MŚ Elity 2017: Zabójcza minuta Rosjan i męczarnie Czechów (WIDEO)
W popołudniowych meczach kolejnego dnia rozgrywek MŚ Elity, Rosjanie pokonali 3:0 Duńczyków, wszystkie 3 bramki zdobyli w przeciągu nieco ponad minuty, a Czesi dopiero w dogrywce zdołali pokonać Norwegów. Zwycięską bramkę zdobył Jan Kovar.
Spotkanie pomiędzy Rosją, a Danią toczyło się pod dyktando Rosjan, którzy utrzymywali się z krążkiem w tercji przeciwników i raz po raz zatrudniali Georga Sorensena. Już w pierwszych ośmiu minutach kilka dobrych szans miał Dadonow, który w całym meczu oddał siedem strzałów na bramkę. Mimo to, przez długi czas kibice nie zobaczyli bramki.
Krążek jako pierwszy do bramki wpakował Kisielewicz, który został perfekcyjnie obsłużony przez Panarina. Rosjanie poszli za ciosem i 18 sekund później było już 2:0. Płotnikow z backhandu pokonał Sorensena, ale nie był to koniec. Niecałą minutę później Gusiew podwyższył na 3:0.
W trzeciej tercji bramek nie zobaczyliśmy, Rosjanie podcięli Duńczykom skrzydła trzema szybkimi bramkami i emocje w tym meczu się skończyły. Należy podkreślić, że obie drużyny grały bardzo zdyscyplinowanie, przez co sędziowie w całym meczu nałożyli tylko trzy kary mniejsze.
Rosja – Dania 3:0 (0:0, 3:0, 0:0)
1:0 Kisielewicz – Panarin, Kuczerow (35:36)
2:0 Płotnikow – Andronow, Telegin (35:54)
3:0 Gusiew – Szypacziow, Dadonow (36:46)
Sędziowali: Stephen Reneau, Tobias Wehrli (główni) – Lukas Kohlmueller, Miroslav Lhotsky (liniowi)
Strzały: 33 – 21
Minuty karne: 2 – 4
Widzów: 6932
Składy:
Rosja: Wasilewski - Kisielewicz, Gawrikow; Tielegin, Andronow, Barabanow - Antipin, Biełow; Dadonow, Szypaczow, Panarin - Proworow, Mironow; Kucherow, Namiestnikow, Gusiew - Zub; Płotnikow , Tkaczow.
Dania: Sorensen - N. Jensen, J. Jensen, M. Lauridsen, Kristensen, Lassen, O. Lauridsen, Brugisser - Madsen, Regin, Ehlers - Hardt, Jakobsen, Storm - Christensen, Green, Poulsen - Bau, Aagaard, Russell – Meyer.
Mecz Czechów z Norwegami nie był okraszony bramkami. Od początku działo się niewiele, dużo pracy miał Haugen, ale strzały Czechów nie były najwyższej jakości. Norwegowie od początku grali defensywnie, gdyż nie chcieli odkryć się na groźne kontry. Drużyna ze Skandynawii w pierwszej tercji miała szansę gry 5/3, ale Francouz popisał się wyśmienitą interwencją.
Minutę przed końcem drugiej tercji Haugen zatrzymał strzał Plekanca, który wydawało się, że zmierza do pustej bramki. Była to arcyważna interwencja, a Czech po zjeździe do boksu w wyniku frustracji złamał kij.
W trzeciej tercji Norwegia nadal kontynuowała defensywną strategię, co przyniosło dogrywkę przy stanie 0:0.
W dodatkowym czasie gry już w 2 minucie losy pojedynku rozstrzygnął Jan Kovar, po świetnym podaniu Pasternaka.
Czechy – Norwegia 1:0 d. (0:0, 0:0, 0:0, 1:0 d.)
1:0 Kovar – Pasternak, Jerabek (61:25)
Sędziowali: Oliver Gouin, Daniel Stricker (główni) – Brian Oliver, Alexander Otamakhov (liniowi)
Strzały: 32 – 10
Minuty karne: 8 – 4
Widzów: 6381
Składy:
Czechy: Francouz - Gudas, Šimek, Jeřábek, Krejčík, Kempný, Rutta, Kiundrátek - Kovář, Pastrňák, Zohorna - Voráček Plekanec, Červenka - Birner, Hanzl, Řepík - Hyka, Horák, Vrána.
Norwegia: Haugen - Holös, Nörstebö, Sveum, Ödegaard, Bonsaksen, Johannesen, Sörvik - M. Olimb, Thoresen, K. Olimb - Röymark, Bastiansen, Rosseli Olsen - Reichenberg, Forsberg, Martinsen - Trettenes, Roest, Olden – Karterud.
Komentarze