Superpuchar 2016: Komentarze po przerwanym spotkaniu
Ciekawy przebieg miała konferencja prasowa, po przerwanym meczu Superpucharu Polski. Oprócz trenerów Rudolfa Roháčka (Cracovia) i Marka Ziętary (Podhale), głos zabrał sekretarz generalny PZHL Janusz Wierzbowski.
– Wszyscy widzieli jaka sytuacja panowała na lodzie. Nad taflą zalegała mgła i kontynowanie spotkania zagrażało bezpieczeństwu i zdrowiu zawodników. Wymagało to naszej reakcji– mówił Janusz Wierzbowski, sekretarz generalny PZHL i prezes PHL. – Zrobiliśmy wszystko aby za pomocą dmuchawy rozwiać tę mgłę, niestety ta próba zakończyła się niepowodzeniem. Sezon dopiero się rozkręca, a gra w tak ekstremalnych warunkach ma niewiele wspólnego z meczem hokeja. Po tej próbie jako prezes Polskiej Hokej Ligi nie mogłem podjąć innej decyzji jak przerwanie spotkania – kontynuował, informując jednocześnie o dokończeniu meczu w innym terminie, po ustaleniach z trenerami oraz działaczami obu klubów.
- Mecz nie miał zbyt wiele wspólnego z hokejem. Ze względu na mgłę sędziowie nie widzieli przewinień, zawodnicy podań, a bramkarze mieli trudności z wyłapywaniem strzałów. Decyzja o przerwaniu meczu była trafna ze względu na zdrowie graczy – tak z kolei skomentował spotkanie trener Comarch Cracovii Rudolf Roháček.
- Nie mam zastrzeżeń co do podjętej decyzji. Było to dobre spotkanie, dużo lepsze od tego rozegranego w piątek. Pozostaje mieć jedynie wątpliwości co do terminu rozgrywania tego meczu. Liga się rozkręca, a logicznym jest, że spotkanie o Superpuchar Polski powinno odbyć się na inaugurację sezonu – mówił opiekun „Szarotek” Marek Ziętara.
- Z pierwszą częścią wypowiedzi mogę się zgodzić. Jeśli chodzi natomiast o termin to drużyna Cracovii prosiła nas o przełożenie spotkania ze względu na ciężki mecz w Szwecji w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Zależy nam na promocji polskiego hokeja i dlatego przystaliśmy na tę prośbę. Kalendarz jest napięty, jednak został stworzony pod reprezentację i docelową imprezę jaką są Mistrzostwa Świata Dywizji IA w Kijowie – odpowiedział Wierzbowski.
- Cracovia grała w Lidze Mistrzów 10 września. Turniej o Superpuchar Polski mogliśmy zagrać trzy dni później, a następnie rozpocząć pierwszą kolejkę 15 września – odparł Ziętara. – W przyszłości weźmiemy pod uwagę te sugestie – skwitował sekretarz generalny PZHL.
Decyzja o nowym terminie powinna zapaść w ciągu najbliższych dni. Jest jednak mało prawdopodobne, aby mecz został dokończony w tym tygodniu. Ze względu na kilkudniową przerwę w rozgrywkach zawodnicy obu drużyn otrzymali wolne i część z nich wyjechała w rodzinne strony. Inną kwestią jest stan tafli w Nowym Targu.Tutaj również potrzeba czasu, aby doprowadzić ją do optymalnej jakości.
Komentarze