Tipsport Liga: Miała być polska reprezentacja, a jest węgierski klub
Przymierzający się ostatnio do pracy z reprezentacją Polski, Kanadyjczyk Glen Hanlon objął posadę głównego szkoleniowca wicemistrza węgierskiej Erste Ligi i beniaminka słowackiej Tipsport Ligi, DVTK Jegesmedvék Miszkolc.
61-letni Kanadyjczyk z amerykańskim paszportem zainteresowany był przejęciem polskiej kadry hokeistów po Tedzie Nolanie, jednakże jego nazwisko nie pojawiło się na oficjalnej liście kandydatów na selekcjonera. Z tego co udało się ustalić naszej redakcji wynika, iż znany trener nie zdołał na czas skompletować wszystkich niezbędnych dokumentów.
Widać, że Hanlon zdecydował się jednak na pracę w tej akurat części globu, bowiem po nieudanym podejściu do naszej reprezentacji, objął posadę głównego trenera w węgierskim DVTK Jegesmedvék Miszkolc.
Przed Madziarami bardzo ważny sezon, bowiem zadebiutują w nim w rozgrywkach słowackiej Tipsport Ligi, do której zostali dopuszczeni wraz z innym zespołem z kraju naszych bratanków, MAC-iem Budapeszt.
- Jestem pod wrażeniem wizji, jaką ma ten klub. Czuć entuzjazm i motywację jakie płyną z faktu dołączenia drużyny do słowackiej ekstraklasy. Widać, że klub chce zrobić krok do przodu, a dla mnie to bardzo ważne i sprawia, że od razu chcę tu pracować – w takich słowach Hanlon wyraził swoje entuzjastyczne podejście do pracy w nowym miejscu.
Kanadyjczyk nakreślił również pewne założenia dotyczące koncepcji gry swojego nowego zespołu - Chcemy grać szybki hokej, z błyskawicznym przechodzeniem z obrony do ataku, przy czym nie zamierzamy zapominać o odpowiedniej dyscyplinie i koncentracji w grze, a także o specjalnych sytuacjach, takich jak gra w osłabieniu na przykład.
Ten doświadczony trener, który z niejednego hokejowego pieca jadł chleb, nie obawia się pracy, która przed nim, a wręcz przeciwnie, jest dobrze zaznajomiony z realiami w jakich przyjdzie mu funkcjonować - Znam Tipsport Ligę, ponieważ przez dwa lata pracowałem na Słowacji z kadrą narodową. Te rozgrywki bardzo dynamicznie się rozwijają od kiedy przewodniczy im Richard Lintner. Nie mogę się już doczekać pracy w nowym klubie.
Hanlon to były bramkarz, który ma za sobą 14 lat gry w NHL, w takich klubach jak Vancouver Canucks, St.Louis Blues, New York Rangers i Detroit Red Wings, w barwach których spędził ostatnich 5 sezonów, kończąc swoją karierę w 1991 roku. W rozgrywkach 1987/88 został bramkarzem z największą liczbą „czystych kont” (4) w tamtym sezonie NHL. Na trenerskim stołku pojawił się 4 lata później zostając asystentem głównego szkoleniowca „Orek” z Vancouver. W 1999 roku opuścił najlepszą ligę świata i zaczął trenować „farmerską” ekipę Portland Pirates w lidze AHL, zdobywając w pierwszym roku pracy Nagrodę imienia Louisa A.R.Pieriego, dla najlepszego trenera sezonu.
Glen Hanlon z czasów, gdy bronił dostępu do bramki New York Rangers.
W 2002 powrócił do NHL, gdzie znów został asystentem, ale tym razem w ekipie Washington Capitals, aż wreszcie w trakcie rozgrywek 2003/04 zastąpił jako główny szkoleniowiec Bruce’a Cassidy’ego, ale z końcem sezonu zakończył pełnienie tej funkcji i po krótkiej przygodzie z kadrą kanadyjską (asystował trenerowi na Pucharze Spenglera) objął reprezentację Białorusi, z którą dwukrotnie wystąpił na MŚ. Powrócił również do Washington Capitals i od sezonu 2005/06 został główny trenerem tej drużyny, po czym w czasie rozgrywek 2007/08 został zmieniony na tym stanowisku przez Bruce’a Boudreau.
Swoje kroki znów skierował do Europy, obejmując w 2008 roku Jokerit Helsinki, występujący wtedy jeszcze w fińskiej Liidze (obecnie gra w KHL) oraz z powrotem podejmując się prowadzenia białoruskiej reprezentacji. Po roku zastąpił Jokerit Dynamem Mińsk, co stanowiło jego debiut w KHL, a kadrę naszych wschodnich sąsiadów zamienił na pracę z reprezentacją Słowacji, którą poprowadził w dwóch kolejnych edycjach MŚ.
W 2011 roku pożegnał się z Europą, zaszywając się w lidze WHL w zespole Vancouver Giants, gdzie przez dwa sezony pełnił funkcję asystenta głównego szkoleniowca. W 2013 po raz trzeci już zajął się prowadzeniem białoruskiej kadry, z którą popracował tylko rok i od 2014 został generalnym menadżerem juniorskiej reprezentacji Szwajcarii oraz głównym szkoleniowcem tej kadry w wydaniu seniorskim, z którą rozwiązał obowiązujący kontrakt 9 października 2015 z przyczyn osobistych. Ostatnie dwa sezony spędził w swojej „przystani” za oceanem, a mianowicie w Vancouver Giants, gdzie tym razem był generalnym menadżerem.
Hanlona ciągnie jednak do trenerskiej ławki, na której czuje się najlepiej, dlatego też po raz kolejny pojawił się w Europie, gdzie tym razem zorganizuje grę „Polarnych Niedźwiedzi” z Miszkolca i pomoże im godnie zadebiutować w słowackiej Tipsport Lidze.
Komentarze