas których szlifowali poszczególne elementy gry, zarówno z wykorzystaniem całej tafli, jak również grając na ograniczonym polu w różnych układach liczebnych.

Od pewnego momentu zajęcia biało-czerwonych z wielką uwagą obserwowali przybysze z dalekiej Japonii. Najlepsi juniorzy tego kraju dotarli już bowiem do Polski ze swojego fińskiego zgrupowania, gdzie wygrali dwa spotkania sparingowe z klubowymi ekipami ligi Junior A Mestis, czyli bezpośredniego zaplecza juniorskiej ekstraklasy.

Zaraz po tym, jak po intensywnych zajęciach taflę opuścili Polacy swoje przygotowania zaczęli Azjaci, którzy poruszali się po lodzie z niezwykłą szybkością i intensywnością działań.

Na każdym kroku na Stadionie Zimowym i w jego okolicach widać już elementy sygnalizujące zbliżające się wydarzenie. Porozwieszano banery z logo mistrzostw i organizatora, którym jest Polski Związek Hokeja na Lodzie. Pod kopułą hali zawisły już flagi państw biorących udział w czempionacie.

Oznakowane są również wszystkie pomieszczenia, stanowiące zaplecze turnieju, począwszy od szatni poszczególnych drużyn, przez pokoje sędziów, a na punkcie medycznych i pokoju kontroli dopingowej kończąc.

Przechodząc obok tyskiego obiektu nie sposób nie dowiedzieć się, jakie wydarzenie rozpoczyna się w tym mieście w najbliższą sobotę. Informacje o datach i godzinach wszystkich meczów wyświetlane są na specjalnym ekranie informacyjnym zawieszonym na jednej ze ścian hali.

Kolejne zajęcia naszej kadry już o godzinie 17:00. Widać, że reprezentanci pracują z pełnym zaangażowaniem i chęcią zaprezentowania wszystkiego, co najlepsze.

–Jedno jest pewne. Zrobimy wszystko, żeby wygrać w Tychach tak dużo, jak tylko się da – powiedział Paś, jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia –Zależy nam bardzo, żeby było z nami dużo kibiców. Postaramy się o ich zadowolenie.

Doceniając trud pracy wykonanej przez kadrowiczów, jak również mając na uwadze, że mecze zespołów juniorskich charakteryzują się niezwykłą żywiołowością, szybkim tempem i wieloma popisami ofensywnymi, warto zaplanować czas tak, by wspierać z trybun Stadionu Zimowego polską drużynę. Emocji na pewno nie zabraknie, a mecze zapewne będą na styku.

–Dywizja I grupa B to bardzo wyrównana stawka. Każda z drużyn ma takie same szanse na wygraną, jak i na degradację – przekonywał trener Sarnik –O wszystkim zadecydują detale, takie jak koncentracja i konsekwencja gry. Na pewno będzie ciekawie.

Biało-czerwoni swoje mecze rozgrywają o stałej porze, czyli o 16:30. Boje o awans na zaplecze światowej elity rozpoczną w sobotę starciem z Ukrainą. Dzień później zmierzą się z Włochami. We wtorek na ich drodze staną Słoweńcy, natomiast w środę podejmą Japonię. Imprezę zakończą piątkowym meczem z Węgrami. Wstęp na wszystkie spotkania jest bezpłatny.