SaxoPrint Ligue Magnus: „Smoki” z Rouen odzyskały tytuł mistrzów Francji. Podsumowanie sezonu (WIDEO)
Po raz dziesiąty w XXI wieku rozgrywki ligowe we Francji wygrała drużyna Dragons de Rouen, odzyskując tytuł utracony w ubiegłym sezonie na rzecz Repaces de Gap.
Ekstraklasa francuska nosząca nazwę SaxoPrint Ligue Magnus składa się z 12 zespołów. Sezon zasadniczy obejmuje 44 kolejki. Mistrzem tej części rozgrywek została drużyna Bruleurs de Loups de Grenoble, która miała na koncie 102 punkty, to jest o 4 więcej niż drudzy w tabeli Dragons de Rouen. Mistrz sezonu 2016/17 Repaces de Gap zajął najniższe miejsce podium.
Osiem najlepszych ekip tej fazy przystąpiło do rozgrywek play-off, natomiast 4 pozostałe walczyły o utrzymanie w elitarnym gronie, rozgrywając fazę play-out systemem ligowym, każdy z każdym, mecz i rewanż. Po 6 kolejkach ostatnią pozycję zajęła drużyna Etoile Noir de Strasbourg i to ona w przyszłym sezonie zagra w Division 1, a jej miejsce w szeregach najlepszych przejęła ekipa Anglet Hormadi, w której w rozgrywkach 2015/16 występował Jakub Wanacki, aktualny reprezentant Polski i zawodnik wicemistrza kraju, Tauronu GKS Katowice. Wtedy też w zespole Morzine Avioraz Les Gets we francuskiej ekstraklasie występował nasz bramkarz Przemysław Odrobny. Dziś jego były klub szykuje się do rozgrywek Division 2 (trzeci poziom rozgrywkowy).
Wracając do zakończonego niedawno sezonu ekstraklasy „Trójkolorowych”, w fazie play-off na pierwszej przeszkodzie potknął się urzędujący jeszcze wtedy mistrz z Gap, a także drużyny Lions de Lyon, Ducs d’Angers i ekipa Scorpions z Miluzy. W półfinałach mistrzowie sezonu zasadniczego, Bruleurs de Loups de Grenoble w siedmiu meczach wywalczyli awans pokonując Boxers de Bordeaux, a Dragons de Rouen 4-2 wygrali z Gothiques d’Amiens.
W wielkim finale ligi stanęły zatem naprzeciwko siebie dwie najlepsze drużyny pierwszej części rozgrywek i tym razem to „Smoki” z Rouen okazały się lepsze wygrywając serię bez straty meczu. Finały Ligue Magnus były bardzo zacięte i wyrównane, czego trudno się domyślić patrząc na to, że zakończyły się już po czterech pojedynkach, ale aż 3 z nich kończyły się jedną bramką różnicy, a dwa ostatnie mecze rozstrzygały się po dogrywkach.
Skrót finału SaxoPrint Ligue Magnus (5.mecz)
Dragons de Rouen dzięki wywalczonemu tytułowi mistrzów Francji reprezentować będą swój kraj w Hokejowej Lidze Mistrzów, a losowani będą z tego samego (ostatniego) koszyka co tyski GKS. Bruleurs de Loups de Grenoble mają prawo przystąpić do rozgrywek Pucharu Kontynentalnego, w którym brali udział również w ostatniej edycji, kończąc udział na półfinale, od którego rozpoczynali w ogóle współzawodnictwo.
W drużynie mistrza Francji w sezonie zasadniczym prym wiedli Kanadyjczyk z francuskim paszportem, grający w klubie od sezonu 2005/06, z wcześniejszą karierą w AHL, Marc-André Thinel (56 pkt., 18G + 38A w sezonie zasadniczym / 8 pkt., 3G + 5A w play-offach), Loic Lampérier (54 pkt., 22G + 32 A / 8 pkt., 3G + 5A), Amerykanin David Wohlberg (43 pkt., 15G + 28A). W oby dwóch fazach rozgrywek w czołówce klubowego rankingu najskuteczniejszych byli mający za sobą sporą karierę w AHL i trzy występy w Washington Capitals Kanadyjczyk Nicolas Deschamps (48 pkt., 20G + 28A / 20 pkt., 10G + 10A) i Anthony Guttig (46 pkt., 12G + 34A / 11 pkt., 6G + 5A). Przebudzenie w rozgrywkach postsezonowych zaliczyli natomiast Amerykanie, Alex Aleardi (31 pkt., 9G + 22A / 20 pkt., 9G + 11A) i jedyny obrońca w tym gronie, Chad Langlais (27 pkt., 7G + 20A / 11A). Zdobywcy 20 „oczek” w play-offach, Aleardi i Deschamps to najskuteczniejsi zawodnicy SaxoPrint Ligue Magnus tej części rozgrywek, a dodatkowo Kanadyjczyk to także król strzelców fazy postsezonowej.
Dragons de Rouen z pucharem i medalami za wygraną w SaxoPrint Ligue Magnus.
W obecnie trwających MŚ elity w Danii wśród „Trójkolorowych” są czterej świeżo upieczeni mistrzowie Francji. Oprócz wymienionych już wyżej, Lamperiera i Guttiga, swój kraj reprezentują również środkowy Nicolas Ritz (28 pkt., 14G + 14A / 5 pkt., 1G + 4A) i obrońca Florian Chakiachvili (35 pkt., 15G + 20A / 8 pkt., 2G + 6A).
Kapitanem zespołu z Rouen jest 34-letni defensor kanadyjski Mathieu Roy, który dołączył do drużyny przed mistrzowskim sezonem, po rozegraniu w rozgrywkach 2016/17 tylko jednego meczu w barwach austriackiego Red Bulla Salzburg. W swojej karierze zaliczył 30 meczów dla Edmonton Oilers, 31 spotkań w barwach Columbus Blue Jackets i pięć na Florydzie w Tampa Bay Lightning.
Epizod w postaci 6 spotkań sezonu 2000/01 w Philadelphia Flyers zaliczył na taflach najlepszej ligi świata Czech Petr Hrubáček, który w swojej karierze skompletował po jednym krążku każdego koloru na mistrzostwach świata seniorów, a także występował przez jeden sezon w KHL w barwach Nieftichimika Niżniekamsk. Przez 5 lat grał w fińskiej Liidze, której został mistrzem wraz z zespołem JYP Jyväskylä. Regularne występy w reprezentacji Słowacji zalicza od wielu lat 33-letni defensor Richard Stehlik, któremu pomimo tego faktu, tylko dwa razy było dane reprezentować swój kraj na turnieju mistrzostw świata. W swojej karierze występował przez jeden sezon w lidze KHL (Saławat Jułajew Ufa i Atlant Mytiszczi) i dwukrotnie zdobył mistrzostwo Czech z praską Spartą.
Pierwszym bramkarzem zespołu Dragons de Rouen jest Słoweniec Matija Pintarič, który zajął 4.pozycję wśród wszystkich golkiperów Ligue Magnus, broniąc w sezonie zasadniczym ze skutecznością równą 92%. 28-latek był w szerokiej kadrze swojego kraju na tegoroczne Igrzyska Olimpijskie oraz MŚ dywizji IA, ale nie rozegrał w obu imprezach żadnego meczu.
Bramkarz Dragons de Rouen, Matija Pintarič.
Najlepszym bramkarzem pierwszej części rozgrywek został rodak Pintariča, Rok Stojanovič z Lyonu, który obronił 92,4% uderzeń rywali, ale wystąpił w zaledwie 12 spotkaniach. Znacznie więcej, bo aż 33 mecze zaliczył Czech Lukáš Horák z Grenoble, który miał gorszą skuteczność od zwycięzcy tylko o 0,3%.
Najskuteczniejszymi ligowcami sezonu zasadniczego okazali się zdobywcy 58 punktów, Kanadyjczyk Alexandre Giroux (25G + 33A) z Grenoble i Julien Correia (18G + 40A) z Lyonu. Tuż za nimi uplasował się Thinel z mistrzowskiej ekipy z Rouen ex aequo z kolejnym Kanadyjczykiem, królem strzelców francuskiej ekstraklasy, Joëlem Champagnem (27G + 29A), na którego szyi zawisł srebrny medal wywalczony z Grenoble.
36-letni Giroux przez wiele lat występował na taflach AHL, zaliczając w poszczególnych rozgrywkach po kilka występów w NHL. Raz zagrał dla New York Rangers, a przez trzy lata wspomagał Washington Capitals, po czym znalazł się 8 razy w składzie Edmonton Oilers i 9-krotnie w Columbus Blue Jackets.
Najskuteczniejszy zawodnik ligi francuskiej, Alexandre Giroux.
We francuskiej ekstraklasie nie brakowało polskich akcentów, to znaczy występów zawodników z przeszłością w naszej rodzimej lidze. W ekipie Boxers de Bordeaux, która zakończyła rywalizację w półfinale play-off występowali Nicolas Besch (4G + 8A / 1A), będący alternatywnym kapitanem tego zespołu oraz Roman Tomas (3G + 4A).
Besch, który właśnie ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej ma w dorobku dość bogatą jak na obcokrajowca karierę w lidze polskiej. Pojawił się w niej w 2011 roku w barwach Comarch Cracovii. Po dwóch sezonach przeniósł się do 1928 KTH Krynica, gdzie rozegrał zaledwie 18 meczów i dalej kontynuował grę w barwach KH Sanok. Ostatnim sezonem jego gry w naszym kraju były rozgrywki 2014/15, które spędził w GKS-ie Tychy. W tym czasie trzykrotnie został mistrzem Polski, z każdą z ekip za wyjątkiem Krynicy. Ponadto z Cracovią wywalczył jeszcze srebrny medal krajowego czempionatu, a w Tychach wzniósł w górę również Puchar Polski.
37-letni słowacki prawoskrzydłowy Tomas w sezonie 2004/05 wystąpił w 20 spotkaniach Cracovii. Ostatnie rozgrywki zaczynał na zapleczu czeskiej ekstraklasy, po czym przeniósł się na Słowację, a stamtąd do Bordeaux, gdzie raptem rozegrał 6 spotkań. Sezon kończył w Humenne w 2.Lidze Słowackiej.
Degradacji z szeregów SaxoPrint Ligue Magnus nie ustrzegli się defensorzy Zach Josepher (1G + 6A), Edmunds Augstkalns (2G + 10A / 1G + 2A) i Edgards Dikis (5G + 7A / 2A), reprezentujący barwy Etoile Noire de Strasbourg. 29-letni Josepher przybył do Europy ze swoich rodzinnych Stanów Zjednoczonych przed sezonem 2016/17, podejmując grę w gdańskiej MH Automatyce. Po wywalczeniu utrzymania w PHL dla drużyny z Pomorza przeniósł się do Strasbourga, ale nie doczekał tam końca rozgrywek, bowiem po 19 meczach pojechał grać na północ kontynentu do norweskiego Kongsvinger. Łotysze Augstkalns i Dikis grali w Polsce w tym samym czasie co Josepher. Występowali w Polonii Bytom w tak udanym dla niej sezonie, zakończonym wywalczeniem brązowych krążków w PHL.
Bramki drużyny Lions de Lyon, która odpadła w ćwierćfinale play-off strzegł Łotysz Maris Jucers, który w 32 spotkaniach sezonu zasadniczego wpuszczał średnio 3,17 gola, a jego skuteczność interwencji wyniosła 88,9%. W fazie postsezonowej rozegrał tylko jeden mecz. 30-latek rozgrywki 2016/17 spędził w bramce TatrySki Podhala Nowy Targ, dla których rozegrał 31 spotkań.
Komentarze