Torunianie powstali z kolan. Skuteczna trzecia tercja (WIDEO)
KH Energa Toruń przystąpi do fazy play-off z trzeciego miejsca. W meczu 35. kolejki Polskiej Hokej Ligi „Stalowe Pierniki” pokonały Re-Plast Unię Oświęcim 5:2, zdobywając trzy gole w ostatniej odsłonie.
Ci, którzy przed startem sezonu typowali, że podopieczni Juryja Czucha zajmą po fazie zasadniczej trzecie miejsce, powinni dostać nagrodę imienia wróżbity Macieja lub przynajmniej konia z rzędem. Inna sprawa, że ekipa z grodu Kopernika sumiennie zapracowała na ten wynik.
Torunianie zawdzięczają to przede wszystkim znakomitej postawie na własnym lodzie, wszak w 18 meczach zdobyli na nim aż 44 punkty! Lepsi w tym aspekcie okazali się tylko tyszanie, którzy zgromadzili o jedno „oczko” więcej.
Dali się zaskoczyć
Trzeba jednak przyznać, że początek meczu nie był dla „Stalowych Pierników” zbyt dobry. Gospodarze nie radzili sobie z mocnym forecheckingiem oświęcimian, byli słabsi w pojedynkach 1 na 1 i po siedmiu minutach przegrywali dwiema bramkami. Wynik spotkania w 4. minucie otworzył Ryan Glenn, który w swoim stylu uderzył spod linii niebieskiej. Goście poszli za ciosem i chwilę później zasłużone gratulacje od swoich kolegów odebrał Daniił Oriechin. Rosyjski skrzydłowy sprytnie zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Miroslava Zaťki.
W pierwszej odsłonie biało-niebiescy pod względem kultury gry górowali nad rywalami i mogli zdobyć przynajmniej jeszcze jednego gola, ale w 12. minucie popełnili serię błędów, która zakończyła się trafieniem Dienisa Sierguszkina. Rosyjski skrzydłowy złapał Clarke’a Saundersa na przemieszczeniu i zmieścił mu gumę między parkanami. Ten gol w dalszej perspektywie okazał się niezwykle ważny.
Podopiecznym Kevina Constantine’a nie udało się odzyskać dwubramkowego prowadzenia. Przeszkodził im w tym Anton Svensson, który w znakomitym stylu obronił uderzenia Eliezera Sherbatova i Daniiła Oriechina. Po strzale tego drugiego gum zatrzymała się też na słupku.
Tymczasem w 32. minucie torunianie doprowadzili do wyrównania, a mieli wówczas na lodzie o jednego zawodnika mniej. Z kontrą urwał się Dienis Sierguszkin i w sytuacji sam na sam pokonał Clarke’a Saundersa.
Kluczowe gole obrońców
Ekipa dowodzona przez Juryja Czucha na początku trzeciej odsłony wykorzystała okres gry w przewadze i po raz pierwszy w tym meczu wyszła na prowadzenie. Pięknym uderzeniem z nadgarstka popisał się Artiom Smirnow, a golkiper Unii mógł tylko wyciągnąć gumę z siatki.
Trafienia swojemu rodakowi najwidoczniej pozazdrościł Jegor Orłow, który w 46. minucie umieścił krążek pod poprzeczką. To był milowy krok torunian w kierunku zwycięstwa.
Trener Constantine w końcówce postawił wszystko na jedną kartę. Na 176 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry zdjął z bramki Clarke’a Saundersa i wprowadził do gry dodatkowego napastnika. Ten ryzykowny manewr nie przyniósł zamierzonego efektu. Ba, przyczynił się do straty piątego gola. Gumę przejął Elias Elomaa i umieścił ją w pustej bramce.
KH Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim 5:2 (1:2, 1:0, 3:0)
0:1 - Ryan Glenn - Siemion Garszyn, Teddy Da Costa (03:57),
0:2 - Daniił Oriechin - Miroslav Zaťko, Peter Bezuška (06:29),
1:2 - Dienis Sierguszkin - Pawieł Nowożyłow (11:48),
2:2 - Dienis Sierguszkin - Jegor Fieofanow, Jegor Orłow (31:23, 4/5),
3:2 - Artiom Smirnow - Elias Elomaa (41:39, 5/4).
4:2 - Jegor Orłow - Michał Kalinowski, Jegor Fieofanow (45:07),
5:2 - Elias Elomaa - Dmitrij Kozłow (58:08, 5/6, do pustej bramki)
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Sebastian Kryś (główni) – Maciej Byczkowski, Grzegorz Cytawa (liniowi).
Minuty karne: 2-14 (w tym 2 minuty kary technicznej).
Strzały: 31-26 (10-10, 9-9, 12-7).
Widzów: mecz rozgrywany bez udziału publiczności.
KH Energa Toruń: Svensson – Kozłow, Orłow; Nowożyłow, Fieofanow, Sierguszkin – Smirnow, Gusevas; Bondaruk, Czwanczikow, Szabanow – Szkodienko, A. Jaworski (2); Elomaa, K. Kalinowski, Saloranta – Podsiadło; M. Kalinowski, Rożkow, Jaakola oraz Olszewski.
Trener: Juryj Czuch
Re-Plast Unia: Saunders – Swindlehurst (2), Pretnar; Sherbatov, Kalan, Koblar (2) – Glenn (2), Luža; McKenzie, Trandin, Brulé – Bezuška (4), Zat’ko; Garszyn, Da Costa (2), Oriechin – Wanacki, M. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Przygodzki.
Trener: Kevin Constantine
Komentarze