Przed MŚ Dywizji IB U20: Pogrom Włochów. Prezentacja rywala
Od jutra na Stadionie Zimowym w Tychach odbywać się będą MŚ Juniorów Dywizji I Grupy B z udziałem reprezentacji Polski. Jej drugim rywalem będzie kadra narodowa Włoch. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16:30. Póki co, Italia w drodze do Tychów została pokonana przez rówieśników z Austrii aż 1:9.
Przygotowania
Włosi w listopadzie wzięli udział w organizowanym w Budapeszcie Turnieju 4 Narodów, który na starcie zgromadził 3 reprezentacje, które w ten weekend rozpoczną rywalizację w Tychach w ramach turnieju mistrzostw świata. Podopieczni Giorgio De Bettina pokazali się tam z bardzo dobrej strony, kończąc imprezę na drugim miejscu.
Po falstarcie, którym okazał się mecz z gospodarzami, Italia pokonała grającą w dywizji I grupie A Francję 2:1, a następne odprawiła z kwitkiem Słowenię 4:0. Oto komplet wyników włoskiej kadry w Budapeszcie:
Włochy – Węgry 2:6 (1:2, 0:2, 1:2)
Włochy – Francja 2:1 (0:1, 2:0, 0:0)
Włochy – Słowenia 4:0 (1:0, 2:0, 1:0).
Trener De Bettin był zadowolony z tego, co pokazali jego podopieczni i potraktował osiągnięty na Węgrzech wynik jako dobry prognostyk przed tyskimi mistrzostwami, o czym opowiedział w następujących słowach:
Mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z całego zgrupowania i wyników turnieju. Nieco zbyt surowa porażka z Węgrami na początek, okazała się motorem napędowym dla dalszych gier. W meczach z Francją i Słowenią oglądaliśmy zespół, który walczył o każdy skrawek lodu i ani przez chwilę nie poddawał się, prezentując naprawdę zdyscyplinowaną grę. Rozegraliśmy dwa bardzo dobre mecze, co powinno zaprocentować na mistrzostwach świata. Oczywiście trudno na podstawie tych wyników budować jakieś daleko idące prognozy odnośnie tyskiego czempionatu. Bądźmy świadomi, że tam będzie pisana nowa historia, pojawi się dodatkowa presja związana z rangą imprezy, a rywale będą dużo bardziej zmotywowani. Jednakże to dopiero czeka nas w grudniu. Na bieżącym etapie nie mogłem w zasadzie oczekiwać niczego lepszego, a chłopcy zagrali powyżej tego co zakładaliśmy.
Od niedzieli przez kolejne trzy dni reprezentanci Italii przebywali w ośrodku olimpijskim w Cortina D’Ampezzo, gdzie odbywali zajęcia w ramach bezpośredniego przygotowania startowego. Przedwczoraj wyruszyli w podróż na północ Europy. Ich pierwszym przystankiem było tyrolskie Telfs, gdzie w meczu sparingowym stoczyli bój z szykującą się do MŚ Dywizji I Grupy A Austrią. Rywal okazał się bardzo wymagający, co potwierdza wynik 1:9 (0:2, 0:5, 1:2).
Fot. eishockey.at
Po spotkaniu reprezentanci Italii udali się w dalszą podróż. Ostatnie chwile przed przyjazdem do Polski spędzili w czeskim Ołomuńcu. Kadra liczy 25 zawodników.
–Jestem bardzo zadowolony z tego jak bardzo zdeterminowaną grupą dysponuję w tym roku. Wybraliśmy możliwie najsilniejszy skład – mówił De Bettin na samym początku zgrupowania w Cortina D’Ampezzo –Pozytywne energia płynąca z naszego listopadowego występu, którym był Turniej 4 Narodów w Budapeszcie buduje naszą kadrę. Nie mamy wiele czasu na przygotowania, ale postaramy się wykorzystać każdą chwilę. Zaangażowania i chęci do pracy nie brakuje. Spotkanie towarzyskie z Austrią pozwoli nam ustawić poszczególne formacje, w których będziemy grać w Tychach.
Występ na poprzednim czempionacie
O występie w ubiegłorocznych mistrzostwach dywizji IB w słoweńskim Bledzie, Włosi chcieli jak najszybciej zapomnieć. To co można powiedzieć pozytywnego, to jedynie tyle, iż pomimo wszystko zachowali swoje miejsce w tej grupie rozgrywkowej, do której spadli w 2015 roku.
Italia w Bledzie wygrała tylko z relegowaną do niższej dywizji Litwą. Zwycięstwo okazało się mocno wymęczone, bowiem dopiero po dogrywce w stosunku 2:1. Mistrzostwa rozpoczęli od wysokiej porażki z Polską 4:9. Oto pełne zestawienie wyników:
Włochy – Polska 4:9
Włochy – Norwegia 0:4
Włochy – Litwa 2:1 po dogrywce
Włochy – Ukraina 2:3
Włochy – Słowenia 1:6
W kadrze na turniej w Tychach znalazło się aż 13 zawodników, którzy będą chcieli wymazać z głów i serc bardzo nieudany ubiegłoroczny występ.
Czołowi zawodnicy
Graczem numer jeden włoskiej kadry juniorów młodszych na kwietniowych MŚ Dywizji I Grupy B w Kijowie został wybrany Stephan Deluca. 18-latek był kapitanem „Azzurich” podczas tej imprezy. Występował również w ostatnich MŚ U20. Jest napastnikiem szwajcarskiego EHC Biel-Bienne, z którym występuje w ekstraklasie juniorów Elite Jr.A. W 24 meczach uzbierał 23 punkty (9G + 14A) i zajmuje drugie miejsce w klubowej klasyfikacji najskuteczniejszych, najlepszych strzelców i zawodników z największą liczbą asyst.
Fot. servizi.laregione.ch
Szwajcarski kierunek rozwoju wybrał również Hannes Kasslatter. 17-letni napastnik już piąty sezon przebywa w HC Lugano, będąc ligowym rywalem Deluci. Na jego koncie w bieżących rozgrywkach pojawiły się dwie bramki i 13 asyst. W tym ostatnim elemencie nie ma sobie równych w klubie. Kolejnego zawodnika wyprzedza aż o 4 kluczowe podania.
Rodzinne tradycji gry w hokeja kontynuuje Stefan Spinell. Oprócz niego sport ten uprawiało lub uprawia nadal czwórka rodzeństwa. Brat Thomas niedawno mierzył się z katowickim GKS-em w Belfaście w ramach turnieju półfinałowego Pucharu Kontynentalnego, bowiem jest zawodnikiem włoskiego Rittner Buam. Stefan natomiast to kolejny z „Azzurich”, który umiejętności szlifuje w pobliskiej Szwajcarii, gdzie w juniorskiej ekipie HC Davos w 23 meczach zdobył 17 punktów (10G + 7A) i jest wiceliderem rankingu strzeleckiego żółto-niebieskich. Na swoim koncie ma występy na dwóch turniejach MŚ do lat 18 oraz jednym w kategorii juniorów starszych. Ponadto zdołał już 5 razy zagrać w reprezentacji seniorskiej. W sezonie 2016/17 został zwycięzcą rankingu +/- (+7) na turnieju MŚ dywizji IB w juniorach młodszych.
Stefan Spinell odebrał wyróżnienie za mecz Włochy - Polska 5:3 na MŚ U18 Dywizji I Grupy B w Bledzie w kwietniu 2017 (fot. fisg.it).
W seniorskiej kadrze narodowej Italii występuje także obrońca Peter Spornberger. Na jego koncie widnieją 4 mecze. 19-latek w Tychach zaliczy swój piąty start w turnieju rangi mistrzostw świata (dwa w U18 i dwa w U20). Mistrz Włoch do lat 18 z sezonu 2014/15 od pięciu sezonów doskonali swoją grę w Niemczech, gdzie w bieżącej kampanii zasilił juniorski Kölner EC w barwach, którego zdobył 2 bramki i 4 asysty.
Luka Kosmač stanie w Tychach w walce przeciwko swoim rodakom Słoweńcom. Zawodnik posiada dwa paszporty. Zdecydował się na występy w kadrze Włoch. 19-latek od 2014 roku gra w Szwecji. Przed rozpoczęciem bieżącego sezonu przeniósł się do Nässjö HC, teoretycznie wykonując krok w tył, bowiem jego nowy klub nie gra tak jak wcześniejszy w juniorskiej elicie. Kosmač nie zdecydował się na ten ruch ze względu na rywalizację z rówieśnikami, a przede wszystkim na możliwość zasmakowania seniorskich rozgrywek. Zaliczył już 8 gier w Division 2, czyli na czwartym poziomie rozgrywkowym. W poprzednim sezonie zgromadził najwyższą liczbę asyst (23) spośród wszystkich zawodników grupy zachodniej szwedzkiej J20 Elit. Kosmač należał do grona czołowych (1G + 2A) graczy Włoch na poprzednich MŚ U20.
Fot. helahalsingland.se
Ernest Bochnak i Gregorio Gios. zasilili przed tym sezonem juniorską kadrę fińskiego TUTO Hockey. Włoch, podobnie jak Polak ma na koncie ekstraklasy Junior A SM-liiga trzy punkty (1G + 2A), z tym, że reprezentant Italii rozegrał dwa razy mnie spotkań (10) i jest obrońcą. To już szóste mistrzostwa świata hokeisty z Asiago. Trzykrotnie występował w czempionatach U18, a dwa razy w turniejach 20-latków. W ubiegłym roku został wybrany na tym poziomie najlepszym graczem włoskiej kadry.
Historia Grosa nie jest jedyną z polskim akcentem w tle. Wraz z Adamem Kiedewiczem, Maciejem Rutkowskim i Jakubem Prokuratem w Krefelder EV1981 występuje Patrick Demetz. 18-latek jest w tym klubie od pięciu sezonów. W bieżącej edycji drugiego poziomu rozgrywek juniorskich w Niemczech dwukrotny mistrz Włoch do lat 16 zaliczył 22 mecze, w których zdobył już 28 „oczek” (15G + 13A), będąc czołową postacią zespołu. Demetz w Tychach zadebiutuje na poziomie U20 w rywalizacji mistrzostw świata. Napastnik rodem z Gardeny jako jedyny pokonał austriackiego golkipera w meczu towarzyskim rozegranym tuż przed przyjazdem do Polski.
Harmonogram gier na turnieju w Tychach
Włosi rozpoczną turniej meczem ze Słowenią, z którą w listopadzie wygrali gładko 4:0, a następnego dnia staną naprzeciwko biało-czerwonych. Polacy w tym roku na turnieju towarzyskim w Jesenicach pokonali Italię 3:0. Hokeiści z Włoch meczem z Japonią zamkną w piątek o 20:00 tyską imprezę. Oto pełny plan gier „Azzurich” w zbliżających się MŚ Dywizji I Grupy B:
Włochy – Słowenia (sobota, godzina 20:00)
Włochy – Polska (niedziela, godzina 16:30)
Włochy – Węgry (wtorek, godzina 13:00)
Włochy – Ukraina (środa, godzina 13:00)
Włochy – Japonia (piątek, godzina 20:00)
Prognoza
Atutem Włochów jest bardzo duże doświadczenie. Wielu zawodników tej kadry ma na koncie już kilka startów w światowych czempionatach. Nawet jeśli w latach poprzednich nie kończyły się one sukcesem, to trzeba pamiętać, że kiedyś międzynarodowe ogranie musi zaprocentować. Co jeśli nastąpi to w Tychach?
Italia może z tego powodu okazać się bardzo groźnym rywalem i choć tuż przed przyjazdem do Polski została wręcz zdemolowana przez grającą w wyższej dywizji Austrię, to jednak naszym zdaniem Tychy powinna opuszczać może nie w glorii awansu na zaplecze światowej elity, ale na pewno jako drużyna, która napędziła strachu najlepszym. Naszym zdaniem Italia może zakończyć ten turniej nawet na trzecim miejscu.
Komentarze