Channel One Cup w Moskwie pewnie wygrywają gospodarze.
Channel One Cup w Moskwie to kontynuator najstarszego reprezentacyjnego turnieju w Europie – Pucharu Izwestji. Aktualnie jest on zaliczany do Euro Hockey Tour i zawitał również do fińskiego Espoo.
Bieżąca edycja odbyła się w dniach 16-19.12. i tradycyjniespotkały się cztery najlepsze drużyny Europy: Czechy, Finlandia, Rosja iSzwecja. W pierwszym meczu rozegranym w fińskim Espoo spotkały się zespołyFinlandii i Czech. Reprezentacja naszych południowych sąsiadów z pewnościąchciała zmazać blamaż z rozegranego w listopadzie turnieju Karjala Cup, kiedyto Czesi nie wygrali żadnego spotkania. Po bardzo zaciętym meczu zakończonym wregulaminowym czasie remisem 2:2 doszło do dogrywki, która także nie wyłoniłazwycięzcy. W rzutach karnych lepsi okazali się Czesi, zaś jedynego gola zdobyłM.Kvapil. Gracz ten był obok bramkarza J.Štěpánka (obronione 40 strzałów rywalii wszystkie rzuty karne) jednym z dwóch bohaterów meczu, gdyż w regulaminowymczasie gry także wpisał się na listę strzelców. Drugim strzelcem czeskiegozespołu był M.Lojek, trzyniecki obrońca, dla którego był to trzeci mecz wczeskiej reprezentacji i jednocześnie pierwszy jego gol w kadrze. A początekspotkania nie był dobry dla naszych południowych sąsiadów, gdyż już w drugiejminucie pierwszej tercji J.Vašíček sfaulował obrońcę gospodarzy O.Malmivaarę zaco otrzymał karę 5 min i do końca meczu. Jednak Czesi dzięki m.in. doskonałejpostawie swojego bramkarza zdołali przetrwać ciężkie chwile osłabienia i wdalszej części spotkania zdołali osiągnąć korzystny dla siebie rezultat.
FINLANDIA – CZECHY 2:3 Po rzutach karnych.
Bramki i asysty:
40 Komarow (Hytönen, Hietanen); 55 Wirtanen(Karalahti,Tyrwäinen) - 17 Kvapil (Koukal,Irgl); 53 Lojek (Marek. Irgl):decydujący karny Kvapil.
W drugim spotkaniu rozegranym w Moskwie zespół gospodarzypokonał Szwecję 5:3. Pomimo, że Rosjanie w przebiegu całego meczu byli zespołemlepszym to warto zwrócić uwagę na dwa fakty. Pierwszy celny strzał na bramkęS.Liva gospodarze oddali dopiero w ósmej minucie spotkania, goście natomiast,pomimo, że przegrywali już 1:3 zdołali wyrównać stan meczu. W końcówce jednakRosjanie zdobyli dwa gole (w tym jeden na pustą bramkę) i nie pozostawiliwątpliwości kto był lepszy w tym meczu.
ROSJA-SZWECJA 5:3.
Bramki i asysty: 18 Moziakin (Radulow, Korniejew); 22Afinogenow; 23 Morozow (Biełow, Zaripow); 55 Biełow (Kajgorodow, Morozow): 60Zaripow (Morozow, Kajgorodow) – 21 Persson (Johansson, Nilsson); 23 Fernholm(Warg, Melin); 49 Erixon (Melin, Rundblad).
Trener reprezentacji Czech Alois Hadamczik
Dnia 18.12., rozegrano kolejne dwa mecze Channel One Cup.Jako pierwsi na lód wyszły drużyny Rosji i Czech.W listopadowym spotkaniumiędzy tymi drużynami Rosjanie wygrali 3:1. Identycznym wynikiem zakończył sięsobotni mecz, choć trzeba przyznać, że był to jeden z nielicznych pojedynkówhokejowych, w którym przegrał zespół będący aktywniejszy przez wszystkie trzytercje. Tym razem gospodarze pierwszy strzał oddali w piątej minucie i od razuznalazł on drogę do bramki J.Štěpánka, który tego dnia był w gorszej dyspozycjiniż w czwartek. Czesi przez prawie cały mecz przeważali, jednak raziliwyjątkową nieskutecznością w wykończeniu akcji. Ponadto ich gra w przewagachwoła o przysłowiową pomstę do nieba – w obecnym sezonie jeszcze nie udało imsię wykorzystać żadnej. Tymczasem każda akcja Rosjan (pomimo, że było ichznacznie mniej niż rywali) "pachniała" golem, zaś dwie wykorzystaneprzewagi praktycznie rozstrzygnęły o losach rywalizacji. Niestety, negatywnymibohaterami tego meczu była para głównych arbitrów z Finlandii (Levonen, Boman),którzy sędziowali po"gospodarsku" – szczególnie przymykali oczy naewidentne trzymanie kija wielokrotnie obserwowane u miejscowych.
ROSJA-CZECHY 3:1
Bramki i asysty: 5 Grigorenko (Mozjakin, A.Radułow); 13I.Nikulin (Kajgorodow, Morozow); 25 A.Radułow (Grigorenko) – 22 Rolinek (Čáslava, Marek).
W drugim sobotnim spotkaniu Szwecja bez wielkich problemówpokonała Finlandię 6:1. Wynik ten oznacza,że bez względu na rezultatyniedzielnych spotkań turniej wygra reprezentacja Rosji. Kluczowym elementem dlakońcowego wyniku spotkania była słaba postawa debiutującego w reprezentacjibramkarza E.Kipeläinena. Nie bez wpływu był też fakt strzelenia przez Szwedów dwóchgoli we własnym osłabieniu.
SZWECJA-FINLANDIA 6:1.
Bramki i asysty:
9 Brodin (Ekholm, Sjörgen); 19 Erixon; 29 Lindström(Persson); 37 Sjögren (Brodin); 42 Danielsson (Sjögren); 47 Mag.Johansson – 17Pesonen (Pyörälä,Viitaluoma).
Pewna jedynka w bramce Czech Kuba Štěpánek
W niedzielę 19.12, rozegrano ostatnie dwa mecze turnieju.Jako pierwsi na lód w Moskwie wyszli hokeiści Rosji i Finlandii. Dla gospodarzybył to mecz o przysłowiową pietruszkę, Finowie natomiast mieli jeszcze szansena zajęcie trzeciego miejsca. Niestety, tylko pierwsza tercja przyniosłaemocje, jakich można oczekiwać od drużyn na tym poziomie. Jednak już w drugiejodsłonie Rosjanie, którzy byli nieco zaskoczeni postawą rywala w pierwszychdwudziestu minutach strzelili pięć goli nie tracąc żadnego. W ostatnichdwudziestu minutach Finom udało się zdobyć gola, ale było to zdecydowanie zamało na odwrócenie losów meczu.
ROSJA-FINLANDIA 6:2
Bramki i asysty:
11 A.Radułow(Korniejew, Grebeszkow); 22 Kajgorodow (Zaripow, Morozow); 33 Czuriłow(Jemelin, Kuljasz); 35 Mozjakin (A.Radułow, Guskow); 39 Morozow (Kajgorodow);40 Czuriłow (Biriukow,Guskow) – 16 Pyörälä (Hytönen, Marjamäki); 55 Hytönen(Nordlund).
Rezultat pierwszego spotkania spowodował, że ostatni meczturnieju, Czechy Szwecja toczył się o drugie miejsce. Oba zespoły pozostawiłypo sobie dobre wrażenie z poprzedniego dnia i już pierwsza tercja toczona byław szybkim tempie i akcjami tak pod jedną jak i drugą bramką. Kiedy Szwedomudało się wyjść na prowadzenie i utrzymać je do końca pierwszych dwudziestuminut z pewnością czescy kibice martwili się, że ich pupile mogą znowuprzegrać, jednak w dalszych dwóch odsłonach nasi południowi sąsiedzi zagraliznacznie skuteczniej niż w sobotę, aplikując rywalom po dwie bramki w każdejtercji nie tracąc żadnej. W meczu tym Czechom poraz pierwszy w tym sezonieudało się wykorzystać grę w przewadze.
CZECHY-SZWECJA 4:1.
Bramki i asysty:
27 Klepiš (Marek, Rolinek); 32 I.Rachůnek (Lojek); 47Rolinek (Marek, K.Rachůnek); 58.Vašíček – 11 D.Axelsson (Erixson, Persson).
Pewny strzelec Marek Kvapil
Zwycięski zespół Rosji wygrał wszystkie trzy mecze itradycyjnie u siebie bardzo prestiżowo potraktował tego typu rywalizację.Trener W.Bykow powołał wszystkich najlepszych graczy występujących, na co dzieńw KHL. Pewną niespodzianką była defensywna taktyka w spotkaniu z Czechami, co uRosjan jest raczej rzadko spotykane, ale eksperyment zakończył się powodzeniem.Znacznie lepiej niż na poprzednim turnieju zaprezentowali się Czesi, którzyostatecznie zajęli drugie miejsce. Nasi południowi sąsiedzi zdecydowaniepoprawili grę w obronie, (co było piętą achillesową na Karjala Cup), momentamizabrakło jeszcze skuteczności, szczególnie w meczu z Rosją, ale już ze Szwedamipokazali hokej godny aktualnych mistrzów świata. Trzecia drużyna – Szwecjatradycyjnie w Euro Hockey Tour występuje z przynajmniej jedną piątką złożona zmłodych zawodników i po raz kolejny udowadnia, że na dzień dzisiejszy możepochwalić się największą ilością zdolnej młodzieży w Europie. Finowie tym razemna przeciwległym biegunie.
Najlepszy napastnik turnieju – A.Radułow (Rosja)
Najlepszy obrońca – M.Blaťák (Czechy)
Najlepszy bramkarz – W.Koszeczkin (Rosja)
Ostateczna tabela turnieju Channel One Cup:
Miejsce | Drużyna | Punkty | Bramki |
1. | Rosja | 9 | 14:6 |
2. | Czechy | 5 | 8:6 |
3. | Szwecja | 3 | 10:10 |
4. | Finlandia | 1 | 5:15 |
Jacek Radzieńciak
Komentarze