Walne zebranie TMH Polonii do powtórki
W środę 19 grudnia, odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Towarzystwa Miłośników Hokeja “Polonia” Bytom. Jednym z głównych punktów porządku obrad, było uzupełnienie zarządu klubu, co jednak nie udało się zrealizować. Zarząd Polonii został zobowiązany do jak najszybszego przygotowania sprawozdania, a następnie wyznaczenia nowego terminu walnego zebrania.
Jak poinformowali prowadzący obrady prezes Polonii Andrzej Banaszczak oraz dyrektor klubu Dariusz Różycki, kierowane przez nich Stowarzyszenie, jest zadłużone w różnych instytucjach (Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Urząd Skarbowy, Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne, Teatr Rozbark, Bytomskie Mieszkania) na kwotę około miliona 300 tysięcy zł. Po dziś dzień, spłacany jest także były trener pierwszej drużyny Miroslav Ihnačák, który prowadził zespół w sezonie 2013/2014, gdy bytomskim klubem zarządzał Marek Stebnicki.
Obecni na walnym zebraniu byli trenerzy związani od wielu lat z niebiesko-czerwonymi, jak chociażby legendarny szkoleniowiec Tadeusz Nikodemowicz, który mimo podeszłego wieku wciąż jest zainteresowany losami Polonii oraz Eugeniusz Kiełbicki, Zbigniew Bryjak, Dariusz Jędrzejczyk czy Andrzej Secemski. Ekstraligowy zespół reprezentowali członkowie sztabu trenerskiego: Sebastian Kłaczyński i Zbigniew Szydłowski, kierownik drużyny Jacek Frycz oraz jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Bartłomiej Stępień. W spotkaniu uczestniczył także pierwszy prezes założonego w 2002 roku Towarzystwa Miłośników Hokeja Polonia - Ryszard Kłaczyński.
Na zjazd przybył również były zawodnik, trener oraz prezes bytomskiego klubu, obecnie wiceprezydent miasta Adam Fras, który zadeklarował chęć pomocy ze strony ratusza podupadającemu klubowi, aby ten mógł dokończyć rozgrywki Polskiej Hokej Ligi. Zastępca prezydenta Mariusza Wołosza, mówił też o planach wybudowania w mieście nowego lodowiska. Krytykował działania włodarzy Polonii za ostatnie sześć lat, między innymi za sprowadzanie do drużyny - kosztem własnych wychowanków - dużej ilości obcokrajowców o często niezbyt wysokich umiejętnościach. Od stycznia 2013 roku, do dnia dzisiejszego, to jest za kadencji Marka Stebnickiego oraz obecnego prezesa Andrzeja Banaszczaka, przez zespół z Pułaskiego przewinęło się w sumie aż 45 graczy zza granicy, podczas gdy w latach poprzednich było ich łącznie 26. W tym czasie bytomianie w 2017 roku, sięgnęli po brązowy medal mistrzostw Polski.
Wobec faktu nieuzupełnienia zarządu TMH Polonii, w styczniu ma zostać zwołane kolejne walne zebranie. Do tego czasu, ma zostać przygotowane przez zarząd klubu sprawozdanie, z którym zapozna się komisja rewizyjna.
Komentarze