Tipsport extraliga zamknęła 3 rundę rozgrywek zasadniczych.
Hitem kolejki był mecz pomiędzy trzynieckimi a witkowickimi drużynami hutniczymi. A w najbliższy piątek w meczu z brneńską Kometą na lód polecą pluszowe misie :-)
Trzyniecki klub zaprasza swoich kibiców do akcji pn. TeddyBear Toss. Chodzi o pomoc domom dziecka poprzez przyniesienie na piątkowy mecz14.01 pluszowej maskotki, które zostaną przekazane dzieciom z domów dziecka.Misie polecą na lód po pierwszej trzynieckiej bramce a w najgorszym przypadkuna koniec meczu. Ale wróćmy już do niedzieli 9.01, kiedy rozegrano ostatniąkolejkę trzeciej rundy sezonu zasadniczego. Wtrzynieckiej Werk Arenie zawitali aktualny lider z wiceliderem tabeli. Nic,zatem dziwnego, że do Werk Areny przybył komplet 5200 widzów, choć z pewnościąbyło ich więcej, gdyż dzieci poniżej 150cm wzrostu są wpuszczane bezpłatnie. Niestetygoście sprawili dość spory zawód swoim dość licznie zgromadzonym fanom i gładkoprzegrali 1:6. Kluczowe dla losów spotkania były dwa okresy w pierwszej tercji.W pierwszych dziesięciu minutach gospodarze strzelili rywalom trzy gole, codość szybko ustawiło przebieg meczu. Fakt ten oznaczał dla bramkarza gościR.Málka koniec gry w tym spotkaniu.
Filip Šindelář wymienił Romana Málka w bramce witkowickiej.
Następnie przyszła 14 minuta, kiedy toobrońca Trzyńca D.Seman otrzymał cztery minuty kary za grę wysokim kijem. Jednakgoście nie powtórzyli sytuacji sprzed dwóch minut (wtedy strzelili gola wprzewadze) i przez ten cały okres nie stworzyli groźnej sytuacji pod bramką M.Vojtka.Wynik 3:1, już nie uległ zmianie do końca pierwszej tercji. W drugiej odsłonieprzez większą część meczu trwała zażarta walka na całym lodowisku.
Popularnemu Kokinowi w bramce trzynieckiej sprzyjało szczęście.
Miejscowijednak bez większego wysiłku radzili sobie z atakami gości, którym zdecydowaniebrakowało dokładności, szczególnie w wykończeniu – jeśli dochodziło do strzałówto na posterunku był bramkarz Trzyńca, choć raz pomogła mu poprzeczka. Tymczasemw 39 minucie swojego pierwszego gola dla gospodarzy strzelił napastnik czwartegoataku R.Koudelka, który wykorzystał olbrzymie zamieszanie pod bramką broniącegood połowy pierwszej tercji F.Šindelářa. Warto też dodać, że M.Růžička mógłstrzelić jeszcze jednego gola dla miejscowych, ale w trakcie wykonywania rzutukarnego nie zdołał przerzucić krążka nad parkanem leżącego już bramkarza gości.
Martin Růžička po niewykorzystanych szansach, po meczu sam siebie nazwał drewniakiem ;-)
W trzeciej tercji po dość szybkim podwyższeniu w 44 minucie przeznajlepszegogracza gospodarzy w tym meczu D.Květonia przyjezdni kibice mielijeszcze nadzieję na odwrócenie losów spotkania w 49 minucie, kiedyto goście grali 5 na 3 przez ponad 1.20 min. Jednak ich akcje były wyjątkowo nieporadnei jeden strzał w słupek w tym okresie to zdecydowanie za mało, aby pokusić sięo nawiązanie walki z rywalem. Tymczasem gospodarze strzelili jeszcze jednegogola i tym samym swoją grą i wynikiem sprawili miły prezent swojemu kapitanowiR.Bonkowi, który tego dnia obchodził trzydzieste piąte urodziny.
Filip Šindelář okazał się trzy razy "za krótki" na strzały Trzyńca.
ZwycięstwoTrzyńca jak najbardziej zasłużone – miejscowi byli zespołem lepszym i poszybkim zdobyciu trzech bramek nie tylko grali uważnie w obronie, ale jeszczedołożyli rywalowi trzy trafienia. Goście z Witkowic, oprócz 12 minuty pierwszejtercji grali wyjątkowo słabo w przewagach – zdarzało się, że to rywal stwarzałwięcej sytuacji podbramkowych w tym czasie, a że gra w obronie pozostawiaładużo do życzenia to końcowy wynik był taki a nie inny.
HC OCELÁŘI TŘINEC - HC VÍTKOVICE STEEL 6:1 (3:1, 1:0, 2:0)
Bramki i asysty: 3. D. Květoň (M. Růžička, Polanský), 5. M. Růžička (D. Květoň,Seman), 10. V. Polák (Polanský), 39. Koudelka (Krajíček, McGregor), 44. D.Květoň (M. Růžička, Zíb), 56. Hrňa (Adamský, Hrabal) - 12. Ujčík (Pohl,Burger).
Sędziowie: Hrubý, Minář - Kostka, Jílek.
Kary: 9:7.
Wykorzystanie: 1:1.
Widzów: 5200 (wyprzedane).
Składy:
HC Oceláři Třinec: Vojtek - Krajíček, Seman, Hrabal, Zíb,Lojek, Hudec - D. Květoň, Polanský, M. Růžička - Hrňa, Peterek, Adamský -Polák, Bonk, Varaďa - McGregor, Ostřížek, Koudelka. Trenerzy: Marek i B.Kopřiva.
HC Vítkovice Steel: Málek (10. Šindelář) - Punčochář, Rehák,Ovčačík, Trnka, Voráček, Barinka, Bartoň - Huna, Burger, Szturc (44. Svačina) -Tomas, Húževka, J. Sýkora - Pohl, Ujčík, Klimek - Šedivý, Strapáč, Káňa.Trenerzy: Trličík i Moták.
W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki:
PSG ZLÍN - HC PLZEŇ 1929 2:3 po dogryw. (0:0, 1:1, 1:1 -0:1)
HC SPARTA PRAHA - HC ENERGIE KARLOVY VARY 2:3 po karnych(1:0, 0:1, 1:1 - 0:0)
HC MOUNTFIELD - BÍLÍ TYGŘI LIBEREC 4:0 (1:0, 2:0, 1:0); totrzecie czyste konto bramkarza Budziejowic J.Kovárza w tym sezonie.
BK MLADÁ BOLESLAV - HC EATON PARDUBICE 6:8 (4:4, 1:3, 1:1);w szalonej kanonadzie gospodarzom, w przeciwieństwie do Trzyńca, nie udało sięutrzymać trzybramkowego prowadzenia z pierwszych dziesięciu minut meczu.
HC BENZINA LITVÍNOV - HC VAGNERPLAST KLADNO 3:1 (0:0, 0:1,3:0)
HC SLAVIA PRAHA - HC KOMETA BRNO 4:1 (1:0, 0:0, 3:1); wostatnich dziesięciu spotkaniach zespół z Brna wywalczył tylko dwa punkty zawygraną po karnych z Witkowicami, czego efektem jest rezygnacja treneraVladimíra Jeřábka na rzecz Ladislava Lubiny.
Po trzeciej rundzie extraligi z pewnością największąniespodzianką w pierwszej szóstce jest pozycja Witkowic, które w dalszym ciąguprowadzą w tabeli. Coraz lepiej radzi sobie praska Slavia, która wydźwignęłasię z dolnych rejonów. Jeśli chodzi o miejsca 7-10 to trzeba zauważyć coraz gorszągrę Komety, która niejako zaczyna odwracać poprzedni sezon, kiedy to miałafatalny początek i doskonałą końcówkę. Pozostałe cztery lokaty to jedna z największychniespodzianek in minus, jaką jest bez wątpienia postawa Sparty. Zespół typowanyna początku sezonu do walki o mistrzostwo, pomimo zmian trenerów i zawodników, pomimoposiadania najwyższego budżetu w lidze gra wręcz kompromitująco. Jeśli teamowiz Holeszowic nie uda się awansować do play-off to z pewnością będzie to klęskaporównywalna do jedynego w historii klubu spadku z najwyższej ligi na początkulat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Pozostałe trzy zespoły z tej grupy zostałypozbawione punktów w związku z grą niezarejestrowanych zawodników, ale nawetbez tego tylko Pilzno miałoby pozycję gwarantującą grę w play-off i to zpierwszej szóstki.
Aktualna tabela:
Klub | Mecze | Bramki | Punkty | |
1. | HC Vítkovice Steel | 39 | 127:99 | 72 |
2. | HC Oceláři Třinec | 39 | 127:103 | 71 |
3. | Bílí Tygři Liberec | 39 | 113:107 | 68 |
4. | PSG Zlín | 39 | 123:103 | 66 |
5. | HC Eaton Pardubice | 39 | 112:98 | 66 |
6. | HC Slavia Praha | 39 | 108:102 | 62 |
7. | HC MOUNTFIELD | 39 | 119:106 | 61 |
8. | HC Energie Karlovy Vary | 39 | 122:115 | 58 |
9. | HC Kometa Brno | 39 | 99:102 | 56 |
10. | HC BENZINA Litvínov | 38 | 97:123 | 54 |
11. | HC Plzeň 1929 | 39 | 122:124 | 47 |
12. | HC Sparta Praha | 38 | 87:108 | 40 |
13. | HC Vagnerplast Kladno | 39 | 82:122 | 29 |
14. | BK Mladá Boleslav | 39 | 98:124 | 19 |
Legenda:
Awans do play-off |
Faza wstępna play-off |
Play out do baraży |
Jacek Radzieńciak, Waldemar Buszta
Komentarze