44. kolejka PHL - zapowiedź. Linki do transmisji

Przed nami 44. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Niemal każde z dzisiejszych spotkań zapowiada się bardzo ciekawie.

Największą stawkę będzie miała konfrontacja Re-Plast Unii Oświęcim z JKH GKS-em Jastrzębie. W tej chwili podopieczni Nika Zupančiča zajmują drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 81 punktów. Ekipa znad czeskiej granicy ma na swoim koncie 77 „oczek”, ale też o jedno starcie rozegrane mniej. Można więc śmiało stwierdzić, że zwycięzca dzisiejszej konfrontacji będzie bliżej zajęcia drugiej lokaty po sezonie zasadniczym, która gwarantuje lepsze rozstawienie w fazie play-off.

– Gramy na własnym lodzie, więc będziemy chcieli zagrać agresywnie i zmusić rywali do popełnienia błędów – mówi Luka Kalan, który z 18 bramkami jest najlepszym strzelcem biało-niebieskich.

Warto wspomnieć, że cztery dotychczasowe konfrontacje oświęcimskie-jastrzębskie były bardzo wyrównane. Pierwsze dwie wygrali podopieczni Roberta Kalabera (4:2 i 2:1 po dogrywce), a później dwukrotnie triumfowali biało-niebiescy (3:1 i 4:2). Warto też wspomnieć, że Unia na swoim lodzie radzi sobie bardzo dobrze, bo jest na nim niepokonana od ośmiu spotkań.

Lider kontra Podhale

Ciekawie powinno być też w Tychach, gdzie GKS zmierzy się z Podhalem Nowy Targ. Oba zespołu przystąpią do tego spotkania w odmiennych nastrojach. Tyszanie wygrali cztery mecze zrzędu, z kolei nowotarżanie mają na swoim koncie trzy porażki.

Pozostaje zapytać, w jakim składzie do tego meczu przystąpi ekipa mistrza Polski. Według naszych informacji, do gry wracają Bartłomiej Pociecha, Bartosz Ciura oraz Christian Mroczkowski i Alexander Szczechura. Do grona chorych dołączyli za to Patryk Kogut i Bartłomiej Jeziorski.

Podopieczni Krzysztofa Majkowskiego są coraz bliżej zajęcia pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym, a górale muszą odpierać ataki katowiczan i krakowian. Nad tymi pierwszymi mają dwa punkty przewagi, a nad rozpędzającą się ekipą spod Wawelu pięć.

Wyrównanego spotkania można spodziewać się też w Toruniu, gdzie dojdzie do piątej w tym sezonie odsłony „Derbów Północy”. Do tej pory oba zespoły zgromadziły w tych konfrontacjach po sześć punktów. Nieźle radziły sobie też w ostatnich meczach. „Stalowe Pierniki” wygrały 6 z ostatnich 10 spotkań, a ekipa dowodzona przez Marka Ziętary zanotowała siedem zwycięstw.

Na sprawienie kolejnej niespodzianki liczą hokeiści Zagłębia Sosnowiec. Podopieczni Marcina Kozłowskiego w poprzedniej kolejce pokonali Podhale Nowy Targ 4:3, a dziś zmierzą się z GKS-em Katowice. Ekipa z alei Korfantego ma spore problemy kadrowe i w ostatnim meczu z KH Energą Toruń z trudem skompletowała trzy formacje.

Najłatwiejsze zadanie czeka hokeistów Comarch Cracovii, którzy na wyjeździe zmierzą się z Naprzodem Janów. Podopieczni Rudolfa Roháčka są ostatnio w niezłej formie. Pozwoliła im ona wygrać cztery mecze rzędu i awansować na szóste miejsce w tabeli.

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie godz. 17:00

Poprzednie mecze: 4:2, 3:1, 1:2 d. 1:4.

Transmisja: polskihokej.tv

GKS Tychy – Podhale Nowy Targ godz. 17:00

Poprzednie mecze: 5:0, 4:0, 1:4, 5:3.

Transmisja: polskihokej.tv

KH Energa Toruń – Lotos PKH Gdańsk godz. 17:00

Poprzednie mecze: 2:3, 3:2, 3:2 k., 2:3 d.

Transmisja: polskihokej.tv

Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice godz. 17:00

Poprzednie mecze: 1:3, 3:2, 3:5, 3:2 d.

Transmisja: polskihokej.tv

Naprzód Janów – Comarch Cracovia godz. 17:00

Poprzednie mecze: 2:7, 0:5, 3:6, 0:6.

Transmisja: polskihokej.tv