Niezbędne wzmocnienia w obronie
Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim zakończyli wczoraj etap meczów sparingowych. Tymczasem szefostwo ekipy chce jeszcze wzmocnić formację defensywną.
Ma to związek z faktem, że w ostatnim czasie urazów nabawili się Lassi Raitanen i Jakub Wanacki. Z pierwszych diagnoz wynika, że obaj zawodnicy odpoczną od hokeja przez przynajmniej kilka tygodni.
– Kuba ma wybity bark i czeka go minimum sześciotygodniowa przerwa. Za dwa tygodnie, po tym jak opuchlizna zejdzie, przejdzie badanie rezonansem magnetycznym i zobaczymy, co dokładnie mu się stało. Jeśli chodzi o Lassiego, to ma on złamaną rękę. Wydaje nam się, że nie zagra przez sześć tygodni – wyjaśnił Mariusz Sibik, prezes Towarzystwa Hokejowego Unia Oświęcim.
Trzeci z kontuzjowanych – Teddy Da Costa powinien wykurować się do meczu ze Stoczniowcem Gdańsk, który zainauguruje nowy sezon (11 września, 18:00).
– Jeśli tak się nie stanie, to Teddy zagra w meczu trzeciej kolejki PHL – zaznaczył Sibik.
Oświęcimscy działacze przed startem sezonu chcą wzmocnić jeszcze formację defensywną. Szukają gracza, który wniósłby do zespołu niezbędne doświadczenie i potrafił dobrze radzić sobie po obu stronach tafli.
– Jesteśmy blisko porozumienia z Kanadyjczykiem – potwierdził prezes TH Unia. – Nie wykluczam ściągnięcia jeszcze jednego obrońcy na krótszy okres z ligi, która nieco później rozpocznie swoje rozgrywki. Mam tu na myśli niemiecką DEL – dodał.
Jak udało nam się ustalić, blisko przenosin do oświęcimskiego klubu był Konsta Mäkinen. Ostatecznie 28-letni Fin, który ma w swoim dorobku 302 mecze w Liidze, zdecydował się podpisać kontrakt z inną drużyną.
Komentarze