Hokej.net Logo
KWI
18

Leszek Laszkiewicz: Chciałem jeszcze zdobyć jakiś medal

Leszek Laszkiewicz: Chciałem jeszcze zdobyć jakiś medal

Leszek Laszkiewicz, najskuteczniejszy zawodnik wszech czasów polskiej ekstraklasy ogłosił kilka dni temu, że definitywnie kończy swoją karierę. Przy hokeju pozostaje jednak wciąż blisko, o czym świadczy jego obecność na MŚ U20 Dywizji IB w Tychach. Była to sposobność do porozmawiania z prawdziwą legendą polskiego hokeja.

HOKEJ.NET: Całkiem niedawno pojawiła się informacja, że postanowił pan definitywnie zawiesić łyżwy na kołku. Po 19 latach gry to na pewno bardzo trudna decyzja. Ciężko było ją podjąć?

I tak, i nie. Zakończenie kariery dla każdego sportowca to jest smutna rzecz. Z drugiej strony mam już 40 lat na karku i wiele długich sezonów na lodowiskach. Nie jestem 25-latkiem, który może być załamany, bo coś się właśnie skończyło, Swoje już w hokeja odegrałem. Jestem spełnionym zawodnikiem, także z pokorą przyjąłem informację o tym, że to już koniec kariery.

Powodem podjętej decyzji są problemy zdrowotne, czyli sytuacja przymusowa. Domyślam się, że nie tak planował pan rozstawać się z lodowiskiem.

Zgadza się. Tym bardziej, że w poprzednim sezonie grało mi się rewelacyjnie. Omijały mnie kontuzje, czułem się świetnie. Liczyłem na to, że w bieżącej edycji pogram jeszcze na dobrym poziomie, tym bardziej, że mamy w Jastrzębiu bardzo fajną młodzież. Moim marzeniem było, żeby z tymi młodymi chłopakami zdobyć jeszcze medal. Chciałem zakończyć jakimś sukcesem. No niestety nie udało się. Skoro nie jako zawodnik, to może w innej roli zrealizuję ten plan. Dalej będę przy hokeju i przy tych chłopakach.

Skoro wywołał pan temat przyszłości, to trudno wyobrazić sobie tak doświadczonego zawodnika w innej roli niż wychowawcę przyszłych pokoleń. Czy już niedługo zobaczymy Leszka Laszkiewicza na trenerskiej ławce?

Na razie nie chcę jeszcze nic mówić. Rozmowy trwają. Temat jest bardzo świeży, także dajmy mu trochę rozwinąć się.

Długo dojrzewał pan do decyzji o definitywnym pożegnaniu z lodowiskiem?

Miałem sporo czasu, żeby oswoić się z myślą, o tym, że to już koniec. Rehabilitacja sprzyjała rozmyślaniom i oswajaniu się z wizją tego, co nastąpiło. Przez to, że trwało to kilka miesięcy, łatwiej było mi podjąć tę ostateczną decyzję.

Pojawiła się przysłowiowa łezka w oku?

Myślę, że zakręci się, kiedy nastąpi moje oficjalne pożegnanie. Wtedy chyba sobie naprawdę uświadomię, że nie wrócę już do grania w hokeja.

Co z tej długiej i bogatej kariery ceni pan sobie najbardziej? Które z licznych sukcesów wspomina się najmilej?

Jeżeli chodzi o reprezentację to na pewno awans do Grupy A. Samo uczestnictwo w takim turnieju było już wielkim wyróżnieniem dla mnie. W karierze klubowej najbardziej cenię chyba po równi wszystkie złote medale. Nie da się określić, który była bardziej, a który mniej ważny. To jest zawsze uhonorowanie ciężkiej pracy przez cały sezon. Każdy krążek z najcenniejszego kruszcu to jest radość ogromna i życzę każdemu zawodnikowi, żeby chociaż raz miał możliwość doświadczyć tego fantastycznego uczucia.

Dla każdego sportowca zakończenie kariery to duży przełom. Kończy się pewien etap, który wyznaczał rytm dni, tygodni, miesięcy. Czego najbardziej będzie panu brakowało w tej nowej odsłonie życia?

Wszystkiego po trochu, ale najbardziej adrenaliny meczowej. Ja lubię rywalizację, towarzyszyła mi przez całe moje życie i to nie tylko w hokeju. Na pewno pozostanę przy tej dyscyplinie sportu, także kontakt zawodnikami i z lodowiskiem będę miał cały czas. To jest bardzo miłe, że spłynęło kilka propozycji, które pozwalają mi dalej trwać przy tym pięknym sporcie.

Widać, że uważnie przygląda się pan tyskim mistrzostwom. Jaka ocena płynie z tych obserwacji?

W tych chłopakach jest potencjał, to widać. Mecze są wyrównane. Przykładem jest spotkanie ze Słowenią, na którym również byłem. Zabrakło trochę skuteczności. Polska mogła wygrać, nie dopuszczając do dogrywki. Szkoda, bo te punkty były bardzo ważne. Porażka umiejscowiła nas w znacznie gorszej sytuacji. Widać, że ci chłopcy chcą, starają się. Jest potencjał w ofensywie, mamy bardzo dobrego bramkarza. Myślę, że ci zawodnicy będą w przyszłości stanowili trzon naszej reprezentacji.

Sporą grupę stanowią w naszej kadrze reprezentanci JKH GKS Jastrzębie. Można chyba śmiało powiedzieć, że są wiodącymi postaciami w zespole narodowym?

Tak, to daje się zauważyć. Trzeba podkreślić rolę Roberta Kalabera, czyli klubowego trenera. On pracuje z tą młodzieżą non stop. Praktycznie całymi dniami przesiaduje na lodowisku. Cały czas stara się pomóc tym chłopakom wejść na wyższy poziom. Jego pracę widać w tyskim turnieju. Zawodnicy JKH zdobywają tutaj najwięcej bramek. Nic tylko pogratulować szkoleniowcowi tego co robi w klubie.

Czy polskich juniorów stać w obecnym stanie na grę na bezpośrednim zapleczu światowej elity?

Wszyscy byśmy tego oczywiście chcieli, ale poziom dywizji IA jest naprawdę dużo wyższy, niż to co oglądamy w Tychach. Różnica pomiędzy tymi dwiema grupami jest ogromna. Na dzień dzisiejszy nie mamy się co czarować, że będzie lepiej. Szkolenie w Polsce jest jakie jest i wydaje mi się, że dywizja IB to adekwatny poziom do obecnych umiejętności, a także zdrowe odzwierciedlenie aktualnego stanu naszego hokeja.

Rozmawiał: Tadeusz Musioł (Polskie Radio Katowice), Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Hubi to lepiej myślmy tak jak oni i inwestujmy w młodych zawodników, którzy się będą tego ich stylu gry uczyć, a nie przepłacajmy dziadków
  • emeryt: 23 myślisz ze Kryspin taki jurny...?
  • hubal: Luqu o młodych zapomnij , Rudolf wszystkich zgarnie
  • Oświęcimianin_23: eme, a pewnie, jeszcze jak się ciepło zrobi...
  • Luque: Ja bym tam popatrzał na Naszych młodych plus kogoś wyciągnąć
  • Arma: Panowie, nie przy stole
  • Luque: Tyczyńskiego bym wyciągnął z Sosnowca
  • emeryt: moim zdaniem profesor Pasiut w Unii to słaby pomysł...
  • botanick: https://hokej.net/druzyna/gks-tychy
  • botanick: Skład mistrzowski z 2005 roku! Obcokrajowcy Pan Belica i Pan Bacul.Dziękuję.
  • Arma: Że 19 lat temu było więcej krajowych grajków ? No ja w szoku lekko jestem
  • botanick: Mam nadzieję że w Krakowie się uda.
  • botanick: Podhale jak ściągnie swoich z ligi ,plus piątka dobrych wzmocnień to będzie bolało wielu.
  • Marios91: Skoro kibice w Tychach niezadowoleni to może trener Tirkonen przyjdzie do Unii? Oczywiście w przypadku gdy nie zostanie profesor Zupa
  • Luque: Kibice dają kołczowi Tirkkonenowi kredyt zaufania i patrzą jak będzie budowany skład, czas pokaże
  • Luque: Ciekawe co z asystentami kołcza, A.B. i J.G.
  • thpwk: Myśle, że artykuł o rewolucji w Tychach rozjaśnia sytuacje jak szkodliwy był Matczak w ostatnich latach. Trener jest od budowania drużyny, a nie dyrektor. Trener sygnalizuje jakiego typu zawodnika potrzebuje, a dyrektor stara się takiego znaleźć. Tyle i aż tyle.
  • thpwk: Rzuca tez po części światło na kulisy odejścia Gusova.
  • hubal: o takich grajkach jak Bacul , Belica dziś możemy tylko pomarzyć ...
    im tylko Dipła dorównywał
  • Luque: A Gleb był be Hubi? Cichy i Szczechura jak byli głodni mistrza też?
  • Luque: Raczej chodzi o to że trzeba brać zawodników głodnych tytułu i wygrywania, a nie tłuste koty...
  • hubal: Gleb gdyby był nie taki wiekowy to z obco nr 1 całej ligi
    Majkiel i Alex swego czasu super grajki ale jednak to nie to
  • hubal: i tu zgoda Luqu , tak zrobiła Unia a wcześniej Kato i mieli sukces
  • hubal: przede wszystkim grajki młode a nie po 30stce przed 40stką
  • Luque: Z krajowych widziałbym u Nas Tyczyńskiego i Pasia, im się raczej jeszcze chce a umiejętności też mają
  • hubal: jesli faktycznie Tirkonen dostanie wolną rękę poznamy ile jest wart jego warsztat
  • hubal: Tyczka zakochany w Sosnowcu , prędzej do wyjęcia jest Krężołek
  • dzidzio: Jest to miłość obopólna
  • Goral99.: Hubalu przeciez ci mowielm ze trener dostal wolna reke i moze sciagnac sobie 12 zawodnikow
  • thpwk: Wolna ręka co do doboru zawodników pozostawia wąskie grono osób co do poniesienia odpowiedzialności przy ewentualnie niezadowalających wynikach.
  • thpwk: A tak w naszym grajdole niewiadomo kto winny. Dyrektor, który ingerował w budowę drużyny trenerom? Zawodnicy, którym nie odpowiadał trener? Przyspawany asystent? Sam trener i jego filozofia?
  • thpwk: Wolna ręka trenera to sytuacja klarowna.
  • thpwk: Przygotowanie fizyczne tez swoją drogą nie wyglądało najlepiej. Pytanie czy osoba za to odpowiedzialna jest tam ze względu na nazwisko czy swoje umiejętności?
  • Goral99.: Moim zdaniem tak powinno byc...trener odpowiada za wynik wiec trener powinien dobie dobierac zawodnikow
  • Goral99.: U nas juz soe mówi ze wzorem Katowic zawodnicy maja przygotowywac sie sami I cala drużyna do kupy spotka sie dopiero przed wyjsciem na lod
  • Alex2023: Niestety ale wg mnie oczywiscie trener od przygotowania fizyczmego , raczej po lini nazwiska.
  • Oświęcimianin_23: Kapica, Dziubiński, Sadłocha, ale to będzie chodzić
  • unista55: Już z Markiem dobrze chodziło, nie ma co rozwalać :)
  • dzidzio: Klops
  • fruwaj: obrońca w strefie ataku zachował się jak dziecko tracąc krążek i stracona bramka..
  • dzidzio: Urbanowicz za to w gazie albo na fazie;)
  • Luque: Urbanowicz ma jedną zaletę, porozbija chłopów po bandach, poszarpie się, nie da obijać kolegów
  • emeryt: kochani pilnujmy Pani Anny żeby Jej ten amant Kryspin nie oczarował...
  • fruwaj: Dronia bardziej szkodzi niż pomaga
  • 1946KSUnia: Jak na razie gramy padake w tym dwumeczu z Słowenia. Porównując tegoroczne finały to niebo, a ziemia
  • dzidzio: Fucik z rozmachem
  • szop: Ci co powinni dawac najwiecej daja najmniej Dronia Chmielewski
  • szop: no ale z kaskiem z klubu wyglada to dziwnie he
  • swojak: Jest dzisiaj transmisja?
  • dzidzio: Jest
  • szop: tvp sport
  • swojak: Dzieki
  • dzidzio: Golassoo
  • Luque: No nareszcie Kamil i 1-1
  • szop: prosze bardzo
  • Luque: Ma chłopak ten strzał, tylko też ten sezon ciężki dla niego
  • emeryt: https://ekipa.svet24.si/clanek/hokej-na-ledu/slovenci-v-tujini/661d58fe505bf/nik-zupancic-do-gromozanskega-uspeha-na-poljskem-nanj-cakali-kar-20-let
    .
  • PanFan1: Faulu na Chmielewskim nie było
  • PanFan1: Na Wałędze owszem był
  • Jamer: emeryt: Jeżeli Zarząd nie zadba o „uśmiech” i radość z pracy Ani w klubie to będzie ciężko odeprzeć ewentualne zaloty Kryspina…
  • szop: jak mozna grac 5 na 3 i isc na kare Paś mam nadzieje ze nie trafi do NT
  • dzidzio: Słowenia pokazuje nam jak się gra w przewadze krążek chodzi jak po sznurku
  • KubaKSU: Jamer ,Ania to priorytet :)
  • dzidzio: U nas strasznie archaiczna gra w przewadze nawet nikt nie stał na bramkarzu
  • PanFan1: Pasia JoKoHama nie puści Szopie ;)
  • Arma: Pasia można wytłumaczyć, szybko skończył sezon, sama gra w JKH to też nie są wyżyny umiejętności a on sam w klubie był nietykalny to się niespecjalnie starał
  • PanFan1: racja dzidzio
  • PanFan1: trochę trąci etatyzmem nie Armo ? :)
  • szop: oby trafil do Unii bo tani pewno tez nie jest dwoch za niego mozna miec a poziom watpliwy
  • PanFan1: No mosz, Wałęga ja wiem że przy Ani to nie proste, ale skup się chłopie :)
  • PanFan1: Ja mam nadzieję że naszym nie padnie na mózg sprowadzać np. Chmielewskiego
  • Arma: Zmiana otoczenia każdemu się przyda, pytanie tylko który klub przestrzeli w transferach bo nigdy nie jest tak że każdy się sprawdzi, w każdym klubie
  • szop: nie wiem po co chyba zeby konto czyscil nie widze roznicy jak patrze na jego gre
  • szop: a innych
  • szop: oby Unia przestrzelila z Pasiem ktory jest mozno przecietny Kojot lepszy od niego i to duzo
  • PanFan1: otóż to
  • Jamer: KubaKSU: Od Ani powinno wszystko sie zaczynać… :)
  • PanFan1: Paś w hokeja grać potrafi, ale wyraźnie potrzebna mu motywacja, tu się z Armą zgodzę
  • szop: #pasdounii
  • szop: jak nie ma motywacji to niech zmieni robote
  • KubaKSU: Paś nie zagra w Unii:)
  • Arma: Nie ma motywacji bo co roku kluby mu proponują więcej i więcej więc jak ma zostać w JKH to za większy kontrakt, i tak się kręci od jakiegoś czasu
  • szop: mam nadzieje ze Podhale zrezygnuje z niego i nie da sie wciagnac w to przebijanie ceny z Unią tu widac zdecydowanie ze motywacji mu nie brak
  • 1946KSUnia: PanFan1 otóż to. Umiejętności są, ale trochę przypomina mi Denyskina. W ważnych momentach brakuje mu dyscypliny i robi głupie kary
  • szop: a moim zdaniem to taka laleczka i mysle ze kaprysny i sadze ze zle bedzie wplywac na atmosfere w szatni
  • PanFan1: Bluzy Polski chodzą po eBay
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/355067702582?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=uubooli3tt-&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/266772264778?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=MvYB1mP6Tri&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • Arma: Pewne jest to że gdzie by nie zagrał, to będzie musiał z marszu wejść w buty najlepszego grajka, nie będzie taryfy ulgowej bo po prostu będzie zarabiać zbyt wiele by zagrać przeciętny sezon zasadniczy, a czy wtedy uciągnie presje i oczekiwania ? Mam pewne malutkie wątpliwości
  • szop: ale to nie oficjalne na MŚ Fanie
  • Luque: Ja bym sobie kupił taką z Nike ;)
  • szop: Arma licze na Was w tej kwestii ze uratujecie Nas od niego
  • PanFan1: Ja - mówiąc z perspektywy Podhala - Pasia bym sobie raczej odpuścił
  • szop: ja podobnie jak Luq
  • Arma: A ja szopie liczę że Paś zostanie w JKH i wszyscy będą pogodzeni
  • KubaKSU: Szopie ani Podhale ani Unia raczej .
  • szop: byle nie do Podhala bo tu taki zmanierowany ktos nie pasuje
  • PanFan1: Tu może właśnie o to chodzić Arma, więcej chętnych, cena wiadomo ?
  • szop: Kuba trzymam za slowo obys mial racje
  • szop: to jest jedyny dziedzina w ktorej Pasiowi nie brak motywacji
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe