MŚ elity: „Jankesi” po rzutach karnych okazali się lepsi od Kanady (WIDEO)
Na inaugurację mistrzostw Rosjanie rozbili 7:0 Francuzów, a Amerykanie okazali się lepsi od Kanady po rzutach karnych, w których decydujące trafienie należało do Cama Atkinsona.
Grupa B rozpoczęła swoją rywalizację od północnoamerykańskich derbów, w których Amerykanie zmierzyli się z Kanadyjczykami, uważanymi powszechnie za faworytów tego meczu. Ta opinia potwierdzała się od początku meczu, gdyż już po niespełna minucie „Klonowe Liście” prowadziły 1:0 po golu Pierre’a-Luca Duboisa. Po 13 minutach wynik brzmiał już 2:0, a strzelcem tego gola został Ryan O’Reilly. Jeszcze przed końcem pierwszej odsłony spotkania Anders Lee zdołał zadać trafienie kontaktowe.
W drugiej tercji skuteczniejsi okazali się reprezentanci USA. Szybko strzelona bramka przez Dylana Larkina pozwoliła na zniwelowanie różnic i doprowadzenie do remisu 2:2. Pierwsze prowadzenie Amerykanom w tym meczu zapewnił Johnny Gaudreau. Oczywiście Kanadyjczycy znaleźli sposób na to, by znów wrócić do gry, co udało się dzięki bramce Anthony’ego Beauvilliera.
Trzecia część spotkania przyniosła po jednej bramce każdej ze stron. Swoje drugie trafienie tego dnia zadał Larkin. Niestety nie udało się „Jankesom” utrzymać jednobramkowego prowadzenia. Gola na 4:4 strzelił Colton Parayko, któremu asystował kapitan zespołu i gwiazda Edmonton Oilers, Connor McDavid.
Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. Dopiero rzuty karne dały odpowiedź na to, która z ekip będzie wyżej w tabeli po pierwszym dniu mistrzostw. Cam Atkinson zadał decydujący cios, dając Amerykanom wygraną w prestiżowym pojedynku, jakim są zawsze pojedynki z odwiecznym rywalem, Kanadą.
USA – Kanada 5:4 po rzutach karnych (1:2, 2:1, 1:1, 0:0, 1:0)
0:1 Pierre-Luc Dubois – Bo Horvat (00:47)
0:2 Ryan O’Reilly – Josh Bailey (12:23)
1:2 Anders Lee – Tage Thompson – Alex Debrincat (13:59)
2:2 Dylan Larkin – Chris Kreider – Jordan Oesterle (20:43)
3:2 Johnny Gaudreau – Patrick Kane – Blake Coleman (30:00)
3:3 Anthony Beauvillier – Aaron Ekblad – Mathew Barzal (37:53)
4:3 Dylan Larkin – Chris Kreider – Cam Atkinson (43:27)
4:4 Colton Parayko – Connor McDavid (50:48)
5:4 Cam Atkinson (decydujący rzut karny)
Strzały: 24 - 44
Kary: 6 - 6
Widzowie: 9632
Zgodnie z przewidywaniami inauguracyjny mecz grupy A duńskich MŚ był widowiskiem jednostronnym. Rosjanie nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem reprezentacji Francji. „Trójkolorowi” oddali w ciągu 60 minut zaledwie 10 strzałów, z których wszystkie padły łupem Wasilija Koszeczkina. Najskuteczniejszym graczem spotkania okazał się zdobywca dwóch bramek i asysty Kiriłł Kaprizow. Po dwa „oczka” na swoich kontach zanotowali Jewgienij Dadonow (1G + 1A), Dinar Chafizullin (2A), Nikita Zajcew (2A), Pawieł Daciuk (2A) oraz Nikita Niestierow (2A).
Rosja – Francja 7:0 (3:0, 1:0, 3:0)
1:0 Kiriłł Kaprizow – Jewgienij Dadonow – Nikita Zajcew (7:08)
2:0 Pawieł Buczniewicz – Michaił Grigorienko – Nikita Niestierow (8:18, gol w przewadze 5/4)
3:0 Jewgienij Dadonow – Kiriłł Kaprizow – Dinar Chafizullin (10:22)
4:0 Kiriłł Kaprizow – Pawieł Daciuk - Nikita Zajcew (37:59)
5:0 Aleksandr Barabanow – Bogdan Kisielewicz – Ilja Kabłukow (42:36)
6:0 Maksim Szałunow - Pawieł Daciuk - Dinar Chafizullin (44:50, gol w przewadze 5/4)
7:0 Artiom Anisimow – Nikita Niestierow - Michaił Grigorienko (57:13, gol w przewadze 5/4)
Strzały: 39 - 10
Kary: 6 - 8
Widzowie: 6453
Komentarze