Płachetka: Pierwsza bramka to wspaniałe uczucie
We wczorajszym meczu ekipa z Jastrzębia-Zdroju okazale pokonała Zagłębie Sosnowiec. Swą pierwszą szansę w tym sezonie otrzymał Marcin Płachetka i świetnie ją wykorzystał, zdobywając bramkę w trzeciej tercji spotkania.
Jastrzębianie rozpoczęli finałową rundę sezonu zasadniczego Polskiej Hokej Ligi na pozycji lidera, choć ich przewaga nad GKS-em Tychy po ostatniej porażce z KH Energą Toruń stopniała do zaledwie jednego punktu. Starcie z niżej notowanym Zagłębiem Sosnowiec było więc dla nich dobrą okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę.
– Wszyscy byliśmy zmotywowani w stu procentach, by zagrać dobre spotkanie i jak najszybciej zapomnieć o porażce z Toruniem – przytakuje Marcin Płachetka.
Dla 19-letniego napastnika było to dopiero pierwsze spotkanie w Polskiej Hokej Lidze w tym sezonie. Nie zmarnował szansy danej mu przez trenera Róberta Kalábera i zdobył swą premierową bramkę dla JKH.
– Było to dla mnie wspaniałe uczucie! Od zawsze marzyłem, by zdobyć bramkę w seniorskiej drużynie i w końcu mi się to udało. Krążek znalazł już swoje miejsce na półce (śmiech) – mówi z dumą.
A jak on sam ocenia swój wczorajszy występ?
– Jestem zadowolony z mojego występu, ale pojawiło się parę błędów, które mógłbym w przyszłości poprawić. O tym, że zagram, dowiedziałem się dopiero w piątek przed rozjazdem – analizuje jastrzębianin.
W bieżących rozgrywkach Płachetka miał jedynie okazję do gry dla Polonii Bytom, występującej w Młodzieżowej Hokej Lidze. Wraz z nim grała tam część zawodników JKH GKS Jastrzębie, znajdujących się w rotacji.
– Przed meczem miałem delikatny stres, ale czułem wsparcie ze strony chłopaków i po pierwszej zmianie zeszło ze mnie nieco presji – przyznał były młodzieżowy reprezentant kraju.
Fot. Sławomir Bomba
Komentarze