EBEL: Zacięty bój o ostatnie wolne miejsce w „górnej szóstce”
Graz pożegnał się z szansami na awans do ćwierćfinału play-off z tej fazy rozgrywek, szansy będzie szukał poprzez rywalizację w „grupie słabszej”, natomiast w grze o jedno wolne miejsce pozostają na kolejkę przed zakończeniem pierwszej części sezonu zasadniczego: Medvescak Zagrzeb, Dornbirn Bulldogs i włoskie Bolzano.
Fehervar AV19 - Medvescak Zagrzeb 2:3 (po rzutach karnych)
Na Węgrzech starły się ze sobą drużyny, które nie notują ostatnio dobrych wyników. Gospodarze nie wygrali od czterech meczów, a Chorwaci już trzy razy pod rząd zjeżdżali pokonani, ostatnio we wtorek z Vienna Capitals 2:6. Medvescak ma przysłowiowy „nóż na gardle”, na razie zajmuje szóste miejsce, ale grupa pościgowa jest tuż za i najmniejsze potknięcie może pozbawić ich szans zapewnienia sobie na tym etapie awansu do play-off. „Niedźwiedzie” wygrały pierwszą tercję 1:0 po golu Norwega Sondre Olsena. Po drugiej tercji na prowadzeniu byli już Węgrzy, którzy strzelili w tej części meczu dwie bramki. Chorwatom zostało 20 minut, żeby odrobić straty. Udało się tego dokonać. W 49 minucie urodzony w Szwecji Adam Deutsch posiadający też paszport chorwacki, strzelił na 2:2. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, a w karnych sprawę rozstrzygnął Olden. Mierzący 194 cm wzrostu „Wiking” to były reprezentant swojego kraju, jeszcze w ubiegłym roku występował z Norwegią na MŚ elity. W 2010 roku wybrany został w drafcie przez Toronto Maple Leafs, ale nie dostąpił zaszczytu zagrania na taflach NHL. W tym sezonie w 42 meczach uzbierał aż 46 punktów (po 23 gole i asysty) i zajmuje 10.miejsce w klasyfikacji całej ligi, a w swoim klubie ustępuje tylko Kanadyjczykowi Tylerowi Morleyowi.
Medvescak dzięki wygranej i dopisanym na swoje konto dwóm punktom przed ostatnią kolejką 1.fazy sezonu zasadniczego cały czas zajmuje upragnione szóste miejsce. Decydujący dla ich dalszych losów będzie niedzielny pojedynek w Znojmie.
Graz 99ers – Red Bull Salzburg 3:7
Nacierający na chorwackiego Medvescaka w walce o szóste miejsce Graz na swoim lodowisku podejmował zajmujących trzecie miejsce w tabeli hokeistów z Salzburga, którzy nabrali rozpędu i już od czterech meczów nie zjeżdżali z tafli w roli pokonanych. Wygrali również w Grazu, o czym zadecydowała druga tercja, wygrana przez „Byki” aż 5:0. Ta część meczu zaczęła się przy remisie 1:1, a 20 minut później było już 1:6. W tej sytuacji trudno było oczekiwać, że Graz na tyle się pozbiera żeby odmienić jeszcze losy tego spotkania. Sił starczyło im tylko na wygranie ostatniej partii 2:1. Po stracie piątego gola szkoleniowiec gospodarzy zdecydował się na zamianę bramkarza. Hannu Toivonena zastąpił Thomas Höneckl. Dla gospodarzy dwa gole zdobył Daniel Oberkofler, a jednego dołożył Ken Ograjensek, który zapisał na swoim koncie również asystę. Wśród zwycięzców tercet najskuteczniejszych zebrał po 3 punkty (gol i dwie asysty). W skład tej grupki weszli: Raphael Herburger, Ryan Duncan i John Hughes. Gola popartego asystą zdobył Bobby Raymond.
Przegrana zadecydowała o tym, że Graz definitywnie stracił szansę na rywalizację w górnej szóstce ligi i najbliższe kolejki spędzi wśród słabszej części, próbując zająć w tej grupie jedno z dwóch czołowych miejsc i tą drogą pojawić się w ćwierćfinale play-off.
KAC Klagenfurt - Dornbirn Bulldogs 0:2
Do Klagenfurtu, który już spokojny o swój ligowy byt, z zapewnionym awansem do ćwierćfinału play-off, wpadły rozwścieczone „Buldogi”, po to by walczyć o awans do upragnionej górnej szóstki. Tylko zwycięstwo przedłużało ich nadzieję. Hokeiści z Dornbirn włożyli wiele wysiłku w ten mecz, co okazało się opłacalne, bowiem zdołali wygrać go 2:0 i przystępować w niedzielę do decydującego pojedynku właśnie z Klagenfurtem na swoim lodowisku. Do pełni szczęścia będą potrzebowali koniecznie potknięcia Medvescaka w Znojmie, bowiem Chorwaci maj nad nimi punkt przewagi. Sukces w Klagenfurcie zapewnili „Buldogom” Kanadyjczycy, Chris D’Alvise i Brodie Reid. Obaj podzielili się zdobyczą bramkową i nawzajem asystowali sobie przy zdobywanych golach. W bramce Dornbirn bezbłędny tego dnia był Juha Rasmus Rinne. Fin obronił wszystkie 31 strzałów.
Südtirol Alperia Bolzano – Orli Znojmo 7:3
Włoskie Bolzano do tego meczu przystępowało jeszcze z szansami na zapewnienie sobie udziału w ćwierćfinałach play-off. Żeby móc mówić o realizacji tego celu koniecznym było odniesienie zwycięstwa nad czeskim Znojmo, które choć przedostatnie w lidze, to z serią dwóch wygranych pod rząd. Stawka meczu nie związała Włochom nóg i stanęli na wysokości zadania, rozprawiając się z „Orłami” aż 7:3. Tym samym w tabeli zajmują przed ostatnią kolejką 1.fazy sezonu zasadniczego 8.miejsce z dwoma punktami straty do szóstego Medvescaka i jednym do Dornbirn. Porażki właśnie tych drużyn w niedzielnej, ostatniej kolejce są dla Bolzano konieczne żeby mogli zagwarantować sobie udział w rywalizacji górnej szóstki. Oczywiście przede wszystkim muszą wygrać swój pojedynek w Grazu, który dzisiaj pożegnał się z nadziejami awansu do „lepszej grupy”. „Lisy” ustawiły sobie spotkanie już w pierwszej tercji, którą wygrały aż 4:0. W dalszych dwóch partiach meczu „Orły” nie potrafiły się zbyt wysoko wzbić i za każdym razem były ściągane w dół przez gospodarzy. Wśród zwycięzców najlepiej punktującym okazał się Michael Halmo. Oprócz gola zamykającego pierwszą tercję, zaliczył również 3 asysty. Tyle samo kluczowych podań, ale bez zdobyczy bramkowej zapisał na swoim koncie Angelo Micelli, natomiast dwie bramki i asystę zanotował Alexander Petan. Jego gole otwierały i zamykały strzelanie w piątkowym meczu. Wśród gości wyróżnić można Radka Cipa, który zdobył gola i poparł go jeszcze asystą.
Liwest Linz – TWK Innsbruck 4:1
W meczu „spokojnych” ćwierćfinalistów play-off lepsi okazali się gospodarze, którzy zaaplikowali swoim przybyszom cztery bramki. W odpowiedzi stracili tylko jedną. Goście zebrali łącznie aż 39 minut kar, w tym po 10 minut Mitch Wahl i Jeremie Ouellet-Blain. Wahl dorzucił do tego jeszcze dwie kolejne kary po dwie minuty, a Ouellet-Blain był spokojniejszy i tylko raz zjechał na dwuminutowy odpoczynek. Gospodarze uzbierali 38 minut kar, w tym karę meczu dla Andreasa Kristlera.
EC VSV Villach – Vienna Capitals Wiedeń 4:2
Bez większego ciężaru gatunkowego odbyło się spotkanie w Villach. Miejscowi znajdują się na ostatnim miejscu, a przybysze ze stolicy Austrii to liderzy tabeli. Los żadnej z drużyn nie był zależny od tego spotkania. Być może stąd właśnie gospodarzom udało się pokonać faworytów 4:2 po golach Bena Waltera, Jordana Hickmotta, Valentina Leilera i Stefana Bachera. Dla gości do siatki trafili Rafael Rotter i Riley Holzapfel.
Tabela (po 43 kolejkach)
1.Vienna Capitals 90 punktów, 2. Liwest Linz 81 pkt., 3. RB Salzburg 79 pkt., 4. KAC Klagenfurt 70 pkt., 5. TWK Innsbruck 69 pkt., 6. Medvescak Zagrzeb 60 pkt., 7. Dornbirn Bulldogs 59 pkt., 8. Südtirol Alperia Bolzano 58 pkt., 9. Graz 99ers 57 pkt., 10. Fehervar AV19 52 pkt., 11. EC VSV Villach 50 pkt., 12. Orli Znojmo 49 pkt.
W sezonie zasadniczym każda z drużyn rozegra 44 spotkania. Rywalizację w play-offach zapewnione ma 6 najlepszych ekip, pozostałe będą walczyć o dwa wolne miejsca w „grupie słabszej”. Podkreśleniem oznaczono drużyny, które zapewniły sobie udział w fazie play-off, zaś czcionką pochyłą zaznaczone są zespoły, które w 2.fazie sezonu zasadniczego na pewno zagrają w „grupie słabszej”.
Komentarze