MŚ Elity 2017: Analizujemy każdy zespół! Grupa "A"

Przed startem MŚ Elity przygotowaliśmy dla was analizę każdego zespołu, podzieloną na grupy w jakich będą występować. Omówione zostały składy, bilans ostatnich spotkań i nasz typ na ten turniej. Zapraszamy do lektury!

Grupa A (Kolonia)

Rosja

Skład: Reprezentacja, którą dowodzi Oleg Znarok przyjechała do Koloni w składzie, który opiera się na graczach z ligi KHL. Najwięcej przedstawicieli ma drużna SKA St. Petersburg, która sięgnęła w tym sezonie po Puchar Gagarina. „Sborna” w składzie ma też kilku zawodników, którzy na codzień występują za oceanem. Wśród nich warto wyróżnić Niktię Kuczerowa (Tamba Bay Lightning), który miał fantastyczną końcówkę sezonu, oraz Artemiego Panarina (Chicago Blackhaws). Obaj są na pewno sporym wzmocnieniem dla swojej reprezentacji. Nie zabrakło też Iwana Proworowa (Philadelphia Flyers), młodego, ofensywnego obrońcy, który błyszczy po oby stornach tafli. Niestety ze świecą szukać takich zawodników jak: Aleksander Owieczkin, Jełgienij Małkin, Paweł Dacjuk, czy Ilja Kowalczuk.

Ostatnie mecze: W sparingach rozegranych przed MŚ Elity Rosjanie czterokrotnie pokonywali swoich rywali (Finlandia, Czechy 2x, Szwecja), natomiast w rewanżach lepsze okazały się drużyny skandynawskie, a Czesi ulegli dopiero po rzutach karnych. Oleg Znarok rotował jednak mocno składem i szukał najlepszych rozwiązań taktycznych, ciężko więc ocenić prawdziwą wartość tych wyników.

Nasz typ: „Sborna” zawsze dobrze radziła sobie na MŚ Elity, rok temu w meczu o brąz pokonali USA, aż 7:2 typujemy więc, że mając takie możliwości znajdą się w fazie medalowej, ale raczej będą walczyć, jak przed rokiem, o miejsce nr 3.

USA

Skład:Amerykanie jak co roku na MŚ Elity przyjechali w składzie, który zawiera bardzo dużo młodych zawodników. Mimo, że już tylko 8 drużyn walczy o Puchar Stanleya, to do Kolonii, nie przyjechało wielu uznanych zawodników, jak np. bramkarz Los Angeles Kings – Johnatan Quick, ofensywny obrońca Carolina Hurricanes – Justin Faulk, czy świetny napastnik Chicago Blackhawks – Patrick Kane. Brak tych zawodników będą chcieli wykorzystać: bramkarz Jimmy Howard (Detroit Red Wings), Jack Eichel (Buffalo Sabres), który w Entry Draft 2015, został wybrany z nr 2, zaraz za Connorem McDavidem. Swoje „trzy grosze” powinni też dorzucić Johnny Gaudreau (Calgary Flames), młody, szybki, napastnik, który już zyskał sympatię kibiców z Calgary, oraz Dylan Larkin (Detroit Red Wings), do którego należy rekord najszybszego pokonanego okrążenia na lodowisku, który to wyśrubował podczas All Star Competitions w 2016 r.

Ostatnie mecze: Drużyna USA przed MŚ Elity rozegrała tylko jedno spotkanie. W ubiegły wtorek pokonali beniaminka – Włochów, 5:2. Dwie bramki strzelił Nick Bjugstad (Florida Panthers), a po bramce i asyście dorzucili: wspomniany wcześniej Dylan Larkin, oraz Jacob Trouba (obrońca, Winnipeg Jets).

Nasz typ: Młodzi, gniewni Amerykanie są w stanie namieszać, rok temu ulegli w meczu o brąz Rosjanom 2:7. W tym roku, są w stanie zagrać o brąz i go wywalczyć.

Szwecja

Skład: Reprezentacja Trzech Koron, zgromadziła w większości zawodników z NHL. Ich aututem powinna być szczelna formacja defensywna, której przewodzić będzie Viktor Hedman (Tampa Bay Lightning), rosły obrońca z potężnym strzałem. Atak wygląda trochę mniej imponująco, ale poszczególni zawodnicy zebrani w grupę, na pewno będą w stanie zagrozić rywalom. Wśród nich należy wymienić Williama Nylandera (Toronto Maple Leafs), który świetnie dogadywał się w tym sezonie z Austonem Mathiews'em. Ciekawostką może być to, że w Koloni wystąpi Joel Eriksson EK (Minnesota Wild), który jeszcze w poprzednim sezonie grał w barwach Färjestad BK, przeciwko Comarch Cracovii w Hokejowej Lidze Mistrzów.

Ostatnie mecze: Szwedzi w ramach przygotowań do MŚ Elity, rozegrali 10 meczów. Zaprezentowali się znakomicie, dość powiedzieć, że wygrali 7 z nich, a przegrali tylko 3 razy. Z dobrej strony pokazał się John Klingberg (obrońca, Dallas Stars), który imponował skutecznością i zdobywał bramkę za bramką.

Nasz typ: Reprezentacja Szwecji, to jedna z czołowych drużyn, ale przy takim ataku, może być im trochę ciężko wywalczyć medal. Na pewno znajdą się w ćwierćfinale, jednak kluczowa będzie postawa bramkarza, oraz napastników.

Słowacja

Skład: Nasi południowi sąsiedzi, nie mają w składzie ani jednego zawodnika, który występowałby za oceanem. Kontuzja wykluczyła Mariana Gaborika, który na pewno przydałby się swojej reprezentacji. Najwięcej zawodników, gra w czeskiej extralidze i to oni będą stanowić trzon zespołu. Należy wspomnieć o ekwilibrystycznym bramkarzu Juliusu Hudacku (Orebro HK) , który swoimi Hudacek show, obiegł cały hokejowy świat.

Ostatnie mecze: Słowacy, w sparingach ograli niżej notowanych Duńczyków i Norwegów, ale ulegli Finlandii. To chyba odzwierciedla ich potencjał, który w kryzysie słowackiego hokeja znacznie się obniżył. Warto wspomnieć, że i Polska, w Krynicy, w kwietniu, miała okazję zagrać z olimpijską kadrą Słowacji, najpierw górą byli południowi sąsiedzi (1:6), ale rewanż był udany dla naszej kadry (5:1).

Nasz typ: Kryzys słowackiego hokeja znacząco obniżył jego poziom, ćwierćfinał, to chyba wszystko na co stać Słowaków. Niespodzianki raczej nie będzie i nie zagrają oni o medale.

Niemcy

Skład: Marco Sturm, powołał hokeistów z rodzimej ligi DEL, którzy wsparci kolegami z NHL, są w stanie przed własną publicznością sprawić kilka niespodzianek. Mocny punktem powinien być Thomas Greiss (bramkarz, New York Islanders). W składzie nie mogło zabraknąć Matthiasa Plachty (Adler Mannheim), syna Jacka Płachty, który w sparingach błyszczał formą.

Ostatnie mecze: Nasi zachodni sąsiedzi grali bardzo w kratkę, dobre mecze przeplatali słabymi, najpierw ograli Czechów 7:4, by dzień później przegrać z nimi 3:4 po karnych. Gdy zwyciężali to z zespołami, które nie są z najwyższej czołówki, ale są w stanie awansować do ćwierćfinału.

Nasz typ: Własna publiczność na pewno będzie atutem, Niemcy niesieni dopingiem, są w stanie sprawić nie jedną niespodziankę. W ich zasięgu jest ćwierćfinał, ale będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i zagrać rozważnie w defensywie.

Łotwa

Skład: Reprezentacja Łotwy, przez wielu uważana za czarnego konia, przyjechała w składzie, który jest mieszanką wielu lig. Pierwsze skrzypce powinni grać napastnicy: Zemgus Girgenrsons (Buffalo Sabres), oraz Kaspars Daugavins (Torped Niżny Nowogród), z przeszłością w Ottawa Senators. Na barkach tych zawodników, ciążyć będzie zdobywanie bramek, a pomóc ma im w tym Roberts Burkarts (HC Zlin).

Ostatnie mecze: Wyniki nie mogą napawać kibiców optymizmem, Łotysze zdołali pokonać tylko Francuzów i sensacyjnie po rzutach karnych pokonali Szwedów, oraz Niemców. Jednak rewanże padły łupem rywali.

Nasz typ: „Czarny koń”, może namieszać, ale czy znajdzie się dla Łotyszów miejsce w ćwierćfinale? Ich rywalem do awansu będą, Niemcy i Słowacy, a do tej walki mogą jeszcze dołączyć się Duńczycy, zapowiada się arcyciekawa walka!

Dania

Skład: W składzie Duńczyków znajduje się jeden zawodnik zza „wielkiej wody”. Nikołaj Ehlers, bo o nim mowa, z Winnipeg Jets to szybki napastnik, który potrafi oddać celne uderzenie na bramkę i zaskoczyć bramkarza rywali. Trener Jan Karlsson powołał wielu zawodników ze szwedzkiej ligi SHL, którzy będą stanowić trzon zespołu. Wparci przez kolegów z innych lig, tworzą ciekawy kolektyw. Niestety na przyjazd nie zdecydowali się m.in. Frank Nielsen (napastnik, Detroit Red Wings), Frederik Andersen (bramkarz, Toronto Maple Leafs), ci zawodnicy wnieśliby wiele do gry reprezentacji.

Ostatnie mecze: Duńczycy dość ku zaskoczeniu zdołali pokonać Szwedów, Norwegów i Szwajcarów, ale w rewanżach rywale się odgryźli i najczęściej nie pozwalali sobie strzelić nawet bramki. Brak skuteczności to największy mankament, przez rozpoczynającymi się MŚ Elity.

Nasz typ: Dania przy braku skuteczności i składzie jaki posiada, przy odrobienie szczęście może podłączy się do walki o ćwierćfinał, ale bardziej prawdopodobnie zajmą miejsce 6-7. O utrzymanie mogą być spokojni, gdyż za rok to oni będą gospodarzami MŚ Elity.

Włochy

Skład: Dobrze znana nam kadra Włochów, która jeszcze rok temu występowała w Katowicach, nie zmieniła się za bardzo. Taki skład poziomem nie pozwoli na walkę o wyższy cel niż utrzymanie, tym bardziej, że brakuje w nim największej gwiazdy – Joachima Ramosera. Ciężar gry w ataku powinien przejąć Luca Frigo.

Ostatnie mecze: Włosi przegrali wszystkie pięć meczów przygotowawczych. Jest to raczej zły prognostyk i kibiców znad Morza Śródziemnego nie napawa optymizmem. Najbliżej było pokonania Austriaków, którzy występowali w Kijowie i za rok zagrają w elicie. Dopiero po dogrywce Włosi musieli uznać wyższość Austrii.

Nasz typ: Niestety nasz typ będzie surowy. Beniaminek rozgrywek MŚ Elity, z hukiem spadnie na zaplecze. Brak Ramosera i słabe wyniki nie dają szans na pozostanie w gronie najlepszych drużyn globu. Z racji tego, że pewne utrzymanie w Elicie jako gospodarze przyszłorocznego turnieju mają Duńczycy, to Włosi wydają się być pewniakiem do spadku.

Grupa "B" wkrótce...