KHL: Ilja Sorokin już piąty raz niepokonany (WIDEO)

Bramkarz CSKA Moskwa tylko raz dał się pokonać w sześciu meczach obecnych play-offów. 22-latek spędził na lodzie 359 minut i 15 sekund i w tym czasie obronił 99,2% strzałów rywali.

Konferencja wschodnia

Witalij Krawcow znów zdobył gola, czym wyrównał osiągnięcie Walerija Niczuszkina z sezonu 2012/13, kiedy również mając 18 lat strzelił 6 goli w fazie postsezonowej dla Traktora Czelabińsk. Saławat po piątkowej przegranej, ruszył na rywali ostro od samego początku. Już w 18.sekundzie Joonas Kemppainen zdobył pierwszą bramkę dla gospodarzy. „Traktorzyści” stan meczu wyrównali dopiero po przerwie. Paul Szczechura zdobył gola przy którym jednym z asystujących był szwedzki prawoskrzydłowy Richard Grynge, mający na koncie już 6 asyst w tegorocznym play-offie. Niecałe dwie minuty po rozpoczęciu trzeciej tercji nastoletni Krawcow dał pierwsze i jedyne jak się okazało później, prowadzenie gościom. Podawał do niego Aleksiej Kruczinin, dla którego była to siódma asysta w bieżących rozgrywkach postsezonowych, co daje mu obecnie 3.miejsce w całej lidze, a także piąte w klasyfikacji najskuteczniejszych (2G + 7A). Hokeiści ze stolicy Baszkortostanu wyrównali stan meczu na 2:2 za sprawą gola Aleksandra Łoginowa na 8 minut przed końcem podstawowego czasu gry. Do rozstrzygnięcia zwycięzcy konieczna była dogrywka. Po 14 minutach jej trwania, Igor Makarow pokonał Pavela Francouza, dając wygraną gospodarzom. Czeski bramkarz pomimo, iż wpuścił 3 bramki, to obronił pozostałe 44 strzały, co dało mu skuteczność obron 93,6%. Przy decydującym trafieniu asystował – po raz drugi w tym spotkaniu - Linus Omark, aktualny lider (w fazie play-off) klasyfikacji najskuteczniejszych (2G + 10A) i rankingu najlepszych asystentów. W rywalizacji półfinałowej w tej parze po dwóch meczach jest remis 1-1.

Ak Bars Kazań w sobotnim meczu z Magnitogorskiem wziął rewanż za porażkę dzień wcześniej i wyrównał straty w serii, w której obecnie każda z drużyn ma po jednym wygranym meczu. Pierwszy cios „Magnitce” wymierzył ich były gracz, Jarosław Kosow, który trafił do bramki Wasilija Koszeczkina w 13.minucie meczu. Zaraz po rozpoczęciu drugiej tercji duet Jiří Sekáč – Justin Azevedo podwyższyli na 2:0. Dla Czecha była to już 7.asysta w tegorocznych play-offach (aktualnie na 4.miejscu w lidze), a Kanadyjczyk z portugalskimi korzeniami znalazł krążkowi drogę do bramki czwarty raz w bieżących rozgrywkach postsezonowych i zajmuje 3.miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych z 9 punktami (4G + 5A). Po dziewięciu minutach gola kontaktowego udało się zdobyć Chrisowi Lee, a goście uwierzyli, że mogą nawiązać walkę z miejscowymi. Dwie i pół minuty później nadzieje nieco osłabły, bowiem kolejny były gracz „Magnitki” trafił do ich bramki. Tym razem był to Danis Zaripow, który powrócił do składu Ak Barsu, a w poprzednim sezonie w finale konferencji wschodniej nie kto inny jak właśnie on 4-krotnie pokonywał bramkarza z Kazania, walnie przyczyniając się do zdobycia przez zespół z Magnitogorska tytułu najlepszej drużyny wschodu (w serii było 4-0 dla Mietałłurgu). Na niecałą minutę przed końcem drugiej tercji na 4:1 podwyższył Stanisław Galijew, zdobywając tym samym piątego gola w bieżących play-offach. W meczu zaliczył dwa „oczka” bowiem asystował także przy bramce Zaripowa, tak jak teraz Zaripow asystował przy jego trafieniu. Galijew (5G + 2A) otwiera drugą „10” najskuteczniejszych ligowców w tegorocznych rozgrywkach postsezonowych, a w rankingu strzelców zasiada na najniższym stopniu podium, tracąc tylko jednego gola do Krawcowa z Saławatu. We wczorajszym spotkaniu więcej bramek nie było. Bramkarz gospodarzy, Emil Garipow wyłapał 33 z 34 uderzeń rywali, dzięki czemu osiągnął 97,1% skuteczności obron. Wojtek Wolski tym razem przebywał na lodzie łącznie 15 minut i 15 sekund, zaliczając 20 zmian podczas których oddał jeden strzał na bramkę rywala. Przebywał 4 minuty na ławce kar, zaliczył dwa „bodiczki”, a także raz stawał do wznowienia, które przegrał. W klasyfikacji +/- wypadł tym razem na -1.

Wyniki meczów półfinałowych konferencji wschodniej (sobota 17 marca):

Saławat Jułajew Ufa – Traktor Czelabińsk 3:2 pod dogrywce (stan rywalizacji: 1-1)

Ak Bars Kazań – Mietałłurg Magnitogorsk 4:1 (stan rywalizacji: 1-1)

Konferencja zachodnia

W konferencji zachodniej wreszcie jakaś ciekawa odmiana, otóż po raz pierwszy w tych rozgrywkach postsezonowych mecz przegrała drużyna SKA St.Petersburg i to na swoim lodowisku. W ubiegłym sezonie Łokomotiw Jarosław był sprawcą największej niespodzianki fazy play-off kiedy wyeliminował z dalszej rywalizacji mistrza sezonu zasadniczego, CSKA Moskwa. W tym roku „Kolejarze” odważnie poczynają sobie natomiast z urzędującym mistrzem KHL, którego pokonali w sobotę 2:1 w obecności 12.500 petersburskich kibiców, choć wynik otworzyli gospodarze golem Wadima Szypaczowa (3.bramka w tych play-offach), któremu podawał Ilja Kowalczuk (3.asysta w bieżących rozgrywkach postsezonowych) i Artiom Zub. W 27.minucie na ławkę kar za spowodowanie upadku przeciwnika powędrował Jegor Jakowlew. Nierówność liczebną na lodzie wykorzystał Artur Kajumow zdobywając w tym czasie bramkę wyrównującą. Zwycięskiego gola Łokomotiw strzelił jeszcze przed drugą przerwą. Jego autorem został Ilja Ljubuszkin, któremu asystował Pawieł Kraskowski. Więcej goli w tym meczu już nie padło. Bramkarz miejscowych, Mikko Koskinen obronił 34 z 36 uderzeń przeciwnika (94,4% skuteczności obron), a jego vis-a-vis, Aleksandr Sudnicyn wyłapał 28 z 29 strzałów rywali, co dało mu aż 96,6% skutecznych interwencji.

W rywalizacji półfinałowej CSKA Moskwa z Jokeritem Helsinki wszystko zaczyna być „powtórką z rozrywki”, czyli powieleniem tego co działo się w ćwierćfinałowych derbach Moskwy. Wtedy również rywal „Czerwonoarmieńców”, którym był Spartak miał niewiele do powiedzenia, a po dwóch meczach nie zdobył jeszcze ani jeden bramki. Taki sam scenariusz ma miejsce teraz w konfrontacji z Finami. Wczoraj petersburżanie zatrzymali się tylko na dwóch trafieniach, na które Jokerit nie umiał odpowiedzieć, dzięki czemu Ilja Sorokin kolejny raz zjeżdżał z lodu niepokonany. Dość powiedzieć, że w sześciu rozegranych przez niego meczach w bieżącej fazie play-off rywalom udało się znaleźć sposób na Rosjanina tylko raz (!!!). Obronił 125 z 126 uderzeń rywali i legitymuje się skutecznością obron 99,2%, a w meczu wpuszcza średnio 0,17 gola. Pierwszą bramkę dla CSKA we wczorajszym spotkaniu strzelił Michaił Grigorienko. Był to już czwarty jego gol w bieżących play-offach. Asystowali mu Aleksandr Popow i Walerij Niczuszkin. Końcowy rezultat ustalił Siergiej Andronow po podaniu Iwana Tielegina i asyście Nikity D. Niestierowa.

Wyniki meczów półfinałowych konferencji zachodniej (sobota 17 marca):

CSKA Moskwa – Jokerit Helsinki 2:0 (stan rywalizacji: 2-0)

SKA St.Petersburg - Łokomotiw Jarosław 1:2 (stan rywalizacji: 1-1)