"Straszna" kara dla fińskiego brutala. Nawet rywale go bronią (WIDEO)
Dwa mecze rozegrał w tym sezonie SHL czterokrotny medalista Mistrzostw Świata Jere Karalahti i w obu otrzymał kary meczu. Teraz komisja dyscyplinarna nałożyła na niego rekordowe w tym sezonie zawieszenie, ale trudno znaleźć kogoś, kto by się z taką decyzją zgadzał. Fińskiego weterana w obronę wzięli nawet rywale.
Materiał filmowy pokazuje jak kij trafia w podbródek rywala. Prowadząc w ten sposób aktywnie kij w kierunku głowy rywala Jere Karalahti zachował się nieodpowiedzialnie i spowodował duże ryzyko kontuzji, w związku z czym powinien zostać zawieszony
Atak Jere Karalahtiego na Ryana Lascha
To straszna kara. Straszna Mało kto, kto grał kiedyś w hokeja albo uważnie go śledzi uważa, że to w ogóle powinna być kara meczu. Powinno być najwyżej 2+2, bo tam pojawiła się krew. W żadnym razie kara meczu, nie mówiąc już o zawieszeniu On podniósł swój kij, żeby się zasłonić. Dla mnie to są maksymalnie 2 minuty i tyle
Współczuję Karalahtiemu. 10 meczów to jest jakieś szaleństwo Z każdą kolejną powtórką to zawieszenie było dla mnie coraz bardziej oczywiste. Komisja dyscyplinarna oceniła je podobnie, z tym że znaleźli łagodzące okoliczności, które nie pozwoliły im nałożyć jakiejś najdłuższej kary w historii
Atak Jere Karalahtiego na Petra Vránę
Nie-sa-mo-wi-ty gol, którym Ryan Lasch w dogrywce dał dziś Frölundzie Göteborg awans do 1/8 finału Hokejowej Ligi Mistrzów. "Paczcie" i podziwiajcie. :)
Hokejowa Liga Mistrzów - CHL 6 października 2015
Komentarze