HC Lev Poprad – beniaminek KHL zadebiutował na międzynarodowej arenie.
Po pierwszym zwycięskim sparingu z pierwszoligową drużyną HK Spišská Nová Ves, przyszedł czas Lwom z Popradu zmierzyć siły poza Słowacją. Wybór Lwów padł na finalistę czeskiej extraligi HC Vítkovice Steel. Dwa tysiące widzów zobaczyło dobry hokej mimo wczesnej pory przygotowań obu zespołów.
Popradzkie Lwy, debiutancki mecz rozegrali w Spiskiej Nowej Wsi przed czterotysięczną widownią. Swój absolutny debiut Lwy zapisały na koncie zwycięstw w rozmiarach 3:0, po bramkach Hulta (asysta Fabricius), Novotnego (asysty Achmetov i Sekáč) i Jachyma (asysta Novotný). W ostrawskiej ČEZ Arenie, mimo remontu połowy dachu zasiadło dwa tysiące kibiców spragnionych hokeja. Mecz obfitował w ciekawe akcje i starcia i mimo sparingowego charakteru czuć było chęć pokazania, „kto tu rządzi”. Smaczku dodawał fakt, że najlepszy ubiegłoroczny strzelec Vítkovic, Rudolf Huna właśnie przeszedł do Popradu z Vítkovic. To właśnie Huna czuł się jak u siebie w domu, kiedy pokonał w 5 min. drugiej tercji swojego niedawnego kolegę z drużyny Romana Malka, otwierając wynik spotkania.
Rudolf Huna otwiera wynik spotkania.
Komentarze