Tyszanie z problemami, gdańszczanie bez kompleksów

To była rywalizacja godna fazy play-off. Zacięta, pełna emocji i dobrego, taktycznego hokeja. GKS Tychy dopiero po siedmiu spotkaniach uporał się z MH Automatyką Gdańsk.

Niewielu ekspertów przypuszczało, że mecze tyszan z gdańszczanami będą tak zacięte. Pierwsze spotkanie jakby wpisało się w ich tezę, bo mistrzowie Polski wygrali 5:0.

Później pałeczkę przejęli gdańszczanie, którzy odnieśli dwa zwycięstwa z rzędu i objęli prowadzenie w serii 2:1. Podopieczni Marka Ziętary ulegli tyszanom na własnym lodzie 4:8 i wydawało się, że sytuacja wraca do normy. Nic bardziej mylnego – ekipa znad Bałtyku wygrała w Tychach 2:1 i stanęła przed szansą postawienia ostatniego kroku na własnym lodzie. Pomóc w tym miała im także publiczność, która tłumnie przybyła do Hali Olivia w liczbie pięciu tysięcy osób! To rekord tego sezonu.

Jak się okazało, gra z nożem na gardle lepiej poszła zaprawionemu w play-offowych bojach GKS-owi Tychy. Drużyna z piwnego miasta odniosła dwa zwycięstwa 3:0 oraz 2:0 i tym samym zameldowała się w półfinale.

– To był bardzo dobry ćwierćfinał, jakiego dawno na polskich taflach nie było. Obie drużyny zagrały dobry hokej – stwierdził Marek Ziętara, trener MH Automatyki Gdańsk.

– Czego nam zabrakło? Przede wszystkim łutu szczęścia oraz doświadczenia na tym etapie rozgrywek. Muszę jednak podziękować swojej drużynie, bo pokazała ogromne zaangażowanie i zostawiła na lodzie kawał zdrowia. Gratuluję rywalom awansu, a kibicom obu ekip genialnego spektaklu na trybunach – dodał.

– Chcę podziękować trenerowi rywali za niesamowitą serię. Drużyna z Gdańska zagrała przeciwko nam niezwykle agresywny i kontaktowy hokej. Wielu moich podopiecznych nie było przygotowanych na tak zaciekłą walkę – zaznaczył Andrej Husau, opiekun wciąż urzędujących mistrzów Polski.

Nie da się ukryć, że mecze z MH Automatyką Gdańsk były dla tyszan świetnym przygotowaniem do półfinałowej konfrontacji z TatrySki Podhalem Nowy Targ, które gra podobnym stylem, co gdańszczanie.

– Kontaktowa obrona, agresywna gra 1 na 1, świetny bramkarz. Jest wiele podobieństw. Będzie to ciekawa seria – wyjaśnił białoruski szkoleniowiec.

Ćwierćfinał w liczbach:

GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 5:0 (1:0, 2:0, 2:0)

MH Automatyka Gdańsk – GKS Tychy 5:2 (2:0, 1:0, 2:2)

GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 1:3 (0:2, 0:1, 1:0)

MH Automatyka Gdańsk – GKS Tychy 4:8 (1:3, 3:2, 0:3)

GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)

MH Automatyka Gdańsk – GKS Tychy 0:3 (0:1, 0:0, 0:2)

GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 2:0 (2:0, 0:0, 0:0)

Bilans bramek: 22-14 dla GKS-u Tychy

Drużynowo

Skuteczność gier w przewadze:

GKS Tychy – 17,9

MH Automatyka Gdańsk – 13,9

Skuteczność gier w osłabieniu:

GKS Tychy – 86,1

MH Automatyka Gdańsk – 82,1

GKS Tychy - bramki zdobyte

- w przewadze: 5

- w osłabieniu: 1

- do pustej bramki: 1

- w I tercji: 8

- w II tercji: 4

- w III tercji: 10

MH Automatyka Gdańsk - bramki zdobyte:

- w przewadze: 3

- w osłabieniu: 0

- do pustej bramki: 0

- w I tercji: 5

- w II tercji: 6

- w III tercji: 3

Minuty karne:

GKS Tychy - 105 minut
MH Automatyka - 84.

Indywidualnie:

Najlepsi strzelcy GKS-u Tychy w meczach z MH Automatyką Gdańsk:

Filip Komorski, Alexander Szczechura – 3 bramki.

Michael Cichy, Radosław Galant, Gleb Klimienko, Bartłomiej Jeziorski, Tomáš Sýkora – po 2 bramki.

Najlepsi strzelcy MH Automatyki w meczach z GKS-em Tychy:

Josef Vítek – 4 bramki.

Aleksandr Gołowin, Jegor Rożkow– po 2 bramki.

Najwięcej punktów przeciwko MH Automatyce:

Filip Komorski – 6 (3 bramki + 3 asysty)

Tomáš Sýkora – 6 (2 bramki + 4 asysty)

Bartłomiej Pociecha – 6 (1 bramka + 5 asyst)

Jakub Witecki – 6 (6 asyst)

Alexander Szczechura – 5 (3 bramki + 2 asysty)

Radosław Galant – 5 (2 bramki + 3 asysty)

Najwięcej punktów przeciwko GKS-owi:

Josef Vítek – 7 (4 bramki i 3 asysty)

Aleksandr Gołowin – 5 (2 bramki + 3 asysty)

Jegor Rożkow – 5 (2 bramki + 3 asysty)

Jan Steber – 4 (1 bramka + 3 asysty)

Petr Polodna – 4 (4 asysty)

Najwięcej minut na ławce kar:

GKS Tychy:

Gleb Klimienko – 29 minut

John Murray – 12 minut

Filip Komorski – 10 minut

MH Automatyka Gdańsk:

Konstantin Tieslukiewicz – 12 minut

Maciej Rompkowski – 10 minut

Szymon Marzec, Jakub Stasiewicz, Tomasz Pastryk, Oskar Lehmann – po 6 minut

Skuteczność bramkarzy:

GKS Tychy

John Murray – 93,3 % (obronił 180 ze 193 strzałów) – czas gry 415 minut i 28 sekund.

MH Automatyka Gdańsk

Evan Cowley – 92,1 % (obronił 245 ze 266 strzałów) – czas gry 418 minuty i 38 sekund.