Udanie zakończyć trzecią rundę
Emocje po półfinale Pucharu Polski już opadły. Ekipa Re-Plast Unii Oświęcim przygotowuje się do ligowego starcia z Comarch Cracovią, które zostanie rozegrane w najbliższy wtorek.
Spotkanie z GKS-em Tychy biało-niebiescy okupili licznymi stłuczeniami. Nie da się jednak ukryć, że najgroźniej wyglądał uraz Miłosza Noworyty, który złamał nos.
– Przypadkowo zderzyłem się z zawodnikiem GKS-u, ale wszystko jest już w najlepszym porządku – powiedział nam 21-letni defensor.
Wicemistrzowie Polski zapomnieli już o półfinałowym meczu Pucharu Polski i skupiają się na najbliższych ligowych starciach. Do końca trzeciej rundy pozostały już tylko trzy mecze, a ze względu na ścisk panujący w tabeli, każdy punkt jest bardzo ważny.
Tym bardziej, że we wtorek rywalami Unii będzie mocno wzmocniona Comarch Cracovia, która traci do oświęcimian trzy punkty. Z kolei w piątek podopieczni Kevina Constantine’a podejmą KH Energę Toruń, która ma na swoim koncie trzy„oczka” więcej, ale też jedno spotkanie rozegrane mniej. W niedzielę zawodników Unii czeka wyjazd do Sosnowca.
– Jeśli chodzi o przygotowania do najbliższych meczów, to wyglądają one bardzo podobnie. Dalej szlifujemy system gry, który chce wpoić nam trener Constantine – wyjaśnił Miłosz Noworyta.
Na sam koniec dodajmy, że najnowszy nabytek oświęcimskiego klubu Victor Bartley przyleci do Polski w poniedziałek i jego szansę na występ w meczu z Cracovią są niewielkie.
Z naszych informacji wynika, że zarząd Unii jest bliski zakontraktowania kolejnego napastnika zza oceanu, który miałby wzmocnić siłę ofensywną ekipy z Chemików 4.
Komentarze