ZIO 2014: Kanada ponownie złota!
Kanadyjczycy ze złotym medalem Igrzysk Olimpijskich w Soczi! Ekipa spod znaku "Klonowego Liścia" w finale nie dała szans Szwedom pokonując ich 3:0.
Przed spotkaniem z Soczi napłynęły pierwsze fatalne wieścidla kibiców szwedzkiej reprezentacji. Od gry z powodu pozytywnego testu dopingowego został odsuniętyjeden z czołowych zawodników Szwedów w ofensywie, Nicklas Backstrom.Winne najprawdopodobniej były środki przeciwalergiczne Szweda.
Kanada bardzo spokojnie rozpoczęła spotkanie ze Szwedami. Przezpierwsze 10. minut spotkania „Trzy Korony” znacznie częściej oddawały strzałyna bramkę rywala. Kanadyjczycy rozkręcali się z minuty na minutę czego efektembyła bramka Toewsa z 13. minuty meczu. Zawodnik Chicago Blackhawks wykorzystałdobre nagranie od Cartera i otworzył wynik spotkania. Co ciekawe Toews czterylata temu, podczas finału w Vancouver, także otworzył wynik w meczu z USA w 13.minucie gry.
Zawodnicy spod znaku „Klonowego Liścia” w pierwszej tercjimieli jeszcze kilka dobrych okazji na podwyższenie prowadzenia, ale w bramceSzwedów coraz pewniej spisywał się Lundqvist i po pierwszej tercji Kanadaprowadziła ze Szwecją 1:0.
Przez połowę drugiej odsłony Szwedzi grali jak równy zrównym, szukali swojej okazji na wyrównanie stanu spotkania. Potem jednaknastąpił spory regres gry „Trzech Koron”. Wydarzenia na lodzie niemal całkowicie zdominowaliKanadyjczycy, którzy seryjnie oddawali strzały na bramkę Lundqvista.
W 36. minucie spotkania Kanada zadała Szwedom drugi cios.Crosby urwał się szwedzkim obrońcom i w sytuacji sam na sam z Lundqvistem niedał mu szans. To była pierwsza bramka kapitana kanadyjskiej reprezentacji naturnieju w Soczi, bramka, na którą czekali wszyscy kibice „Klonowego Liścia”. Po40. minutach gry Kanadyjczycy byli już jedną nogą na najwyższym stopniuolimpijskiego podium.
Trzecia tercja w wykonaniu Szwedów była jedną wielkąkatastrofą. „Trzy Korony” zaledwie czterokrotnie zagroziły w tej odsłoniebramce Price’a, Szwecji nie udawało się w tym spotkaniu zupełnie nic, a Kanadagrała perfekcyjnie.
Wynik spotkania ustalił drugi z zawodników PittsburghPenguins w barwach „Klonowego Liścia”. W 50. minucie Kunitz kapitalnymuderzeniem z okolic lewego bulika pod poprzeczkę pokonał Lundqvista i takżezanotował swoje pierwsze trafienie na turnieju. W ostatecznym rozrachunkuKanada w finale turnieju olimpijskiego w Soczi pokonała Szwecję 3:0.
To pierwszy olimpijski złoty medal Kanadyjczyków zdobyty naIgrzyskach Olimpijskich rozgrywanych w Europie. Wcześniej sztuka ta udawała sięKanadzie jedynie na terenie Ameryki Północnej. Mike Babcock po raz kolejnytriumfuje na ławce trenerskiej Kanady.
Turniej w Soczi był fantastyczną reklamą hokeja. Niebrakowało w nim niespodzianek, największą była porażka Rosji już w ćwierćfinaleimprezy. Powtórka za cztery lata? Kto wie. Mówi się, że władze NHL nie zgodząsię na zawieszenie ligi na czas Igrzysk w Korei Południowej. W czasie gdy w Pyeongchangbędą toczyć się mecze w USA i Kanadzie będzie środek nocy, a każdy dzieńzawieszenia drogo kosztuje właścicieli klubów.
Szwecja – Kanada 0:3 (0:1;0:1;0:1)
0:1 – Toews – Carter, Weber (12:55)
0:2 – Crosby (35:43)
0:3 – Kunitz (49:04)
Szwecja: Lundqvist(Enroth) – Jonathan Ericsson,Kronwall „C“, Hjalmarsson, Oduya, Karlsson, Edler, Ekman-Larsson – Hagelin,Krüger, Jimmie Ericsson – Johansson, Silfverberg, Landeskog – Steen, Berglund,Alfredsson – Eriksson, D. Sedin, Nyquist. Trener:Pär Marts.
Kanada: Price (Luongo) – Weber, Keith, Vlasic,Doughty, Pietrangelo, Bouwmeester, Hamhuis – Kunitz, Crosby „C“, Bergeron –Perry, Getzlaf, Benn – Carter, Toews, Marleau – Nash, Duchene, Sharp – St.Louis. Trener: Mike Babcock.
Sędziowali: Meier(USA), Sutherland – Amell, Devorski (wszyscy CAN).
Komentarze